Najlepsze seriale o najgorszych ludziach
Już od lat Hollywood stopniowo przesuwa granice dobra i zła. W starej epoce seriali była to rzadkość, w nowej jednak każdego roku pojawia się coraz więcej wspaniałych produkcji o niezbyt wspaniałych ludziach.
Spis treści
Na tej liście mogłaby się pewnie znaleźć Ratched, Synowie Anarchii, Gra o tron albo i Biuro czy Simpsonowie. Wszystko zależy od tego, jak spojrzeć na głównych bohaterów. Ci, których dla Was wybraliśmy, to same rasowe złole, którym i tak kibicujemy. Między innymi dlatego, że same seriale to prawdziwe perełki, kuszące widzów nie tylko przekorną grą ze współczuciem i normami społecznymi, ale też doskonałą sztuką aktorską.
Breaking Bad – Walter White i Gus Fring
- Premiera: 2008
- Kto gra: Bryan Cranston, Aaron Paul, Giancarlo Esposito, Anna Gunn, Bob Odenkirk
- Liczba sezonów: 5
- Gdzie obejrzeć: Chili, Netflix
Walter White był głównym złym bohaterem jeszcze wtedy, gdy nie było to modne. A przynajmniej spotykane rzadziej niż 15 lat później. Brawurowo zagrana rola Cranstona przyniosła mu wór branżowych nagród, ale i uwięziła w szufladce Heisenberga – bo to właśnie taki pseudonim przybrał White, kiedy z chorego na raka, zahukanego nauczyciela chemii stał się bossem metamfetaminowego światka.
Na początku więcej tu czarnej komedii niż dramatu, ale z sezonu na sezon sam serial, podobnie jak bohater, robi się coraz mroczniejszy i mroczniejszy. Dodatkowo w pewnym momencie z drugoplanowej postaci do rangi głównego złoczyńcy urasta Gus Fring (Giancarlo Esposito) – niemal zupełnie pozbawiony emocji gangster działający pod przykrywką i zwracający uwagę na wszystko, co mogłoby mu przeszkodzić w branżowej działalności.
Ostatecznie jednak nawet nie on zyskuje miano największego złola całego serialu. Ale żeby się o tym przekonać, trzeba cierpliwie dotrzeć do finału 5. sezonu. Nagrany potem będący sequelem film El Camino, choć pozostaje niezgorszym dramatem kryminalnym, nie osiąga już tak wysokiego poziomu jak Breaking Bad. Ale trudno się dziwić – pewnych rzeczy powtórzyć się nie da. Szczególnie w tak krótkim metrażu, jakim jest jeden film.
Bob Odenkirk grał w Breaking Bad ekscentrycznego prawnika Saula, który nieraz pomógł Walterowi White’owi wykaraskać się z problemów podatkowych. Nieraz też jednak nawalał, co przyprawiało głównego bohatera o złość, lecz z czasem nawiązała się między nimi nić szorstkiej przyjaźni. W spin-offowym Zadzwoń do Saula poza drugoplanowymi bohaterami Breaking Bad niezwykłą dużą rolę odegrała Kim Wexler. I to właśnie ona ostatecznie miała wpływ na to, czy Goodman przebije głową dno, czy też uda mu się w końcu zrobić rachunek życia. Dla fanów Breaking Bad cały serial to absolutny must watch.
Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!