Najlepsze seriale SF na Netflixie w 2020 roku
Netflix science fiction stoi. Zarówno jeżeli chodzi o filmy jak i seriale. W większości są to zresztą produkcje przynajmniej przyzwoite. Wybieramy dla Was najlepsze pozycje.
Spis treści
Science fiction to gatunek, który w ciągu ostatnich lat naprawdę mocno się zmienił. To, co kiedyś kojarzyliśmy głównie z niskobudżetowymi space operami czy kiczowatymi historiami o pokracznych superbohaterach łapiących jeszcze pokraczniejszych superzłoczyńców, stało się tak naprawdę żyłą złota dla producentów filmów i seriali. Nawet Avatar, Avengers: Endgame czy Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy czerpią z poetyki SF. Ludzie lubią zapuszczać się w obce światy, w przyszłość. Dlatego serialowych propozycji w tych klimatach nie brakuje – zwłaszcza na Netflixie. My zaś pomagamy wybrać te najciekawsze.
Altered Carbon
- Co to: historia przywróconego do życia detektywa
- Jakie to SF: dystopia, cyberpunk, noir
- Ile odcinków i sezonów: 1 sezon, 10 odcinków
- Czy seria ma zakończenie: nie, na razie czekamy na 2 sezon
Można krytykować Altered Carbon Netflixa za zbytnie efekciarstwo, upraszczanie niektórych wątków względem książki czy nie do końca trafione decyzje obsadowe (Joel Kinnaman to świetny aktor, ale czy sprawdził się w roli Kovacsa? Mam co do tego pewne wątpliwości), jednak nie sposób odmówić mu oryginalności. Większość pozycji z tej listy nie sięga bowiem tak daleko w przyszłość.
Problemy, z jakimi mierzą się ich bohaterowie, zupełnie nie są fantastycznonaukowe. Z Altered Carbon jest inaczej – to przede wszystkim historia o dylematach przyszłości, które teraz mogą wydawać nam się zupełnie obce. Nie znaczy to jednak, że całkowicie brakuje tu wątków uniwersalnych, choć trudno nazwać takowymi rozważania dotyczące blasków i cieni kontynuowania życia po śmierci jednego ciała w innym. Altered Carbon wnosi więc do gatunku trochę świeżości.
Mocnym elementem tego serialu są efekty specjalne i scenografia. Ani przez chwilę nie ma się wrażenia, że twórcy nie chcą czegoś pokazać ze względu na cięcia budżetowe. Futurystyczne budowle bogaczy świetnie kontrastują z dzielnicami biedoty. Oczywiście koncepcja starć klasowych w świecie przyszłości jest już kliszą cokolwiek zużytą, jednak to przecież nie wszystko, co może zaoferować Altered Carbon.
Samo śledztwo, jakie prowadzi Kovacs, ma swoje lepsze i gorsze momenty. Z jednej strony twórcy umiejętnie żonglują podrzucanymi tu i ówdzie fałszywymi tropami, z drugiej czasem mocno komplikują sprawy. Może być to uznawane za wadę – szczególnie w przypadku, gdy widzowi zdarzy się choć przez chwilę nie skupiać uwagi w stu procentach. Mimo to scenariusz pozostaje jednym z lepszych elementów Altered Carbon.
Literackim pierwowzorem serialu była książka autorstwa Richarda Morgana o tym samym tytule. Ukazała się w roku 2002. Rok później pisarz został za nią uhonorowany prestiżową Nagrodą im. Phillipa K. Dicka. Historia o Takeshim Kovacsu szybko stała się na tyle popularna, że Morgan napisał jeszcze dwa tomy tej opowieści.