Hobbit: Bitwa pięciu armii – ostatni film Petera Jacksona osadzony w Śródziemiu. Na co warto wybrać się w grudniu do kina?

Hobbit: Bitwa pięciu armii – ostatni film Petera Jacksona osadzony w Śródziemiu

Jeżeli kręciliście nosem na Niezwykłą Podróż oraz Pustkowie Smauga – Bitwa pięciu armii powinna wynagrodzić lata oczekiwania na zwieńczenie przygód Bilbo Bagginsa. W tej części Peter Jackson stawia wszystko na jedną kartę, a trzeba przyznać, że ma wiele do udowodnienia. Fani mocno narzekali na rozciągnięcie fabuły na 3 epizody. Poprzednim obrazom brakowało przez to trochę dynamiki, aczkolwiek nie można im odmówić ogromnego rozmachu. Według ostatnich wiadomości produkcja trylogii pochłonęła ponad 750 milionów dolarów. W trzecim Hobbicie dominującym tematem będzie więc wojna, krew, pot i łzy. To również ostatnia próba zmierzenia się Jacksona z materiałem J.R.R. Tolkiena. Uznany reżyser stwierdził, że ewentualne kolejne filmy ze Śródziemia powinny przejść w ręce młodszych twórców. Czas pokaże, czy jest to ostateczna decyzja.