Rok 202X – dokąd zmierzasz Blizzardzie?. Czarne lata - największe grzechy Blizzarda
Spis treści
Rok 202X – dokąd zmierzasz Blizzardzie?
W oparciu o wydarzenia z ostatnich trzech lat oraz bieżącego roku można powiedzieć jedno – trudno jest być graczem w produkcje Blizzarda. Wszystkie te afery oraz problemy przekładają się bowiem na jakość i odbiór gier. World of Warcraft przeżywa aktualnie bodaj jeden z największych spadków liczby graczy, chociaż nie mamy żadnych potwierdzających to danych. Niemniej jakość ostatnich aktualizacji i dodatków nie pozostawia wątpliwości, że to MMORPG nie ma się najlepiej.
Oczywiście, nie możemy mówić upadku. Wystarczy, że Blizzard zmieni model WoW-a na free-to-play lub wyda dobre rozszerzenie, takie jak Legion. Zawsze może też ratować się klasyczną wersją Wrath of the Lich King, która pewnie z czasem się pojawi. Co jest śmieszne, bowiem wystarczy przytoczyć słowa J. Allena Bracka z 2016 roku, zanim został szefem firmy: „You think you do, but you don’t”. Dotyczyły one klasycznego World of Warcraft, które miało nie powstać, bowiem myślano, że to tylko mrzonka zagorzałych fanów. Tymczasem obecnie jest to mocny filar firmy, generujący spore przychody i zapewniający stałą liczbę graczy.
Czy zatem faktycznie można mówić o problemie? Nie, ponieważ gracze w WoW-a mogą obecnie sprawdzać inne MMORPG, a z czasem i tak powrócą do Azeroth. Zawsze bowiem wracają. Niemniej nie jest już tak oczywiste, kto jest aktualnie królem tego gatunku. Kiedyś nie było w tej kwestii żadnych wątpliwości, a dzisiaj nikt nie może z czystym sumieniem powiedzieć, że WoW nadal dumnie nosi koronę.
Zostało jeszcze 64% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...
... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium
Abonament dla Ciebie