Nibel – las jak żaden inny. Gdzie na urlop? Tylko w światach z gier!
Spis treści
Nibel – las jak żaden inny
JAKA TO GRA? – Ori and the Blind Forest
W Ori and the Blind Forest zagrasz w Xbox Game Pass
Prastary las Nibel zaprasza na swoje magiczne tereny wszystkich tych, którym w codziennym życiu brakuje cudów natury. Rozległy obszar tego niezwykłego miejsca stanowi dom zaczarowanej przyrody. Podróżni odkryją w sobie zew badacza i doświadczą rzeczy, o jakich przeciętnym mieszczuchom nawet się nie śniło.
Nibel to miejsce, w którym przebywa Drzewo Dusz, istota równie mistyczna, co wiekowa, która swoim istnieniem strzeże Elementów Światła utrzymujących świat w równowadze. Już samo przebywanie w obliczu takiego majestatu jest warte każdej liczby zużytych mil lotniczych. A jeśli jeszcze będzie Wam dane usłyszeć niezwykłą historię Oriego, jednego z potomków Drzewa, to poczujecie się spełnieni jak nigdy dotąd.
PAMIĄTKI
Las jest terenem chronionym, a z powodu naruszenia równowagi żywiołów grozi mu kataklizm. Dlatego lepiej zrobicie, jeśli nie będziecie niczego zbierać i wynosić. Zgadza się, żadnych ślicznych listków, wyjątkowych kamyków ani tym bardziej jasno świecących kul energii. Po prostu niczego nie dotykajcie.
- Rozrywka: Tu można robić tylko jedno. Podziwiać. Wystarczy usiąść na skraju jakiegokolwiek wzgórza i zachwycać się niebywałą grą świateł. Jeśli nie jesteście rysownikami, nagle zaczniecie nimi być. Żadne zdjęcie nie odda piękna tej krainy tak, jak zrobi to pełen płynących wprost z serca uczuć malunek.
- Nocleg i wyżywienie: Magiczne owoce z lokalnych drzew są tak pyszne, że nie będziecie chcieli jeść niczego innego. Kwestię noclegu zaś załatwia gościnność samej krainy – mocny sen w cieniu drzewa zregeneruje każdego.
- Co zabrać: Latarkę. Mimo świetlistych rozbłysków w Nibel bywa mrocznie.
- Czego unikać: Sowy imieniem Kuro. Łatwo odróżnić ją od innych, miłych sów, które znacie z internetu. Jest OGROMNA.
WYCIECZKI FAKULTATYWNE
Oczywiście większość turystów chce po prostu ujrzeć Drzewo Dusz. Nie ma co ukrywać – to spektakularny widok. Warto jednak przedłużyć pobyt o dzień lub dwa i zobaczyć też superwulkan Horu. Jego erupcja mogłaby zmieść cały las z powierzchni ziemi, co już samo w sobie sprawia, że wycieczka w to miejsce dostarczy Wam dreszczyku emocji.