Najgorsi ojcowie w historii elektronicznej rozrywki
Skoro zaserwowaliśmy Wam niedawno tekst o najgorszych matkach w grach komputerowych, czas na wyrównanie parytetów i kilka słów o najpaskudniejszych tatach. W końcu świętujemy dzień ojca!
Spis treści
Tych naprawdę złych ojców jest dziesięciu. Jedenasty to przykład bardziej... hmm... dydaktyczny. Goku bowiem nie sposób porównać do jakiegokolwiek potwora z dalszej części tekstu. Ale że czasami zdarza mu się na długo zapominać o rodzicielskich obowiązkach i niejednokrotnie naraża swoje dzieci na ryzyko związane z utratą życia lub zdrowia, warto rozpocząć ranking od bohatera, dla którego jest jeszcze ogromna szansa na naprawę dawnych win.
Goku – Dragon Ball Z: Kakarot
- Dzieci: Son Gohan, Son Goten
- Występki ojca: wieczna nieobecność w domu, przedkładanie zwycięstwo w walce nad zdrowie i życie syna
- Próba naprawy dawnych win: częściowo udana
Goku był idealnym rodzicem Gohana w czasie pokoju. Wówczas pozwalał swojemu synowi na wszystko, co ten chciał robić, nie kazał mu przygotowywać się fizycznie do kolejnych walk i nie zabraniał się uczyć. Wszystko szło dobrze do momentu, w którym Gohan stał się świadkiem brutalnej śmierci ojca. Wówczas opiekę nad nim przejął Piccolo, często na wpół żartobliwie nazywany „prawdziwym ojcem Gohana”.
Goku, który powrócił do życia rok później, zabrał swojego syna na niesamowicie wyczerpujący trening w Komnacie Ducha i Czasu, gdzie spędził z nim wiele miesięcy (na Ziemi minęło ledwie kilkadziesiąt godzin). Tam udało mu się wyzwolić w potomku ogromne pokłady energii w postaci Super Saiyanina drugiego poziomu. Kiedy wrócili na Ziemię, Goku prowokował Cella, dając mu bezkarnie obijać swojego syna w nadziei, że ten dokona potężnej transformacji. Dał nawet potworowi fasolkę senzu, żeby rozjuszył Gohana.
Po swojej drugiej śmierci postanowił zostać w zaświatach, nie widząc swojej drugiego syna – Gotena – aż 7 lat. I nawet kiedy powrócił do żywych, nie odpuścił sobie żadnego treningu, by tylko stać się najsilniejszym. Gdy jednak już pojawiał się w domu, próbował nadrobić uciekający czas. Pocieszające może być to, że dla Gohana i Gotena Goku wciąż jest o niebo lepszym ojcem niż wiecznie wściekła i pragnąca ubezwłasnowolnić synów Chi-Chi.