Scream. Nie tylko Gra o tron – na jakie seriale czekamy?

Scream

Serialowy Krzyk zebrał dość mieszane recenzje, chociaż to, co dla jednych było największą wadą, czyli drewniane aktorstwo i nierozsądne zachowania bohaterów, dla innych stanowiło największą siłę produkcji, będąc świadomym nawiązaniem do klasyki gatunku slasherów. Cały serial, podobnie do filmowego cyklu, na podstawie którego powstał, kipiał zresztą od nawiązań do innych przedstawicieli gatunku oraz samoświadomych dialogów, które rozkładały na części pierwsze typowe motywy przedstawiane w produkcjach opowiadających o tajemniczym mordercy polującym na grupę nastolatków – a następnie te same motywy prezentował na ekranie. Chociaż na końcu sezonu pierwszego poznaliśmy tożsamość mordercy, to twórcy zostawili sobie też kilka bardziej i mniej oczywistych furtek otwierających drogę do kontynuacji. Tę zobaczymy już w kwietniu.