World of Prandis. Mobilne MMORPG, w które da się grać bez bankructwa
Spis treści
World of Prandis
- Producent: Oryugengames
- System operacyjny: Android 4.1 lub wyżej
- Cena: free-to-play + mikropłatności
World of Prandis powinno spodobać się graczom, którzy preferują grafikę stylizowaną na anime. Przemierzamy tu bowiem przerysowany świat, przypominają azjatycką fantastykę. Nic tutaj nie wygląda poważnie, nawet nasz bohater może mieć lisie lub kocie uszka, a do tego jest odpowiednio zminiaturyzowany (chibi). Nie zmienia to jednak faktu, że sama produkcja, poza ociekaniem cukierkowatością, jest całkiem dobrym przedstawicielem mobilnych MMORPG.
Sześć klas postaci może nie zachwyca, za to World of Prandis oferuje coś, co do tej pory znaliśmy jedynie z pecetowych reprezentantów gatunku – latające wierzchowce. Warto dodać również, że profesje odgrywają tutaj istotną rolę, a do tego możemy łapać różne stworki jako swoich towarzyszy i przywoływać je podczas potyczek. Dostępne są również instancje oraz rajdy. Co prawda system walki mógłby być bardziej dynamiczny, ale nie oznacza to, że jest zły.
W World of Prandis nie uświadczymy autopilota i wszelkie starcia trzeba staczać osobiście. Na pochwałę zasługuje też sklepik, który jest uczciwy, a żadne opcje VIP-owskie nie dają bezpośredniej przewagi nad innymi graczami ani nie odblokowują dostępu do nieosiągalnej normalnie zawartości. Z tego powodu można spokojnie grać bez wydawania kasy.
Shakes&Fidget ciężko nazwać grą MMORPG, ale ten przeglądarkowy tytuł od lat cieszy się sporą popularnością na całym świecie. Dostępna jest specjalna aplikacja mobilna, która oferuje to samo, co oryginał. Dlatego spragnieni mniej wymagających przygód może skuszą się właśnie na tę produkcję. Uprzedzam jedynie, że mobilna wersja, tak samo jak przeglądarkowa, zachęca do zakupu grzybków premium.