28. Pocket City. Mobilne perełki – 30 mobilnych gier 2018 roku
Spis treści
28. Pocket City
POCKET CITY W SKRÓCIE
- Producent gry: Codebrew Games
- Gatunek: strategia ekonomiczna
- Platformy mobilne: Android, iOS
- Model biznesowy: premium (płatna gra bez mikrotransakcji)
Rynek mobilny pełen jest strategii ekonomicznych, jednak mimo to kondycja tego gatunku na smartfonach i tabletach generalnie wydaje się kiepska. Prawie wszystkie gry tego typu są bowiem pozbawione wymagającego modelu ekonomicznego, nie stanowiąc żadnego wyzwania poza testowaniem cierpliwości gracza, by ostatecznie skłonić go do skorzystania z mikropłatności. Dlatego tak bardzo cieszy nas, gdy pojawia się tytuł, który nie ma nic wspólnego z takimi praktykami, a ową perełką jest właśnie Pocket City.
Gra odwołuje się do rozwiązań najsłynniejszej serii tego typu, czyli SimCity. Wcielamy się więc w burmistrza niewielkiego miasteczka, które staramy się przeobrazić w tętniącą życiem metropolię. Gracz musi zajmować się inwestowaniem w dzielnice mieszkalne, rozkręcaniem handlu i przemysłu, dbaniem o rozrywkę i rekreację mieszkańców oraz walką z przestępczością i siłami natury. Opanowanie tego wszystkiego, przy jednoczesnym trzymaniu w ryzach budżetu, to nie lada wyczyn – zaspokajanie potrzeb mieszczuchów bez doprowadzenia do bankructwa miasta wymaga dużo wysiłku.
Pocket City oferuje nie tylko dużą głębię rozgrywki, ale też proste sterowanie i bardzo przyjazny interfejs. Do tego zabawę urozmaicają kontakty z galerią barwnych postaci, które wpływają na rozwój miasta. Gra ma jeszcze jedną dużą zaletę – brak mikropłatności.
27. Project Highrise
PROJECT HIGHRISE W SKRÓCIE
- Producent gry: SomaSim
- Gatunek: strategia ekonomiczna
- Platformy mobilne: Android, iOS
- Model biznesowy: płatna gra plus opcjonalne mikrotransakcje
Jak na standardy rynku mobilnego ten rok okazał się owocny dla strategii ekonomicznych. Pocket City zaproponowało mobilną alternatywę dla SimCity, natomiast Project Highrise zrobił to samo z SimTower.
Gra obsadza nas w roli architekta nowego drapacza chmur. Skala rozgrywki jest więc znacznie mniejsza niż w przypadku zarządzania całym miastem, ale nie przekłada się to na prostszą zabawę. Mechanika okazuje się bardzo rozbudowana, oferując bogaty wybór różnorodnych pomieszczeń i metod zarobku. Do tego każdy najemca ma unikatowe potrzeby i sugestie, a zaspokajanie wszystkich oczekiwań nie należy do łatwych zadań.
Gra posiada przy tym sensowny model biznesowy. Jest to produkcja płatna z mikrotransakcjami, ale w sklepiku nie kupujemy żadnych ułatwień. Zamiast tego znajdziemy tam jedynie dodatki z nową zawartością oraz zestaw przedmiotów kosmetycznych.