Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 9 sierpnia 2021, 16:25

W roku 2021 czekaliśmy 8 miesięcy na słabe nowości do WoW-a. Czarne lata - największe grzechy Blizzarda

Spis treści

W roku 2021 czekaliśmy 8 miesięcy na słabe nowości do WoW-a

Oznaki upadku?

  • Odejście z Blizzarda Jeffa Kaplana i J. Allena Bracka.
  • Kalifornijski pozew związany z mobbingiem i molestowaniami.
  • Pojawienie się pierwszej aktualizacji do Shadowlands dopiero po 8 miesiącach.
  • Mikropłatności w Burning Crusade Classic.

W 2021 wiele już się wydarzyło, a rok przecież jeszcze się nie skończył, zatem wszystko przed nami! Zacząć trzeba od kolejnych zwolnień w szeregach Blizzarda. Z firmą pożegnała się większość weteranów, którzy stanowili jej trzon. Największe nazwiska to Jeff Kaplan oraz J. Allen Brack. Tego pierwszego powinniście kojarzyć z Overwatcha, drugi zaś pełnił funkcję szefa Blizzarda. Pełnił, bowiem przed paroma dniami ogłosił swoje odejście, wraz z kilkoma innymi osobami. Możemy zatem powiedzieć, że to oficjalny koniec starej gwardii.

Jeff Kaplan był twarzą Overwatch.

Odejście Jeffa Kaplana było niemałym zaskoczeniem, bowiem pracował on w firmie od 19 lat, pełniąc funkcję twarzy Overwatcha oraz aktywnie działając przy kontynuacji. Nagle jednak poinformowano, że postanowił zrezygnować ze swojego stanowiska. Zwolnienie J. Allena Bracka wydaje się natomiast naturalną koleją rzeczy, jeśli weźmiemy pod uwagę trwający obecnie proces sądowy. Mowa o dwuletnim dochodzeniu, którego efektem jest pozew wystosowany przez Kalifornijski Departament Sprawiedliwego Zatrudnienia i Mieszkalnictwa. Szczegóły na ten temat znajdziecie tutaj.

Zostało jeszcze 66% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...

... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium

Abonament dla Ciebie

Patryk Manelski

Patryk Manelski

Chciał być informatykiem, potem policjantem, a skończyło się na „dziennikarzeniu” na UŚ. Tam odkrył, że można połączyć pasję do grania z pisaniem. Następnie bytował w kilku redakcjach, próbując przekonać wszystkich, że gry MMO są najlepsze na świecie. Tak trafił do działu publicystyki na GOL-u, gdzie niestrudzenie kontynuuje swoją misję – bez większych sukcesów. W przerwach od walenia z axa hoduje cyfrowe pomidory, bawiąc się w wirtualnego farmera. Nie mając własnego ogródka, zadowala się opieką nad drzewkiem bonsai. Kręci go też jazda na rowerze, zaś czytać lubi mangę i fantastykę. A co najważniejsze, pochodzi z Sosnowca, gdzie zresztą mieszka i z czego jest dumny!

więcej

TWOIM ZDANIEM

Myślisz, że Blizzard jeszcze się podniesie?

Wątpię, popełnili za dużo błędów, a Activision za bardzo siedzi im na głowie.
75,5%
Może, jeśli zaadresują wszystkie problemy i zaczną nad nimi pracować?
9,8%
Oby, te gry były/są dla mnie ważne :(
14,7%
Zobacz inne ankiety
5 powodów, dla których nie mogę się doczekać Diablo 4
5 powodów, dla których nie mogę się doczekać Diablo 4

Grałem w Diablo 4, nadciągającego giganta hack'n'slashy. Znając ostatnie poczynania Blizzarda mogło wyjść bardzo różnie, ale na szczęście zanosi się na hicior. I jest przynajmniej kilka powodów, by wypatrywać nowego action RPG.

Sorry, ale Diablo 3 jest lepszą grą od Diablo 2
Sorry, ale Diablo 3 jest lepszą grą od Diablo 2

Wczoraj skończyłem Diablo 2. Zabiłem Diablo, pokonałem Baala - fajnie było wrócić na stare śmieci. Dalej uwielbiam tę grę, ale zarazem już nie chce mi się w nią grać. Wybaczcie, ale moim zdaniem Diablo 3 jest lepsze od „dwójki’.

Drama z Blizzardem, czyli jak chińska cenzura wpływa na popkulturę
Drama z Blizzardem, czyli jak chińska cenzura wpływa na popkulturę

Jak gusta chińskich władz i ich polityka wpływają na to, co zobaczycie w kinach i w co zagracie na konsolach. O co chodzi w aferze z Blizzardem? Dlaczego nagle wszyscy mówimy o Hongkongu? I dlaczego nagle wszyscy mówią o South Parku i NBA?