Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 22 czerwca 2017, 15:00

Inne warte uwagi tytuły. W co zagramy w wirtualnej rzeczywistości?

Spis treści

Inne warte uwagi tytuły

Poza wymienionymi wcześniej grami, którym postanowiliśmy poświęcić więcej miejsca w tym zestawieniu, w Los Angeles pokazano jeszcze kilka innych – mniejszych lub większych – tytułów, które zasługują na chociażby krótką wzmiankę. Oto produkcje, które trafiły na naszą listę rezerwowych.

Bravo Team

  1. Platforma: PlayStation VR;
  2. Producent: Supermassive Games;
  3. Gatunek: FPS;
  4. Planowana data premiery: 2017.

Strzelanka, w której staramy się koordynować działania niewielkiego zespołu i chronić prezydenta fikcyjnego państwa w Europie Wschodniej w trakcie zamachu. Za produkcję odpowiada Supermassive Games, które pracuje również nad The Inpatient.

Stifled

  1. Platforma: PS VR, Oculus, HTC Vive;
  2. Producent: Gattai Games;
  3. Gatunek: Horror;
  4. Planowana data premiery: 2017.

Oryginalny horror o bardzo ubogiej oprawie graficznej, w której widoczność opiera się na echolokacji – by widzieć otoczenie, musimy wydawać z siebie dźwięki, co z kolei może zdradzić nasze położenie.

Space Junkies

  1. Platforma: Oculus, HTC Vive;
  2. Producent: Ubisoft;
  3. Gatunek: FPS;
  4. Planowana data premiery: 2018.

Nastawiona na sieciowe pojedynki 1v1 lub 2v2 strzelanka, w której akcja toczy się w przestrzeni kosmicznej, gdzie możemy poruszać się w dowolnym kierunku. Za tytuł odpowiadają twórcy Ghost Recon: Wildlands.

Monster of the Deep: Final Fantasy XV

  1. Platforma: PS VR;
  2. Producent: Square Enix;
  3. Gatunek: Wędkarska;
  4. Planowana data premiery: wrzesień 2017.

Jedna z najdziwniejszych produkcji VR zaprezentowanych na targach. Jest to spin-off najnowszej odsłony cyklu Final Fantasy XV skupiający się wyłącznie na… łowieniu ryb i innych stworzeń morskich.

Sparc

  1. Platforma: PS VR, HTC Vive, Oculus;
  2. Producent: Crowd Control Productions;
  3. Gatunek: Sportowa;
  4. Planowana data premiery: 2018.

Tworzona przez twórców Eve Online futurystyczna wersja gry w dwa ognie. Produkcja skupia się na rozgrywkach multiplayer i ma zaoferować bardzo realistyczne odwzorowanie ruchów gracza od pasa w górę.

Sprint Vector

  1. Platforma: HTC Vive, Oculus;
  2. Producent: Survios;
  3. Gatunek: Sportowa;
  4. Planowana data premiery: 2017.

Bardzo dynamiczny symulator wyścigów parkourowych, w których musimy dotrzeć z punktu A do punktu B jak najszybciej skacząc, omijając przeszkody terenowe i próbując zapanować nad naszym wariującym błędnikiem.

Michał Grygorcewicz

Michał Grygorcewicz

W GRYOnline.pl najpierw był współpracownikiem, w 2023 roku został szefem działu Produktów Płatnych, a od 2024 roku zarządza działem sprzedaży. Tworzy artykuły o grach od ponad dwudziestu lat. Zaczynał od amatorskich serwisów internetowych, które sam sobie kodował w HTML-u, potem trafiał do coraz większych portali. Z wykształcenia inżynier informatyk, ale zawsze bardziej go ciągnęło do pisania niż programowania i to z tym pierwszym postanowił związać swoją przyszłość. W grach przede wszystkim szuka opowieści, emocji i immersji, jakich nie jest w stanie dać inne medium – stąd wśród jego ulubionych tytułów dominują produkcje stawiające na narrację. Uważa, że NieR: Automata to najlepsza gra, jaka kiedykolwiek powstała.

więcej

HTC Vive rok później – początek rewolucji czy zawód dla graczy?
HTC Vive rok później – początek rewolucji czy zawód dla graczy?

Wirtualna rzeczywistość to wielkie obietnice i spory potencjał. Przynajmniej na papierze. W 2016 roku technologię tę do naszych domów wprowadziły HTC razem z Valve. Czy sprzęt spełnił oczekiwania i wyniósł rozrywkę na nieznany do tej pory poziom?

Recenzje gier na PlayStation VR - Driveclub, EVE: Valkyrie, Rez Infinite i inne
Recenzje gier na PlayStation VR - Driveclub, EVE: Valkyrie, Rez Infinite i inne

PlayStation VR zawitało do wielu domów posiadaczy konsoli PlayStation 4. Sony postarało się także o duży wybór startowych tytułów, z których część omawiamy w niniejszym tekście.