9. Hitman: Rozgrzeszenie. Najlepsze gry roku 2012 według redakcji gry-online.pl
Spis treści
9. Hitman: Rozgrzeszenie
Piąty Hitman to jedna z najświeższych produkcji, jakie znajdują się w niniejszym zestawieniu – trafiła ona do sprzedaży niewiele ponad miesiąc temu. Krótki staż na rynku nie umniejsza w żaden sposób duńskiemu tytułowi. Rozgrzeszenie to świetna gra akcji, gdzie kluczem do sukcesu jest działanie w ukryciu. Malkontenci narzekają co prawda na zmniejszone pole działania i bardziej liniowy charakter tej produkcji, ale przyznają też, że w kwestii sposobów na mordowanie ofiar, bo tym właśnie zajmuje się tytułowy Hitman, „piątka” nie odbiega zbytnio od wcześniejszych odsłon tego cyklu. I to jest najważniejsze.
Komentarze
Bardzo fajny prezent na koniec roku. W Rozgrzeszenie bawiłem się niemal tak samo dobrze jak w poprzednie części i to pomimo rezygnacji w wielu misjach z sandboksowego charakteru gry na bardziej liniowy. Trzon rozgrywki pozostał niezmieniony i to jest najważniejsze. Szkoda, że polski dystrybutor nie poprzestał na wersji kinowej, bo głos Hitmana w polskiej edycji jest fatalny! – Stranger
Najnowszy Hitman bardzo mnie zaskoczył. Z gatunku skradanek jedynie dobrze wspominam leciwe już Commandos 2. Jednak to, co prezentuje najnowsza odsłona przygód Agenta 47 zaskarbiło sobie moją sympatię już od pierwszego gameplaya. Scenariusz poszczególnych misji, oprawa wizualna a przede wszystkim elastyczność w możliwości dotarcia do powierzonego celu uczyniła z tej gry iście intelektualne wyzwanie. Nieczęsto trafiają się produkcje wymuszające na graczu użycie szarych komórek przed naciśnięciem spustu naszej pukawki. - Ferrou
Powrót łysego skrytobójcy to bardzo dobra wiadomość. Agent 47 jest równie morderczy co kiedyś, ale nauczył się kilku nowych sztuczek. Jego przygody nadal pozostają zabójczo wciągające, a przy tym oferują całe spektrum możliwości. Chociaż pewne uproszczenia w formule gry wydają się być kontrowersyjne, to jednak przyznać trzeba, że większość z nich sprawdziła się wyśmienicie. Gdyby nie brak podręcznej mapy terenu, byłaby to zdecydowanie najlepsza część serii. – Czarny
Świetne pomysły i fabuła oraz masa dopracowanych misji - oto nowy Hitman. Autorzy ulepszyli wiele mechanizmów, ale boli porzucenie dużych sandboksowych misji. Jest dobrze, czasem nawet bardzo, ale mogło być znacznie lepiej. Krwawa forsa pozostaje najlepszą odsłoną serii. – Adrian Werner