Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 2 lipca 2019, 15:12

Pokemon Sword/Shield. Gry drugiej połowy roku, na które warto czekać

Spis treści

Pokemon Sword/Shield

Opcja zwiększenia pokemonów do gigantycznych rozmiarów pomoże nie tylko nam, ale i naszym przeciwnikom. - 2019-07-02
Opcja zwiększenia pokemonów do gigantycznych rozmiarów pomoże nie tylko nam, ale i naszym przeciwnikom.
  1. Data premiery: 15 listopada
  2. Platformy: Nintendo Switch
  3. Nie możemy się doczekać: zobaczenia, jakie ekscentryczne stworki przygotowano dla nas w ósmej generacji

Pokemony pojawiły się na konsoli Nintendo Switch wraz z ciepło przyjętą poboczną odsłoną cyklu, Let’s Go: Pikachu/Eevee!, teraz jednak pora na kolejną pełnoprawną część głównej serii. Wraz z nią zadebiutuje ósma generacja kieszonkowych stworków, nic więc dziwnego, że osoby chcące „złapać je wszystkie” siedzą jak na szpilkach w oczekiwaniu na premierę. Tym bardziej że oprócz tego fani dostaną również nieznany do tej pory region Galar z wyjątkowo bogatą fauną.

Nie oznacza to, niestety, że bestiariusz przyprawi nas o zawrót głowy, bo deweloperzy mocno okroją liczbę dostępnych pokemonów, tłumacząc taki ruch czasochłonnością przygotowywania animacji dla kilkuset stworzeń. W ostatecznym rozrachunku może się to jednak okazać niespodziewaną zaletą, bo ułatwi zbalansowanie walk. A to będzie niezbędne, gdyż Shield/Sword wprowadzi mechanikę Dynamax, pozwalającą na parę tur zwiększyć wybranego potworka do gigantycznych rozmiarów, przy okazji podkręcając jego statystyki. Przydatna sprawa, szczególnie w potyczkach z bossami, choć trzeba pamiętać, że przeciwnicy też mogą z niej skorzystać. Czyżby nowe Pokemony miały sprawić nam więcej trudności niż zazwyczaj?

  1. Graliśmy w Pokemon Sword & Shield – powrót z tarczą czy na tarczy?
  2. Więcej o grze Pokemon Sword
  3. Więcej o grze Pokemon Shield

DARKSIDERS GENESIS

  1. Premiera: druga połowa 2019 roku
  2. Platformy: PC, PlayStation 4, Xbox One, Nintendo Switch

Jeśli ktoś powiedziałby mi przed E3, że najlepszą tegoroczną wariacją na temat klasycznych hack’n’slashy okaże się nowe Darksiders, pokręciłbym głową z niedowierzaniem. A tu proszę – Genesis zapowiada się na naprawdę fajnego przedstawiciela gatunku. Sukces może temu tytułowi zapewnić przede wszystkim charakterystyczny styl graficzny, zaskakująco wertykalny projekt poziomów i dwie postacie o kompletnie różnych stylach walki. Waśń i Wojna będą mogli zresztą walczyć ramię w ramię, dzięki czemu całą kampanię przejdziemy także w kooperacji ze znajomymi, a odmienne charaktery obu protagonistów powinny sprawić, że nie poczujemy nudy nawet w przerwach od masakrowania hord przeciwników.

Jakub Mirowski

Jakub Mirowski

Z GRYOnline.pl związany od 2012 roku: zahaczył o newsy, publicystykę, felietony, dział technologiczny i tvgry, obecnie specjalizuje się w ambitnych tematach. Napisał zarówno recenzje trzech odsłon serii FIFA, jak i artykuł o afrykańskiej lodówce low-tech. Poza GRYOnline.pl jego materiały na temat uchodźców, migracji oraz zmian klimatycznych publikowane były m.in. w Krytyce Politycznej, OKO.press i Nowej Europie Wschodniej. W kwestii gier jego zakres zainteresowań jest nieco węższy i ogranicza się do wszystkiego, co wyrzuci z siebie FromSoftware, co ciekawszych indyków i tytułów typowo imprezowych.

więcej

TWOIM ZDANIEM

Druga połowa roku zapowiada się dobrze?

Tak
66,7%
Nie
33,3%
Zobacz inne ankiety
17 przegapionych gier pierwszej połowy 2019 roku – lista niezłych tytułów
17 przegapionych gier pierwszej połowy 2019 roku – lista niezłych tytułów

Rynek gier wideo to nie tylko wysokobudżetowe strzelanki, ale także mnóstwo mniejszych gier, także niezależnych. Pora oddać im sprawiedliwość i pokazać najciekawsze przegapione tytuły tego roku.

16 gier, na które nie czekacie, a to powinniście – czarne konie 2019
16 gier, na które nie czekacie, a to powinniście – czarne konie 2019

Kalendarz premier nie kończy się na najnowszym Call of Duty i Assassin’s Creedzie. Na całym świecie setki utalentowanych zespołów pracuje nad dziesiątkami gier na które byście czekali, gdybyście tylko o nich usłyszeli.