Wszystko, co trzeba wiedzieć o wczesnym starcie WoW: The War Within. Na to mogą liczyć gracze, którzy zapłacili za szybszą premierę
Nabywcy World of Warcraft: The War Within w wersji Epic Edition rozpoczęli już zabawę w 10. dodatku do MMORPG Blizzarda. Oto co oferuje wczesny dostęp rozszerzenia.
Ruszył wczesny dostęp dodatku World of Warcraft: The War Within. Oficjalna premiera dziesiątego rozszerzenia do popularnego MMORPG Blizzarda nastąpi dopiero w środę 27 sierpnia o północy czasu polskiego, ale nabywcy „epickiego” wydania (kosztującego 89,99 euro, czyli około 385 złotych) mogą rozpocząć zabawę już teraz, poczynając od misji na Wyspie Dorna (Isle of Dorn).
Osoby z wczesnym dostępem mogą sprawdzić całą podstawową zawartość najnowszego rozszerzenia. Uwzględnia to możliwość awansowania postaci na 80. poziom doświadczenia oraz nowy system talentów, jak również pierwszy rozdział nowej historii WoW-a. Ta ostatnia będzie kontynuowana w dwóch kolejnych rozszerzeniach: Midnight oraz The Last Titan.
Oczywiście główną atrakcją jest nowa kraina, zamieszkana przez Ziemnych (Earthen) Khaz Algar. Jej mieszkańcy są też kolejną tzw. sprzymierzoną rasą w WoW-ie, którą należy odblokować przez wykonanie specjalnych zadań. Na szczęście wystarczy to zrobić na jednej postaci, by Ziemni stali się dostępni dla całego konta gracza.
Do tego dochodzi 8 nowych lochów, Delves (nowe instancje / przygody dla mniejszych grup lub nawet dla pojedynczych osób) oraz, rzecz jasna, nowe przedmioty i questy.
Niemniej, tak jak zapowiadano w zeszłym roku, wczesny dostęp ma pewne ograniczenia. Gracze na razie nie mogą zdobyć „dropów” z rzadkich mobów i nie mają dostępu do mitycznych wersji lochów. Te restrykcje mają zapewnić, że nabywcy najdroższej edycji nie dostaną niesprawiedliwej przewagi w stosunku do osób, które zakupiły którąś z dwóch tańszych edycji The War Within.
Pomijając komentarze na temat wczesnego dostępu (czy też „premierowego dostępu”), na razie trudno znaleźć opinie na temat The War Within. Jednakże da się zauważyć sugestie, jakoby awansowanie na nowe poziomy doświadczenia było banalnie proste. Da się też znaleźć sporo pochwał pod adresem zawartości, ale lepiej poczekać z werdyktem przynajmniej do końca wczesnego dostępu.
Na marginesie: Blizzard pozwala też świętować 20-lecie World of Warcraft, aczkolwiek dla wielu graczy może być to zbyt droga zabawa.