Krew poety (Le Sang d'un poete) – Miasteczko Twin Peaks. Filmy, bez których nie byłoby Marvela i Star Wars
Spis treści
Krew poety (Le Sang d'un poete) – Miasteczko Twin Peaks
- Co to: minimalistyczna i mocno odrealniona zabawą formą filmową w imię surrealizmu
- Reżyseria: Jean Cocteau
- Rok premiery: 1930
- Gdzie obejrzeć: Internet Archive (link)
Krew poety co prawda powstała już w erze kina dźwiękowego, ale nadal jest przede wszystkim spektaklem wizualnym (z wyjątkiem z paru kwestii narratora wypowiadanych głównie z tzw. offu, czyli spoza kadru). To duchowy kontynuator wczesnej twórczości Luisa Bunuela (Pies andaluzyjski) oraz Jeana Epsteina (Upadek domu Usherów), czyli pierwszych surrealistycznych głosów w kinematografii. Surrealistycznych, czyli takich, które zakrzywiają rzeczywistość, bawią się formą i ubogacają ją o nietypowe ujęcia, zagrywki montażowe czy wybory scenograficzne. Jeżeli kojarzycie choć jeden obraz Salvadora Dalego i występujące na nim psychodeliczne kolory, zniekształcone obiekty czy elementy wręcz wyjęte z koszmarów sennych, to wiecie, o czym mówię.
Zostało jeszcze 51% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...
... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium
Abonament dla Ciebie