9 ciekawych gier MMORPG, w które zagramy w 2021 roku lub później
Rok 2020 nie był zbyt owocny dla tego gatunku, ale być może przyszłe miesiące okażą się o wiele bardziej udane. W końcu nie można przesuwać premier w nieskończoność, prawda?
Spis treści
W zeszłym roku przygotowałem dla Was zestawienie 15 najciekawiej zapowiadających się gier MMORPG, które powinny wyjść w 2020 roku. Mamy rok 2020 i wiecie co? Niektórym z nich udało się zadebiutować, ale większość nadal czeka na premierę. Z pewnością nie pomogła tu sytuacja na świecie, która miała wpływ również na growy rynek.
Opracowałem zatem świeżą listę, na której znajdziecie tytuły, jakie POWINNY ukazać się w przyszłym roku. Dokonałem pewnego przetasowania w zeszłorocznych propozycjach, więc z zestawienia wypadły te produkcje, o których słuch zaginął lub które są w kompletnych powijakach. Skupiłem się na tych grach, które faktycznie warto obserwować i które mają realną szansę zostać wydane.
TYM GROM UDAŁO SIĘ WYJŚĆ W 2020 ROKU! NO, PRAWIE...
Aby tekst nie miał jedynie sceptycznego wydźwięku, warto wspomnieć o pozycjach, które miały ukazać się w 2020 roku i się im to udało. No dobra, nie do końca udało, bowiem wszystkie zadebiutowały jako tzw. „wczesny dostęp”, a nie pełnoprawny, ukończony produkt, ale już nie wybrzydzajmy. W tym chlubnym gronie znalazły się Temtem oraz Last Oasis, którym faktycznie należą się gratulacje. W przeciwieństwie do innych projektów ta dwójka dotarła do roku 2020 bez opóźnień czy przesunięć.
CZEGOŚ BRAKUJE? O CZYMŚ ZAPOMNIAŁEM?
Przy tegorocznej liście byłem wyjątkowo krytyczny, dlatego znajdziecie na niej mniej tytułów niż ostatnio. Brałem bowiem pod uwagę problemy niektórych produkcji czy informacje od deweloperów. Jeśli jednak jest jakieś MMORPG, które chętnie widzielibyście w tym zestawieniu, wspomnijcie o nim w komentarzu!
Ashes of Creation
- Ile już czekamy: 4 lata
- Kiedy premiera: 2021
- Co wyróżnia to MMORPG: mnogość klas postaci, bogaty świat, zajmowanie terenów
Ashes of Creation nazywane jest zbawcą gatunku MMORPG. Wygląda jednak na to, że jeszcze przyjdzie nam trochę poczekać na tego herosa – tytuł teoretycznie pojawi się w wersji beta w 2021 roku, ale o pełnoprawnej premierze nadal nic nie wiadomo. To równocześnie regularny gość tego typu zestawień, bowiem „wszyscy” na niego czekają, ale jakoś nie mogą się doczekać. Ostatnie informacje wskazują jednak, że faktycznie Ashes of Creation może okazać się czymś wartym uwagi.
Dobrą wiadomością jest rezygnacja z dotychczasowego wydawcy. Twórcy, czyli Intrepid Studios, zakończyli współpracę z My.com i postanowili sami wydać swe dzieło. My.com nie cieszy się dobrą opinią wśród graczy w MMORPG, więc informacja ta została przyjęta przez społeczność z pewną ulgą, a nawet z radością.
Prezentacje klas postaci oraz materiały deweloperskie również napawają sporym optymizmem – Ashes of Creation faktycznie zaczyna nabierać kształtów. Nie chcę zapeszać, ale jest to jeden z nielicznych tytułów, na które rzeczywiście warto czekać, bowiem zapowiada się nader interesująco. Zwłaszcza dla osób, które nie szukają łatwej rozgrywki, chcą poczuć się jak podczas sesji RPG oraz stawiają na rywalizację gildyjną. Sześćdziesiąt cztery klasy postaci również robią wrażenie!
CHRONICLES OF ELYRIA, CZYLI GRA, KTÓRA „NIE ZOSTAŁA ANULOWANA, A JEDYNIE PRZESUNIĘTA W CZASIE”
Jedną z obiecujących produkcji było również Chronicles of Elyria – przynajmniej do czasu wypuszczenia krótkiego dema, prezentującego grę w opłakanym stanie. Niedługo potem studio ogłosiło bankructwo oraz koniec prac nad tym tytułem, z czego jednak szybko się wycofało. Dlaczego? Aby nie musieć realizować zwrotów pieniędzy graczom, którzy poczuli się oszukani. Aktualnie toczy się proces sądowy przeciwko deweloperom odpowiedzialnym za Chronicles of Elyria.
Sytuacja jest o tyle ciekawa, że studio to aktualnie posiada tylko jednego pracownika, a wszystkie osoby pracujące przy projekcie robią to na zasadach „dobrowolnego wolontariatu”. Do tego zmieniono status Chronicles of Elyria z gry anulowanej na przesuniętą w czasie. Podobno prace nad nią trwają, ale idą powoli z powodów finansowych. Niemniej wszystkie zobowiązania wobec osób, które wsparły zbiórkę na ten projekt, zostaną wypełnione. Kiedyś.