autor: Ewelina Krzykała
Najlepsze seriale oryginalne Netflixa
Wprawdzie Amazon Prime wszedł właśnie przebojem do Polski, ale oglądanie Netflixa to wciąż jeden z naszych sportów narodowych. I nic zresztą dziwnego, platforma ma przebogatą ofertę, w tym seriali oryginalnych. Dziś prezentujemy te najlepsze.
Spis treści
Netflix przyzwyczaił nas do tego, że seriale z jego oferty są naprawdę dobre. Gigantowi temu można zarzucić, że wiele filmów, które wychodzą z jego stajni, to produkcje miernej jakości, ale z serialami rzecz ma się całkowicie inaczej. Najgłośniejsze i najbardziej popularne tytuły ostatnich lat to wciąż propozycje Netflixa i trend ten może się szybko nie zmienić. Oryginalne pomysły, rozpoznawalne twarze i spektakularne efekty specjalne – właśnie to chcemy oglądać. Dlatego cieszy fakt, że amerykańska platforma nie zwalnia tempa i raczy nas coraz wymyślniejszymi tytułami z różnych stron globu. Które z nich szczególnie zapadły Wam w pamięć? Sprawdźcie naszą listę seriali oryginalnych Netflixa, których nie można tak po prostu zignorować. Jeśli dotychczas nie udało Wam się ich zobaczyć, warto nadrobić zaległości.
Najlepsze seriale oryginalne Netflixa
- Punisher
- Wiedźmin
- Stranger Things
- Sex Education
- Castlevania
- Ozark
- Squid Game
- Rojst ‘97
- Dark
- Narcos
- Peaky Blinders
Punisher
- Liczba sezonów: 2
- Gatunek: kryminał, akcja, SF
- Showrunner: Steve Lightfoot
Przed nami jeden z bohaterów obszernego uniwersum Marvela, który doczekał się trzech filmowych adaptacji (między innymi z 2004 roku, ze sławną sceną, podczas której Kevin Nash grający napakowanego Rosjanina obrywa w ramię prawdziwym nożem, animacji oraz niezłego netflixowego serialu. Punisher, bo o nim mowa, to mściciel jakich mało, w dodatku – mimo że to człowiek – jest skandalicznie wręcz odporny na ciosy i strzały zadawane z niemałych kalibrów. No ale nie dziwimy się, w końcu służył w amerykańskiej armii, która słynie z wielu niekonwencjonalnych metod działania.
Dlaczego warto obejrzeć Punishera? Jedni powiedzą, że to prawdziwy majstersztyk, w którym efekty specjalne i gra aktorska stoją na wysokim poziomie, a zdobyte nagrody się jak najbardziej temu dziełu należały. Ci, którzy nie oglądali, stwierdzą być może, że szkoda im czasu na kolejny gniot o superbohaterze, który przez resztę życia musi robić dobrą minę do złej gry. I tu się mylą, bo ten serial to coś więcej niż gorzkie łzy i chaotyczne machanie pistoletem. To także dobrze zaplanowana intryga, która faktycznie wciąga.
Historia serialowego Punishera zaczyna się właściwie tak samo jak w pozostałych produkcjach: Frank Castle traci rodzinę i postanawia zlikwidować wszystkich odpowiedzialnych za śmierć ukochanej żony i dzieci. Ale sprawy się komplikują, gdy do gry wchodzą osobistości, które mają własne porachunki z owym mścicielem i skutecznie zakłócają realizację jego planu.
Wartka akcja, interesujące wątki fabularne i cliffhangery, które potrafią wbić w fotel – to właśnie netflixowy Punisher, którego nie sposób pominąć na liście pozycji typu „must see”.