Najciekawsze nadchodzące ekranizacje gier - czy w końcu doczekamy się kinowych hitów?
Gracze od lat nie mogą narzekać na ilość ekranizacji gier komputerowych, choć z ich jakością bywało zazwyczaj nieciekawie. W najbliższych latach kolejni znani z konsol i komputerów bohaterowie spróbują podbić wielkie ekrany.
Spis treści
Hollywood od ponad dwudziestu lat interesuje się przerabianiem najpopularniejszych marek związanych z grami komputerowymi na ich filmowe odpowiedniki. Niestety, w większości były to próby albo spektakularnie złe, jak produkcje Uwe Bolla pokroju BloodRayne czy Alone in the Dark, albo co najwyżej przyzwoite jak chociażby Silent Hill i Prince of Persia. Rzadko też produkcje te potrafią stać się czymś więcej niż ciekawostką i zarobić dość, by spłodzić oddzielną filmową serię. Dotąd jedynie Resident Evil w reżyserii Paula W.S. Andersona zdołał doczekać się więcej niż dwóch części i odnieść tak duży sukces komercyjny. Niestety z każdą kolejną odsłoną filmy oddalają się od materiału źródłowego i przypominają bardziej teledyski pełne widowiskowej akcji.
Mimo to filmowcy wciąż widzą wielki potencjał w grach i regularnie jesteśmy informowani o kolejnych planowanych adaptacjach ulubionych tytułów. Wiele z tych wieści umiera równie szybko jak się narodziły i stąd po Soul Calibur czy Halo w reżyserii Neilla Blomkampa pozostało jedynie kilka wiadomości zakopanych w archiwach serwisów informacyjnych. Sporo tytułów doczekuje jednak realizacji - zebraliśmy najciekawsze z zapowiadanych tytułów, o których wiadomo coś więcej niż to, że „są w planach”.