4. Synowie Anarchii (Sons of Anarchy). Najlepsze seriale powracające w 2014 roku - redakcyjny ranking telewizyjnych hitów

4. Synowie Anarchii (Sons of Anarchy)

Jax dojedzie w tym roku do końca swej drogi. (źródło fotografii: oficjalny fanpage serialu)

Od początku planowana na siedem sezonów historia kalifornijskiego klubu motocyklowego Sons of Anarchy dobiegnie w tym roku końca. Z jednej strony szkoda, bo ciężko o serial, który by przez tak długi czas utrzymywał równie wysoki poziom, z drugiej, stworzona przez Kurta Suttera opowieść wyraźnie zmierza do finału i lepiej, by została świetnie zamknięta niż niepotrzebnie rozmieniana na drobne. Wykreowany przez Charliego Hunnama Jackson „Jax” Teller na naszych oczach stopniowo z pełnego ideałów młodzieńca przeradzał się w zimnokrwistego mordercę gotowego na popełnianie najokropniejszych czynów. A kiedy wydawało się, że mimo wszystko uda mu się wyrwać ze spirali przemocy, zakończenie szóstego sezonu odebrało mu ostatnią moralną podporę. Wydaje się, że jedyny los, jaki może go czekać, to stanie się tym, co tak bardzo chciał zniszczyć.

Ale kluczowe jest w tym wszystkim słowo „wydaje się”, bo Sutter już nie raz udowodnił, że potrafi zaskakiwać jak nikt i sprowadzać swych bohaterów na nieprzewidywalne tory. Bez skrupułów zabijając ich przy tym w niezwykle brutalnych scenach, przez co do finałowego sezonu dotarła jedynie garstka pierwszoplanowych postaci. To serial brutalny, wypełniony po brzegi akcją, emocjami, dramatem i pięknymi dwukołowymi maszynami. Jednocześnie nie gubiący się w natrzęsieniu wątków, świetnie kreślący charaktery bohaterów i co krok wywołujący zaskoczenie. Nie wiem jak Wy, ale ja już nie mogę się doczekać jesiennego spotkania ze Żniwiarzem.