U nas za miedzą – Total War: Ogniem i mieczem. Nasze spekulacje o nowej odsłonie Total War
Spis treści
U nas za miedzą – Total War: Ogniem i mieczem
A gdyby tak pójść o krok dalej niż dodatek Królestwa do Medieval II: Total War (na screenie) i stworzyć odsłonę serii skupioną w całości na Amerykach w erze przedkolonialnej?
Przeskakując z Medievala II: Total War do Empire: Total War, Creative Assembly pominęło spory kawał historii – kampania pierwszej z wymienionych gier trwa mniej więcej do końca XV wieku, podczas gdy rozgrywka w drugiej rozpoczyna się u progu XVIII stulecia. Oznacza to ok. 200-letnią przerwę, która aż prosi się o zagospodarowanie. W końcu XVI i XVII wiek przyniosły przełomowe zmiany względem średniowiecza na polach bitew, a przy tym w owym czasie Europa była areną nieustających konfliktów, które idealnie nadają się na podłoże kampanii w serii Total War.
Reformacja wywołała na Zachodzie krwawą zawieruchę na tle religijnym, kontynentem wstrząsnęła wojna trzydziestoletnia, Anglia przeszła rewolucję itd. Wiele działo się również na kolonizowanych lądach. Ale znacznie ciekawsze są oczywiście wydarzenia, w które zaangażowała się Rzeczpospolita Obojga Narodów (albo samo Królestwo Polskie, bo gracze przecież nie musieliby doprowadzić do unii lubelskiej) – a było ich co nie miara. Przepychanki ze Szwecją (potop) i Rosją (dymitriady), bunty Kozaków na Dzikich Polach, wreszcie rywalizacja z imperium osmańskiego i pełnienie funkcji przedmurza chrześcijaństwa... Słowem, husaria miałaby pełne ręce roboty.
Wprawdzie husaria w serii Total War już jest, ale chciałoby się pokierować nią w okresie większej świetności Polski niż XVIII wiek. (Screen z Empire: Total War).
Czyżbyśmy zatem znaleźli idealnego kandydata na realia historyczne kolejnej odsłony serii Total War? Niekoniecznie. O ile między renesansem i barokiem a średniowieczem faktycznie rozciąga się przepaść (nie tylko w kontekście wojskowości), tak w zestawieniu z XVIII wiekiem różnice przestają być równie znaczące. Ot, taką choćby husarią mogliśmy dowodzić już w Empire: Total War. Dlatego XVI i XVII stulecie, choć stanowią bardzo prawdopodobną opcję, nie są stuprocentowym pewniakiem.