Konsolowe gry na wyłączność na targach E3 – w co zagramy na PS4, XOne i Switchu?
Choć tegoroczne targi E3 nie obfitowały w wielkie niespodzianki, dostaliśmy solidną porcję materiałów z długo wyczekiwanych gier. Najintensywniej o nasze portfele raz jeszcze zawalczyli konsolowi giganci, nęcąc produkcjami, w które zagramy tylko u nich.
Spis treści
Targi Electronic Entertainment Expo to prawdziwe święto graczy, w trakcie którego ujawniane są nowe konsole oraz akcesoria do nich, raczeni jesteśmy olbrzymią ilością materiałów związanych z oczekiwanymi grami, a producenci po raz pierwszy pokazują nowe tytuły, nad którymi pracują. Lwia część tego wszystkiego dzieje się na specjalnych konferencjach prasowych organizowanych przez największych branżowych gigantów, którzy poprzez transmitowane na cały świat widowiska próbują podbić nasze uwielbiające interaktywną rozrywkę serca.
Szczególnie dobrze starają się wypaść producenci konsol, którym chodzi o zachęcenie graczy nie tylko do swoich tytułów, ale przede wszystkim do tego, by wybrali oni właśnie ich sprzęt do grania. Sony, Microsoft i Nintendo przygotowały dużo zupełnie nowych materiałów reklamujących ich największe nadciągające hity. I choć w tym roku prawdziwych niespodzianek, w dużej mierze za sprawą licznych przecieków, nie było zbyt wiele, posiadacze każdego z urządzeń dostali całkiem sporo powodów do niecierpliwego wyrywania kolejnych kartek z kalendarza i rozważania zakupu dodatkowych platform do grania.
Firma Microsoft kontynuuje swoją politykę, w myśl której wszystkie wydawane przez nią gry na Xboksa One dostępne będą także w wersji na Windowsa 10. Tytuły tego typu, które ukażą się na te dwie platformy, ale ominą sprzęt konkurencyjnych korporacji, również potraktowaliśmy jako „exclusive’y”.
Ori and the Will of the Wisps
Ori and the Blind Forest z miejsca podbiło serca graczy piękną, nastrojową oprawą wizualną i klimatyczną ścieżką dźwiękową, które ubarwiały prostą, ale bardzo przejmującą opowieść. O kontynuacji zatytułowanej Ori and the Will of the Wisps dowiedzieliśmy się niewiele, niemniej po krótkiej prezentacji filmowej możemy zakładać, że cechy decydujące o wybitności „jedynki” zostaną zachowane.
Trwający niecałe dwie i pół minuty zwiastun ujmuje onirycznością i z łatwością wzbudza emocje, mimo że na dobrą sprawę nie pokazuje niczego konkretnego, prócz migawek z różnych miejsc. Tym razem Ori wyruszy poza granice lasu Nibel, gdzie odkryje swoje prawdziwe przeznaczenie. Nad produkcją czuwają twórcy pierwowzoru z Moon Studios, a tytuł ponownie zmierza na platformy Microsoftu, omijając konsole Sony i Nintendo.
DLACZEGO CZEKAMY?
- „jedynka” była niesamowicie klimatycznym doznaniem;
- zwiastun Will of the Wisps emanuje atmosferą nieustępującą poprzedniej grze.