Współtworzył Call of Duty, a spytany o najoryginalniejszy FPS - wybrał polską grę
Immortals of Aveum jest czymś wyjątkowym w morzu FPS-ów. Reżyser tego magicznego shootera na tyle inaczej patrzy na gatunek, że za najoryginalniejszą strzelankę uważa pewien polski tytuł.
Kilka dni temu w sprzedaży pojawiło się Immortals of Aveum, najnowsza produkcja wydana pod szyldem EA Originals. W tej dosyć unikatowej strzelance rolę broni przyjmuje magia, leżąca u podstaw świata Aveum. Założyciel studia Ascendant Studios i współtwórca kampanii fabularnych do kilku odsłon Call of Duty, Bret Robbins, w rozmowie z naszą redakcją zdradza, że w pamięci najbardziej zapadły mu dwa polskie FPS-y.
GOL: Historyczne czy militarne FPS-y to coś, co przychodzi do głowy niemal od razu. Po drodze mieliśmy jednak eksperymenty science fiction pokroju Tribes czy też polskiego, wykorzystującego demoniczny arsenał Painkillera. A Wam jakie najoryginalniejsze FPS-y zapadły w pamięć?
BR: Świetne pytanie. Uwielbiam Painkillera. A graliście w Superhot?
GOL: Tak, te grę również stworzyło polskie studio.
BR: Och, OK. Nie powiedziałem tego dlatego, że jesteście Polakami. [śmiech] Pierwsza część była naprawdę innowacyjna. Grałem tylko w pierwszą wersję i okazała się świetna. Jeśli chodzi o AAA, powiedziałbym, że BioShock. Cały ten świat, moce i to, jak się to łączyło ze sobą, wszystko to dość mocno mnie zainspirowało. Stawiam więc na BioShocka albo Superhota.
Ciężko nie podzielać uwielbienia do demonicznego Painkillera. Tytuł leciwy, jednak nadal pozostający w pamięci wielu graczy. Produkcja polskiego studia People Can Fly postawiła na prostotę w kwestii rozgrywki, urozmaicając ją przede wszystkim unikatowym arsenałem i demonicznym klimatem.
Superhot też raczej nie trzeba nikomu przedstawiać. Jedna z najbardziej unikatowych strzelanek, w której czas porusza się wyłącznie wtedy, gdy robi to główny bohater. Przez co jesteśmy w stanie tworzyć niesamowicie wyglądające wymiany ognia, uników i walki wręcz w iście hollywoodzkim stylu.
Immortals of Aveum znacznie bliżej segmentowi gier wysokobudżetowych, aniżeli wcześniej wspomnianym polskim produkcjom. Nawet jeśli nie zostałoby to wprost powiedziane, to czuć w tej produkcji pewne inspiracje polskimi tytułami. Painkiller objawia się w killroomowym podejściu do kolejnych starć z falami wrogów oraz wykorzystaniu wielu rodzajów magii do wymyślnej eliminacji adwersarzy (co w sumie kieruje nas trochę w stronę Bulletstorma).
Produkcja studia Ascendant Studios jest w sprzedaży od wtorku, więc sami możecie się przekonać, ile Superhot i Painkillera jest w „Nieśmiertelnych z Aveum”. Grę możecie kupić na PC, PS5 i Xboksie Series X/S.