„Wszystko, czego chciałem, to ruszyć naprzód, ale jedyną opcją, jaka mi pozostała, jest walka”. Twórca Disco Elysium jest na skraju bankructwa

Źródło fot. Summer Eternal.

i

Historia Disco Elysium jest mocno zagmatwana. Gra stała się jednym z najważniejszych przebojów indie ostatnich lat. Potem jednak doszło do wielu konfliktów między deweloperami i inwestorami. W rezultacie odpowiedzialne za owo dzieło studio ZA/UM skasowało kilka projektów, a jego szeregi opuściła większość deweloperów. Eksodus był tak duży, że dwa miesiące temu w ciągu jednego dnia ogłoszono powstanie trzech zespołów założonych przez byłych pracowników firmy. Teraz cała ta historia dostała nowy, bardzo smutny rozdział.

1. Zbiórkę w serwisie GoFundMe uruchomił Argo Tuulik, czyli jeden ze scenarzystów Disco Elysium, odpowiedzialny w tej grze m.in. za takie postacie, jak Evrart Claire, Cuno, Jean Vicquemare, Judit Minot, René i Gaston, a także za grupę Hardie Boys oraz policjantów z komisariatu 41.
2. Twórca chce zebrać 100 tys. funtów na „przetrwanie zimy”. Kwota ta może wydawać się wysoka, ale w rzeczywistości zdecydowana jej większość pójdzie na walkę w sądach z byłym pracodawcą.
3. W lutym tego roku Argo Tuulik został zmuszony do opuszczenia ZA/UM. Był ostatnim scenarzystą Disco Elysium, który wciąż jeszcze pracował w tym studiu. W przeciwieństwie do wielu innych weteranów, którzy odeszli wcześniej, nie był on współudziałowcem w firmie, więc nie miał poduszki finansowej z udziałów z zyskach. To nagle stało się wielkim problemem, zwłaszcza że Tuulik jest Estończykiem, a ZA/UM działa w Londynie, gdzie koszty życia nie należą do niskich.
4. Twórca musiał więc błyskawicznie znaleźć nową pracę. Zatrudnienie zaoferował mu Riaz Moola, który dorobił się majątku w sektorze technologicznym i chce zaistnieć w sektorze RPG branży gier. Owa współpraca nie układała się jednak dobrze i po pewnym czasie Tuulik ją zakończył, po czym wspólnie z przyjaciółmi rozpoczął zakładanie nowego zespołu nazwanego Summer Eternal.
5. W tym momencie Riaz Moola zaczął się domagać udziałów w tym nowym studiu (więcej o tym możecie przeczytać w naszym artykule z listopada). Gdy mu odmówiono, do akcji wkroczyli prawnicy. Moola miał skontaktować się z szefami ZA/UM w celu zdobycia obciążających weterana Disco Elysium informacji, które mogłoby mu pomóc w sądzie.
6. Twórca twierdzi, że „wszystko, czego chciał, to ruszyć naprzód, ale jedyną opcją, jaka mu pozostała, jest walka”, bo nie wyobraża sobie, aby Moola stał się częścią Summer Eternal. Pierwsza rozprawa nie poszła dobrze dla Tuulika. Aby móc bronić się w sądzie, musiał on wydać 7200 funtów, co praktycznie wyczerpało jego oszczędności. Sędzia przyznał Mooli nakaz tymczasowy, który do kwietnia 2025 r. uniemożliwia weteranowi Disco Elysium pracę w branży gier. Czas ten ma pozwolić sądowi na ustalenie zasadności roszczeń. Co gorsza, aby kontynuować sprawę, Tuulik będzie musiał wpłacić kolejne 7200 funtów.
7. Te 100 tys. funtów, o które prosi deweloper, w większości potrzebne jest zatem na dalszą walkę sądową. Pochłonie ona minimum 80 tys. Reszta ma umożliwić Tuulikowi spłacenie długów powstałych, gdy był bez pracy, pokrycie kosztów życia do momentu wygaśnięcia nakazu oraz naprawę zepsutego na drogach Francji vana, do której spakował dobytek swój i partnerki, gdy opuścili Londyn, bo nie mogli sobie pozwolić na dalszą opłatę czynszów. Jeśli po tych wszystkich wydatkach coś zostanie z zebranej kwoty, Tuulik przekaże te pieniądze na walkę twórców Disco Elysium z ZA/UM w celu odzyskania praw do owej marki.

Zbiórka na razie idzie dobrze. W ciągu dwóch pierwszych dni twórcy udało się zebrać prawie 27 tys. funtów. Musiał jednak usunąć ze strony GoFundMe wzmianki o Mooli, bo serwis tymczasowo zawiesił akcję po interwencji prawników tego inwestora. Teraz została już ona jednak wznowiona.

1. Oficjalna strona Summer Eternal
2. Disco Elysium to mega ambitne RPG, w którym możesz zostać nawet komunistą