autor: Radosław Wasik
Grand Theft Auto V. Kiedy gracze pokazują twórcom, jak robić gry
Spis treści
Grand Theft Auto V
Jeśli nie nabyliście dotąd najnowszej odsłony Grand Theft Auto, mam nadzieję, że załapaliście się na darmowe GTAV na platformie Epic Games Store. Szkoda byłoby przegapić jedną z najpopularniejszych gier na świecie – oryginalny produkt dostarcza mnóstwa frajdy, a wzbogacony modami przenosi nas na kolejny poziom zabawy. Uwierzcie, Los Santos wiele zyskuje po wgraniu kilku przeróbek.
W przypadku modyfikacji do GTAV nie nastawiajcie się na skomplikowane projekty pokroju tych przygotowanych z myślą o Skyrimie czy Gothicu. Jako wyjątki można wskazać PoliceLifeS pozwalające wcielić się w policjanta czy GTA RPG dodające drzewko umiejętności i system zdobywania doświadczenia. Są to jednak przedstawiciele zdecydowanie mniej licznej grupy modów, bo przewagę mają tu prostsze przeróbki zapewniające szybką dawkę emocji. Spodziewajcie się więc mocy Supermana, funkcjonalnej linki na wzór tej z Just Cause (niewinni przechodnie już drżą ze strachu) czy nowych, zakręconych pojazdów.
DZIKI ZACHÓD PO LIFTINGU
Pod względem modyfikacji najnowsze dzieło Rockstara nawet nie ma się co równać z Grand Theft Auto V. Nie zmienia to jednak faktu, że Red Dead Redemption II doczekało się kilku ciekawych modów – wszystkie z nich opisaliśmy w tym artykule.