Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Elden Ring Publicystyka

Publicystyka 28 marca 2022, 17:40

Ostatnia stacja. Elden Ring na wesoło. Historia gry w postaci memów

Spis treści

Ostatnia stacja

Zebrani na poświęconym Elden Ringowi kanale na Reddicie fani Soulsów zaczęli się ze sobą żegnać. Wiedzieli bowiem, że w kolejnych dniach nie będą mieli zbyt wiele czasu na pisanie postów. Czekała ich przecież nie lada przygoda na Ziemiach Pomiędzy.

Na wielu dyskach gra była częściowo pobrana już przed premierą. Wielu fanów umierania zamierzało nie kłaść się spać – nawet na godzinkę. Czy w kolejnych dniach chociaż się zdrzemnęli? Kto wie...

Z kolei internetowych twórców czekała masa pracy. Ktoś musiał w końcu rozłożyć nową grę FromSoftware na czynniki pierwsze, a – jak wiadomo – nikt nie robi tego lepiej niż publikujący między innymi w serwisie YouTube VaatiVidya. No bo nie oszukujmy się – fabuła Elden Ringa mogła zostać podana w bardziej bezpośredni sposób niż w przypadku Dark Souls czy Bloodborne’a, ale dzieło to zapowiadało się na tak olbrzymie, że pojedynczy umysł nie byłby w stanie go objąć. Dlatego też wielu z nas zamierzało ukończyć grę, ochłonąć po finałowym bossie – a następnie odwiedzić kanał wspomnianego wyżej internauty w poszukiwaniu wyjaśnień tego, czego właśnie doświadczyło.

Społeczność już wtedy zakładała, że Elden Ring jest jednym z głównych kandydatów do tytułu gry roku. Dying Light 2? Horizon Forbidden West? Niewydany jeszcze Starfield? Nowa Zelda? Sorry, Winnetou – 2022 prawdopodobnie będzie należał do FromSoftware.

Chcieliśmy tego bowiem czy nie, Elden Ring jeszcze przed premierą miał na nas duży wpływ. Co niektórzy wręcz twierdzili, że odmienił ich życie. Wkrótce ten przycisk miał zapłonąć na zielono. Pociąg hype’u kończył swój przejazd. Niemniej gra miała się dopiero rozpocząć.

Nie jesteś godny, och, nie jesteś godny

Północ z 24 na 25 lutego 2022 roku. Po trwającym w nieskończoność (a przynajmniej tak się wydawało) pobieraniu day one patcha wreszcie można było odpalić grę... to znaczy kreator postaci. Ja stworzyłem swojego awatara dość szybko, ale niektórzy poświęcili temu znacznie więcej czasu. Musieli, skoro chcieli przemierzać Ziemie Pomiędzy w skórze Kratosa z serii God of War.

Zostało jeszcze 67% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...

... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium

Abonament dla Ciebie

Hubert Śledziewski

Hubert Śledziewski

Zawodowo pisze od 2016 roku. Z GRYOnline.pl związał się pięć lat później – choć zna serwis, odkąd ma dostęp do Internetu – by połączyć zamiłowanie do słowa i gier. Zajmuje się głównie newsami i publicystyką. Z wykształcenia socjolog, z pasji gracz. Przygodę z gamingiem rozpoczął w wieku czterech lat – od Pegasusa. Obecnie preferuje PC i wymagające RPG-i, lecz nie stroni ani od konsol, ani od innych gatunków. Kiedy nie gra i nie pisze, najchętniej czyta, ogląda seriale (rzadziej filmy) i mecze Premier League, słucha ciężkiej muzyki, a także spaceruje z psem. Niemal bezkrytycznie kocha twórczość Stephena Kinga. Nie porzuca planów pójścia w jego ślady. Pierwsze „dokonania literackie” trzyma jednak zamknięte głęboko w szufladzie.

więcej

TWOIM ZDANIEM

Zagrasz w Elden Ring?

Tak
71,1%
Nie
28,9%
Zobacz inne ankiety
Elden Ring

Elden Ring

Elden Ring to moje pierwsze soulsy i od razu się w nich zakochałem
Elden Ring to moje pierwsze soulsy i od razu się w nich zakochałem

Do tej pory od gier FromSoftware się odbijałem, a od Elden Ring z kolei nie mogę się oderwać. Świetna eksploracja, fascynujący świat czy satysfakcja z pokonania każdego bossa powodują, że moja przygoda szybko się nie skończy.

Elden Ring to jeden z najlepszych otwartych światów
Elden Ring to jeden z najlepszych otwartych światów

Trochę się bałem, że FromSoftware nie poradzi sobie zbytnio z wykreowaniem ciekawego, otwartego świata. Na szczęście mocno się pomyliłem. Elden Ring to coś więcej niż miszmasz wszystkiego, co ci deweloperzy dotychczas stworzyli.

Elden Ring może być soulsami dla wszystkich. Stąd jego ogromna popularność
Elden Ring może być soulsami dla wszystkich. Stąd jego ogromna popularność

W Elden Ringa zagrywać się będzie mnóstwo ludzi na całym świecie - kto wie czy nawet nie gracze, którzy stronili od soulslike'ów wszelkiej maści. I to zasługa nie tylko potencjalnie niższego poziomu trudności, ale też paru innych kluczowych elementów.