Jumper – Hayden Christensen. Głośne filmy, które zrujnowały kariery aktorom
Spis treści
Jumper – Hayden Christensen
- Co to za film: kino superbohaterskie o mistrzu teleportacji
- Rok produkcji: 2008
- Gdzie obejrzeć: Amazon Prime Video, Chili, iTunes Store, Rakuten, vod.pl
Dosłownie przed chwilą wspominałem o Jake’u Lloydzie, którego Gwiezdne wojny nieco przerosły, ale to zrozumiałe – miał w końcu 10 lat. On i tak poradził sobie całkiem nieźle w porównaniu z jego następcą w roli Anakina Skywalkera, czyli Haydenem Christensenem, uważanym powszechnie za najgorszego aktora w historii Star Wars. Wystarczy przypomnieć sobie parę jego scen z Natalie Portman, żeby dostać mdłości.
I choć talent Christensena był przez wielu kwestionowany, Hollywood nie postawiło przy jego nazwisku definitywnego czerwonego krzyżyka. Wręcz przeciwnie, dało mu szansę na wykazanie się w wysokobudżetowym filmie superbohaterskim pod tytułem Jumper, i to wcale nie gdzieś na drugim planie. Hayden wcielił się w głównego bohatera, Davida Rice’a, po raz kolejny udowadniając, że jego mimika twarzy plasuje się gdzieś na poziomie kilkusetletniego dębu. Nie pomógł mu też zapewne sam film, bo ten okazał się absolutną artystyczną klapą.
Od tamtego momentu skończył się, kolokwialnie mówiąc, Dzień Dziecka. Christensen grywał od 2008 roku jedynie w badziewiach klasy B, aby po prostu zarobić na siebie, ale trzeba mu przyznać, że się nie poddał i kontynuował karierę. Jakiś czas temu moglibyśmy się z tego śmiać, ale dosłownie przed chwilą dowiedzieliśmy się, że aktor wróci do roli Anakina Skywalkera (a raczej Dartha Vadera) za pośrednictwem serialu Obi-Wan Kenobi. I ludzie są wniebowzięci. Czyżby już zapomnieli o bolesnej przeszłości?