Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 20 grudnia 2022, 15:00

Sekretna wydra i ślimak z WoW Dragonflight odnalezione

Gracze WoW-a nie próżnują. Fanom udało się już odnaleźć kolejne sekretne wierzchowce: stylową wydrę oraz magmowego ślimaka.

Źródło fot. Wowhead.
i

Czasem potrzeba wielu miesięcy lub nawet lat na odkrycie sekretów gier wideo. Jednakże w erze wszechobecnego Internetu upartym graczom zwykle wystarcza znacznie mniej czasu. Tajemny wierzchowiec z WoW: Dragonflight został znaleziony w niecały miesiąc dzięki wysiłkom internautów skupionych wokół kanału Discorda WoW Secret Finding & Collections.

Otto – wydra ze stylem

Otto to jeden z wielu „mountów” dodanych w najnowszym dodatku do World of Warcraft, ale są dwa powody, dla których jest on szczególnie interesujący dla fanów. W dużej mierze wynika to z faktu, że jest to jeden z sekretnych wierzchowców na Smoczych Wyspach, wymagający wykonania nieznanych czynności, by go odblokować.

Jednakże nie mniej istotny jest fakt, że Otto to… gigantyczna wydra (tak, stąd jego imię; po angielsku „wydra” to „otter”). Owszem, tzw. ottuków jest w grze sporo, wliczając w to egzemplarze bojowe oraz latające prosto z zaświatów. Lecz Otto wyróżnia się nie tylko teksturami – ma również mały sekret (o którym przeczytacie w dalszej części tekstu).

WoW: Dragonflight – jak odnaleźć Otto?

Aby stać się posiadaczem Otto, konieczne jest skorzystanie z usług żabiego handlarza The Great Swog. Płaz (współrzędne 81, 72) przyjmuje jedynie monety ze Smoczych Wysp, które zdobywamy poprzez wędkowanie. Niezbyt intuicyjne, ale tak to bywa z sekretami, nie w tylko WoW-ie.

Na ryby (i monety)

Użytkownik Tempic098 podaje, że najlepiej dołączyć do grupy rajdowej i udać się do punktu do wędkowania położonego w regionie The Waking Shore (65.62, 74,10), niedaleko miejsca, w którym pojawiają się tzw. Lunkery. Te łapiemy za pomocą harpuna, co zwiększa szanse na zdobycie przedmiotu Ominous Conch.

Sekretna wydra i ślimak z WoW Dragonflight odnalezione - ilustracja #1
Co ma wspólnego żaba z wydrą? Całkiem sporo, przynajmniej w jednym zadaniu. Źródło: Wowhead.

Gdy zdobędziemy pięć egzemplarzy tej muszli, możemy ich użyć, by przyzwać gigantycznego rekina (Gigantic Thresher), który ma niewiększą szansę na pozostawienie po sobie monet Smoczych Wysp. Powtarzamy to tak długo, aż zbierzemy 5 złotych monet lub – co bardziej prawdopodobne – ich równowartość (25 srebrnych, 75 miedzianych).

Tańcz, aż padniesz

Jeśli mamy już wystarczająco wiele waluty, udajemy się do kupieckiej żaby i kupujemy okulary Aquatic Shades. Tak wyposażeni możemy odwiedzić Obsydianową Cytadelę (Obsidian Citadel w Waking Shores. Za nią znajdziemy Dive Bar (19,4 36,3), tam zakładamy zdobyte okulary i… wchodzimy na wodną matę taneczną, by po pięciu minutach szalonych wygibasów „umrzeć” i przenieść się do jaskini z pustą beczką na ryby (Empty Fish Barrel).

Żarłoczna (i stylowa) wydra

Po zdobyciu tego przedmiotu czeka nas kolejna sesja wędkarska. Tym razem potrzebujemy złowić jednego Kingfina, 25 katastrofalnych karpi (Calamitous Carp) oraz 100 (!) mroźnych pływaków (Frigid Floe Fish).

Jak podaje Tempic098, tych ostatnich najlepiej szukać koło wioski Iskaara (Iskaara Village) w regonie Azure Span. Natomiast karpie złowimy w lawie koło Obsydianowej Cytadeli (33,67, 64,75), a na Kingfina natrafimy w okolicach góry Thaldraszus, niedaleko Akademii Algeth’ar (Algeth’ar Academy).

Gdy już wypełnimy beczkę, wracamy z nią do jaskini i odstawiamy na miejsce, w którym ją znaleźliśmy (20,2 39,6). Otto pojawi się i zostanie naszym wierzchowcem.

Otto ma też własny easter egg. Jeśli dosiądziemy go z założonymi Aquatic Shades, wydra pojawi się z własnymi okularami. Najwyraźniej zwierzęta rzeczywiście upodabniają się do swoich właścicieli.

Sekretna wydra i ślimak z WoW Dragonflight odnalezione - ilustracja #2
Kiedy ubieranie swojego awatara to za mało… Źródło: Wowhead.

Azeroth bez tajemnic

Zagadka Otto nie jest bardziej skomplikowana niż poznane już sekrety Azeroth. Na przykład tajemnica Jenafur, której poszukiwania zajęły prawie rok, a i to udało się osiągnąć tylko dzięki wskazówkom twórców. Albo sprawa koszmarnego wierzchowca (vide Wowhead).

Niemniej i tak może zadziwiać, że fanom udaje się rozpracować te easter eggi. To oczywiście zasługa wielu, czasem nawet tysięcy graczy, którzy w mediach społecznościowych (i przede wszystkim na kanale Discorda WoW Secrets) organizują burze mózgów, a w grze przetrząsają Azeroth wzdłuż i wszerz w poszukiwaniu kolejnych wskazówek.

Do tego dochodzi element losowy. Zebranie wystarczającej liczby monet Smoczych Wysp może zająć dużo czasu, jeśli nie mamy szczęścia w wędkarstwie. Trudno się więc dziwić, że większość graczy WoW-a cieszy się, iż grupa zapaleńców oszczędziła im wysiłku (i zapewne nerwów), jakiego wymagałoby samodzielne poszukiwanie Otto.

Ślimak szybszy od wydry?

Otto to nie jedyny ukryty wierzchowiec na Smoczych Wyspach. Gracze rozpracowali też sposób odblokowania ślimaka Magmashell. Tu również przyda się mieć szczęście, choć z innych powodów (via Wowhead).

  1. W regionie Waking Shores zabijamy moby Lavaslurper w okolicy rzeki lawy, dopóki z któregoś nie wypadnie pusta magmowa skorupa (Empty Magma Shell). Ewentualnie kupujemy ją w domu aukcyjnym, aczkolwiek raczej nie będzie to mały wydatek.
  2. Udajemy się z nią do lokacji z wielkim zbiornikiem lawy (71.2, 25.4) i odszukujemy wzmocnionego ślimaka (Empowered Snail). Musimy pozostać z nim w interakcji przez 20 sekund (do niedawna 10), lepiej więc przygotujcie się, by móc przetrwać przynajmniej tak długo w gorącej lawie (na przykład zabierając znajomego ze zdolnościami leczącymi lub przedmiot Everlasting Horn of Lavaswimming).

Te dwa kroki wystarczą, by stać się posiadaczem Magmashella.

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej