20. Oddmar. Mobilne perełki – 30 mobilnych gier 2018 roku
Spis treści
20. Oddmar
ODDAMAR W SKRÓCIE
- Producent gry: Senri
- Gatunek: platformówka
- Platformy mobilne: iOS
- Model biznesowy: premium
2018 ogólnie nie był udanym rokiem dla mobilnych platformówek. Honor gatunku uratował Oddmar, gra autorstwa studia Senri. Produkcja ta obsadza nas w roli pechowego wikinga, który dowiaduje się, że nie zasłużył na dostanie się do Walhalli. Bogowie są jednak łaskawi i dają mu drugą szansę, by bohaterskimi czynami mógł wywalczyć sobie miejsce w zaświatach wśród innych nieulękłych wojowników.
Już pierwszy kontakt z tym tytułem powala na kolana. Oddmar zachwyca piękną dwuwymiarową grafiką i płynną animacją, dzięki czemu mamy wrażenie oglądania wysokobudżetowej kreskówki. Na szczęście twórcy nie ograniczyli się tylko do ładnej oprawy. Gra oferuje świetnie dopracowane sterowanie, dużą różnorodność wyzwań i wrogów oraz ciekawą kampanię.
Oddmar to nie tylko najlepsza mobilna platformówka tego roku, ale ogólnie jeden z najlepszych przedstawicieli gatunku, jaki ukazał się w ostatnich kilkunastu miesiącach na jakąkolwiek platformę. Jego jedyną wadą jest fakt, że dostępny jest na razie tylko na urządzeniach z systemem iOS. Projekt tej klasy zasługuje, by trafić do jak najbardziej licznej grupy odbiorców.
19. The Room: Old Sins
THE ROOM: OLD SINS W SKRÓCIE
- Producent gry: Fireproof Games
- Gatunek: gra logiczna
- Platformy mobilne: Android, iOS
- Model biznesowy: premium (płatna gra bez mikrotransakcji)
W tym roku, po trzech latach nieobecności na rynku, powrócił kultowy cykl studia Fireproof Games. Oczekiwania względem The Room: Old Sins były ogromne, gdyż to jedna z najlepszych serii mobilnych, na szczęście autorom zdecydowanie udało się im sprostać.
Grę zbudowano na fundamentach poprzednich części. Na nasze telefony trafia więc produkcja logiczna, w której zabawa polega na manipulowaniu obiektami za pomocą intuicyjnego interfejsu dotykowego, wymagającego naśladowania ruchów i akcji, jakie wykonuje nasza postać. Będące obiektem naszej ciekawości przedmioty to wielostopniowe łamigłówki, które rozwiązujemy, by odkryć większą tajemnicę.
The Room: Old Sins jest znacznie ambitniejszą pozycją niż wcześniejsze odsłony serii. Zamiast tylko jednego pokoju mamy teraz trzy, a i wybór przedmiotów okazuje się większy. Najważniejszym z nich jest dom dla lalek, który poziomem skomplikowania przebija wszystko, co do tej pory oferował ów cykl.
Poza wyśmienitymi zagadkami gra zachowała również inne zalety poprzednich części. Tradycyjnie otrzymujemy zatem wspaniałą oprawę graficzną, gesty klimat i całkiem nową, skomplikowaną fabułę, tym razem opowiadającą o tajemniczym zaginięciu inżyniera i jego żony. Ta produkcja to prawdziwy majstersztyk, który zachwyci każdego fana łamigłówek.