Altissia – finałowa fantazja każdego podróżnika. Gdzie na urlop? Tylko w światach z gier!

Altissia – finałowa fantazja każdego podróżnika

Szyk, przepych, luksus - Altis

Byliście w Wenecji? Musicie wiedzieć zatem, że – parafrazując Denzela Washingtona z Dnia próby – Wenecja nie ma nic na Altissię. Bo to właśnie stolica narodu Accordo powinna przyjść na myśl wszystkim podróżnikom na wzmiankę o mieście na wodzie. Liczba wodospadów przyprawia tu o zawrót głowy, a równać się z nią może tylko ilość misternych zdobień na fasadach budynków.

Odwiedzający Altissię turyści bez wątpienia skorzystają z rozbudowanej siatki kanałów, by dostojnie i bez pośpiechu dotrzeć w przeróżne, często ukryte, miejsca. Wyzwanie – spróbujcie płynąć gondolą i nie machać do ludzi na brzegu. Altissia pochwalić się może także wspaniałym, półokrągłym budynkiem, służącym za bramę miasta, oraz absurdalnie kopulastym pałacem w centrum. Na usta samo ciśnie się słowo: tłusto!

IMPREZA DO SPRAWDZENIA

Jedną z ciekawszych cyklicznych atrakcji w stolicy jest Moogle Chocobo Festival. Całe miasto zmienia się w tym czasie w kolorową imprezownię, wizualnie nawiązującą do ulubionych, niekonieczne ludzkich, ras świata Eos. Festiwalowicze mają okazję spróbować swoich sił w mnóstwie minigierek.

1. Rozrywka: Poza podziwianiem złożonej siatki wąskich uliczek warto na pewno skorzystać z innych szlaków wodnych niż tylko kanały. Szybka podróż nowoczesną motorówką poprawi dzień każdego podróżnika.
2. Nocleg i wyżywienie: Altissia jako stolica musi mieć odpowiednio rozbudowaną bazę noclegowo-żywieniową. Goście mogą wybrać jedną z 16 jadłodajni (od zwykłych knajpek aż po eleganckie restauracje), mają też do dyspozycji niemal 20 moteli, hoteli i zajazdów. Magiczna atmosfera metropolii sprawia, że po wygodnie spędzonej nocy gość wstaje mądrzejszy.
3. Co zabrać: Kubeł żelu do włosów – na ulicach stolicy nie można wyglądać niechlujnie, a szałowa fryzura to podstawa.
4. Czego unikać: Nocnego wędrowania rzadziej uczęszczanymi uliczkami. Plotki głoszą, że tajemnicze kreatury o trudnym do opisania wyglądzie pojawiają się tu i tam, siejąc strach i śmierć. Ot, niedogodność.

WYCIECZKI FAKULTATYWNE

Nie tak daleko od stolicy znajduje się Galdin Quay, dawna osada rybacka, która dziś jest wakacyjnym kurortem. Dostać się tam można łodzią, a na miejscu znajdziecie bardzo rozbudowaną infrastrukturę turystyczną. Warto polecić restaurację Mother of Pearl, w której serwują świetnego kraba na parze z solą.