Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

New World Opinie

Opinie 29 września 2021, 15:58

Kiedy opinia o New World? Jak Amazon da mi w niego pograć

Największą premierą tego roku okaże się gra MMORPG?! Może nie największą, ale z pewnością jedną z najgorętszych! W końcu ponad 500 tysięcy równocześnie zalogowanych osób to naprawdę niesamowity wynik. I przekleństwo zarazem.

Wtorek, 28 września, 7:30 – jestem gotów do akcji. New World pobrany, śniadanie zjedzone, herbata czeka i zaczynam odliczanie. Za trzydzieści minut serwery zostaną otwarte, a ja będę mógł wskoczyć do świata Aeternum. Uznałem, że zasilę szeregi Syndykatu na serwerze Karkar, wszak z chęcią pogram z rodakami. Uwielbiam tę swojskość na czacie, ksywki zawierające „PL” oraz specyfikę Polaków w grach sieciowych. Nie żartuję, naprawdę to lubię!

Wybija 8:00 i niestety – Amazon nie daje mi pograć. Zamiast kreatora postaci wita mnie kolejka (400 osób), która nie maleje, tylko cały czas rośnie. Po półgodzinie oczekiwania okazuje się, że do przewidywanego wejścia na serwer mam jeszcze jakąś godzinę, a ja jestem na 2000 miejscu. Nie zrażam się tym, znajdę sobie po prostu jakiś inny, bardziej gościnny świat! Mina szybko mi jednak rzednie, bowiem wszędzie wygląda to tak samo. Czyżby deweloperzy nie przygotowali się należycie do premiery New Worlda?!

New World został zalany przez graczy

Premiera New Worlda to ważne wydarzenie dla graczy MMORPG. Debiut tego długo wyczekiwanego tytułu przesuwany był kilkakrotnie, a gra zmieniała swoje oblicze wiele razy. Coś, co zaczynało jako sieciowy survival, ostatecznie stało się pełnoprawnym MMORPG ze specyficznym systemem walki. Sporo osób porównuje tę produkcję do serii Dark Souls, ale to ogromne nadużycie – New World oferuje coś dalece bardziej ubogiego, niemniej wciąż przyjemnego. Pod warunkiem, że nie zrazi Was mała ilość umiejętności oraz inne drobne mankamenty.

Czekanie w kolejce takie fajne!

Jak jednak radzi sobie Amazon podczas premiery? Średnio. Po kilku godzinach od oficjalnego startu gry na serwery nadal trudno się dostać. Mają one bowiem pojemność do 2 tysięcy osób, co nie jest jakąś spektakularną liczbą, jednak w tej produkcji tyle osób na jednym serwerze zdecydowanie wystarczy. Dlatego deweloperzy dokładają nowe światy, aby rozładować kolejki i upchnąć graczy gdziekolwiek. Polska społeczność, przykładowo, może bawić się również na serwerze Bran. Kto wie, może pojawi się więcej „naszych” światów?

Amazon nie przygotował się na takie tłumy?

New World wystartował ze 176 serwerami, a przy obecnym tempie Amazon ma szansę zwiększyć tę liczbę nawet do 500. Oczywiście to tak pół żartem, pół serio, ale jeśli zainteresowanie grą się utrzyma, taki wynik faktycznie może zostać osiągnięty. Udało się bowiem przebić próg 500 tysięcy równocześnie zalogowanych graczy na Steamie, i to w dniu premiery, co jest naprawdę ogromnym osiągnięciem. Oczywiście lwia część tych osób czeka w kolejkach, ale ładna liczba to ładna liczba.

Tutaj należy pogratulować ekipie marketingowej Amazon Games, która odwaliła kawał dobrej roboty. Reklamy New Worlda są wszędzie, a do tego zatrudniono cały sztab streamerów promujących to MMORPG na Twitch.tv. Jakimś cudem logują się oni na serwery gry bez problemu i całkiem przypadkiem omijają ich kolejki, ale nie bądźmy już tacy złośliwi – to pewnie łut szczęścia. Prawda?

Amazon dokłada nower serwery

Obawiam się tylko, jak to będzie wyglądać przy łączeniu serwerów. Nie mam bowiem żadnych wątpliwości, że zainteresowanie New Worldem utrzyma się na wysokim poziomie, niemniej nie tak bardzo wysokim. Oznacza to, że część światów już za dwa tygodnie będzie świecić pustkami. Takie serwery albo zostaną usunięte, albo połączone, co jest zupełnie normalną praktyką. W przypadku New Worlda dochodzi jednak przejmowanie terenów przez gildie/frakcje, więc ciekawe, jak tę kwestię rozwiąże Amazon oraz jakie zrodzi to problemy.

Najgorętsza premiera czy niewypał roku?

W trakcie tego marudzenia udało mi się zalogować na serwer i stworzyć postać. Zarezerwowałem również swój nick i muszę wyznać, że kompletnie nie rozumiem podejścia firmy do tematu. Łącznie we wszystkich światach New Worlda dana ksywa może wystąpić tylko raz. Wiele gier sieciowych rozwiązało ten problem, dodając po „#” numerek, np. PefriX#1234, co pozwala wielu PefriX-om biegać po świecie gry. W New Worldzie zobaczycie jednak tylko jednego „mnie”. Jako że mam raczej unikalny pseudonim, nie stanowi to problemu, ale w przypadku innych osób może nie być już tak kolorowo.

Jeden PefriX aby rządzić nimi wszystkimi?

Co jednak cieszy? Fakt, że udostępniona na premierę wersja gry znacznie różni się od tej, którą sprawdzałem podczas ostatniej bety. Nie natknąłem się na błędy zgłaszane poprzednio, tłumaczenie jest dużo porządniejsze, a czat głosowy działa jak należy. Nie mogę jednak pozbyć się wrażenia, że New World wciąż jest w Early Accessie i temu MMORPG przydałby się jeszcze rok na doszlifowanie. O nową zawartość się nie obawiam, bowiem w plikach gry doszukano się wielu obiecujących rzeczy, jak np. nowych typów broni. Mam jednak wątpliwości, czy to, co oferuje ona obecnie, okaże się wystarczające, aby zatrzymać graczy na dłużej.

Nie ma co jednak gdybać, bowiem o tym przekonam się sam i w nadchodzącej recenzji zdam Wam relację z moich przygód w New Worldzie. Mimo niepewności już po kilku godzinach z tym tytułem mogę powiedzieć, że bawię się... po prostu dobrze. Zwyczajne ścinanie drzew czy łowienie ryb okazuje się naprawdę relaksującym zajęciem. Szczegóły zostawię sobie jednak na później, a tymczasem do zobaczenia w Aeternum!

OD AUTORA

Testuję New Worlda już od bodaj roku i – o dziwo – nadal nie znudziłem się tym tytułem. Mogę narzekać na zmiany, jakie Amazon wprowadził do gry, ale zdecydowanie jestem ciekaw finalnego kształtu tego MMORPG. Nie będzie ono „pogromcą World of Warcraft”, niemniej z pewnością znajdzie swoją niszę. Pod warunkiem oczywiście, że twórcy nie zapomną o dokładaniu nowej zawartości.

Patryk Manelski

Patryk Manelski

Chciał być informatykiem, potem policjantem, a skończyło się na „dziennikarzeniu” na UŚ. Tam odkrył, że można połączyć pasję do grania z pisaniem. Następnie bytował w kilku redakcjach, próbując przekonać wszystkich, że gry MMO są najlepsze na świecie. Tak trafił do działu publicystyki na GOL-u, gdzie niestrudzenie kontynuuje swoją misję – bez większych sukcesów. W przerwach od walenia z axa hoduje cyfrowe pomidory, bawiąc się w wirtualnego farmera. Nie mając własnego ogródka, zadowala się opieką nad drzewkiem bonsai. Kręci go też jazda na rowerze, zaś czytać lubi mangę i fantastykę. A co najważniejsze, pochodzi z Sosnowca, gdzie zresztą mieszka i z czego jest dumny!

więcej

TWOIM ZDANIEM

Grasz jeszcze w MMORPG?

Gram regularnie
21,8%
Czasem mi się zdarza
27%
Nie, nie grałem od lat
41,3%
Nigdy nie grałem w MMORPG
9,9%
Zobacz inne ankiety
New World

New World

9 ciekawych gier MMORPG, w które zagramy w 2021 roku lub później
9 ciekawych gier MMORPG, w które zagramy w 2021 roku lub później

Rok 2020 nie był zbyt owocny dla tego gatunku, ale być może przyszłe miesiące okażą się o wiele bardziej udane. W końcu nie można przesuwać premier w nieskończoność, prawda?

Wspominamy gry MMORPG, które podbiły serca polskich graczy
Wspominamy gry MMORPG, które podbiły serca polskich graczy

Nie tylko Twierdza czy Gothic są popularne w kraju nad Wisłą. Polskę udało się również podbić kilku tytułom sieciowym, które cieszą się u nas ogromną popularnością, a niekoniecznie są tak chwalone w innych zakątkach globu – i nie chodzi tylko o Tibię!