5. Europa Universalis IV. Najlepsze gry lata 2013 roku według redakcji gry-online.pl
Spis treści
5. Europa Universalis IV
Trzeba mieć niezwykłe szczęście i zdolności, aby przygotować przez lata kilkanaście gier na pierwszy rzut oka nieszczególnie się różniących, a jednocześnie wciąż być najlepszym na swoim skrawku pola. Szwedzi z Paradox Interactive posiadają nie tylko niezbędne umiejętności, ale także wiedzę historyczną, pozwalającą im we właściwy sposób oddać ducha danej epoki.
Seria idzie w dobrym kierunku. Rozgrywka stała się znacznie przyjemniejsza i przystępniejsza niż wcześniej, a oferuje więcej możliwości. Sprawia przy tym prawdziwą frajdę – i to niezależnie, czy gramy małą republiką, czy wielkim imperium. Coś dla siebie znajdą tu zarówno fani podbojów, jak i poczciwi handlarze lub zmyślni spiskowcy – peroruje Czarny w recenzji gry-online.pl.
Zgodnie z tradycją władcą wybranego państwa zostajemy w schyłkowym okresie średniowiecza, aby zakończyć podboje wraz z pierwszymi oznakami epoki industrializacji i upowszechniania się systemu kapitalistycznego. Zanim jednak pełną parą ruszą europejskie manufaktury, mamy szansę przez kilkaset lat śledzić triumfujące i upadające monarchie i kalifaty. Epoka renesansu, baroku i oświecenia to wzrost znaczenia dyplomacji, rozwój wynalazków i kolonizacja nowych światów. O obszerności gry i zawartej w niej wiedzy historycznej niech świadczy fakt, że przez cały okres trwania zabawy może się w niej pojawić nawet cztery tysiące różnych nazwisk. To robi wrażenie.
Własne państwo w posiadanie najchętniej objęliby Adrian Werner i Jaxa.