Na jaki film pójść do kina w Polsce, gdy wreszcie je otworzą?

Chyba wszyscy jesteśmy zmęczeni tym ponadrocznym okresem pandemicznym, który zmusił nas do izolacji, tymczasowego odsunięcia się od życia społecznego i sprawił, że nie mogliśmy korzystać z wszystkich przyjemności, które oferuje nam branża kulturowa, gastronomiczna i turystyczna. Powoli jednak świat, jaki znamy, powraca do żywych, a wraz z nim ponownie dają o sobie znać kina – i te mniejsze, i te trochę większe. Tym razem są one w pełni przygotowane na otwarcie, czego najlepszym dowodem jest przedstawiany przez nie repertuar, w którym każdy widz znajdzie coś dla siebie. Następne tygodnie przyniosą wiele ciekawych premier filmowych, a ja z miłą chęcią przedstawię Wam najgłośniejsze i najbardziej wartościowe z nich.

Co w duszy gra (Soul)

Pixar Animation Studios to wytwórnia, która od wielu lat dostarcza nam filmy animowane na najwyższym poziomie technologicznym. Nie należy jednak zapomnieć, że każda z tych produkcji kryje za sobą prostą, choć wartościową historię z uniwersalnym morałem zarówno dla widzów niepełnoletnich, jak i dorosłych. Znajdzie się także garstka dzieł autorstwa tegoż studia, które poruszają o wiele bardziej złożone tematy o charakterze egzystencjalnym. Taki był wybitny Odlot, mocno surrealistyczne W głowie się nie mieści, a teraz do tego grona dołączyło Co w duszy gra.

Jest to opowieść o muzyku jazzowym, który na co dzień dzieli się fachowym doświadczeniem w szkole jako nauczyciel. Teoretycznie prowadzi stabilne życie, a mimo to powoli zaczyna kwestionować jego sens i zastanawiać się nad jego istotą. Czy znajdzie odpowiedzi na nurtujące go pytania? Tylko jeżeli spojrzy na swój żywot z nieco innej perspektywy. Dlatego też przenosi się do czegoś w rodzaju limbo – krainy przejściowej pomiędzy życiem a śmiercią. Limbo zamieszkane jest przez urocze, zmaterializowane dusze, które pomagają mężczyźnie przetrwać ten mały kryzys.

Raczej trudno sobie wyobrazić, że taki opis fabuły miałby zachęcić do seansu pierwszego lepszego ośmiolatka. Nie da się ukryć, że mówimy tu o animacji, która celuje w nieco bardziej dojrzałą widownię, choć oczywiste jest, że piękne kolorki i sympatyczne postacie pozwolą wkręcić się w film także młodszym odbiorcom. Soul chwyta za serca i jest kolejną animacją Pixara, która nie pozostawiła złudzeń swoim oponentom w drodze po Oscary i zgarnął dwie statuetki dla siebie. Konkurencja nie zgłaszała żadnych sprzeciwów, bo trudno nie docenić tego, co zrobili Docter z Powersem.