No dobrze, ale jak konkretnie działa strach w grach i czemu w zasadzie go lubimy?. Czemu w grach lubimy takie emocje jak strach?
Spis treści
No dobrze, ale jak konkretnie działa strach w grach i czemu w zasadzie go lubimy?
Ludzki mózg przy pierwszym kontakcie z czymś, co wywołuje strach, nie jest w stanie odróżnić, czy zagrożenie jest realne, czy nie – rozróżnienie następuje dopiero później. Dzieje się tak, ponieważ w reakcji strachu uczestniczą dwie różne części mózgu – ciało migdałowate i kora nowa. Do ciała migdałowatego informacja o zagrożeniu dociera szybciej i ma to zarówno wady, jak i zalety. Ta część mózgu nie potrafi określić, czy niebezpieczeństwo jest realne, czy fikcyjne. Widząc zatem mordercę z piłą łańcuchową, natychmiast uruchamia reakcję strachu, która ma motywować do poradzenia sobie z zagrożeniem, czyli np. do ucieczki. Nawet jeśli ten morderca jest tylko postacią z gry. Może to wydawać się trochę bezsensowne, ale w rzeczywistości takie nie jest. Ciało migdałowate po prostu działa w myśl zasady „lepiej dmuchać na zimne” i nie traci cennego czasu na analizy, tylko od razu pobudza do działania.
Do kory nowej, będącej tą częścią mózgu, dzięki której świadomie interpretujemy to, co widzimy, informacja o zagrożeniu dociera trochę wolniej. Dlatego jesteśmy w stanie zorientować się, że niebezpieczeństwo nie jest prawdziwe dopiero po tym, jak pierwsza reakcja strachu zostanie już uruchomiona.
Z jednej strony odczuwamy więc w grach rzeczywistą emocję strachu, z drugiej – szybko zyskujemy świadomość fikcyjności zagrożenia, a co za tym idzie, lęk przeżywamy w bezpiecznych, kontrolowanych warunkach. Wiemy, że gra jest tylko grą, a to, co widzimy na ekranie, możemy w każdej chwili wyłączyć i się od tego odciąć.
Taka sytuacja okazuje się więc dla nas całkiem korzystna – możemy doświadczyć ciekawej emocji bez jej negatywnych konsekwencji (w postaci zostania zamordowanym przez Piramidogłowego, na przykład).
Strach zresztą, wbrew pozorom, potrafi dostarczyć sporo pozytywnych wrażeń. Powoduje wydzielanie adrenaliny, a ta dla niektórych – zwłaszcza młodych graczy o silnej potrzebie poszukiwania doznań – może być wręcz uzależniająca. Natomiast dla tych, którzy nie są fanami ekstremalnych przeżyć, strach może być przyjemny poprzez poczucie ulgi, która pojawia się, gdy uczucie zagrożenia minie.
Zostało jeszcze 67% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...
... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium
Abonament dla Ciebie