Szef FromSoftware idzie pod prąd i nie wyobraża sobie masowych zwolnień
Prezes studia FromSoftware stwierdził, że nie wyobraża sobie przeprowadzenia masowych zwolnień, tak popularnych obecnie w branży gier.
Za kilka dni zadebiutuje Elden Ring: Shadow of the Erdtree, czyli dodatek do arcydzieła RPG autorstwa FromSoftware. W związku ze zbliżającą się premierą prezes studia, Hidetaka Miyazaki, udzielił w ostatnim czasie kilku wywiadów, w tym dla magazynu PCGamer. Wypowiedział się tam o powszechnych w branży masowych zwolnieniach. Okazuje się, że podejście twórcy do tej kwestii odbiega od tego prezentowanego przez większość prezesów innych dużych firm.
Szef FromSoftware nie wyobraża sobie przeprowadzenia masowych zwolnień
Miyazaki stwierdził, że absolutnie nie wyobraża sobie przeprowadzenia masowych zwolnień we FromSoftware i nie dopuści do nich tak długo, jak będzie przewodził temu zespołowi. Studio jest własnością firmy Kodakawa, więc nie wszystko zależy od jego prezesa, ale jest on przekonany, że szefowie tego koncernu podzielają jego wartości i rozumieją, jak bardzo jest to ważne.
Tłumacząc swoje podejście Hidetaka Miyazaki przytoczył słynną wypowiedź, której autorem był zmarły w 2015 roku prezes Nintendo, Satoru Iwata:
Jeśli zredukujemy liczbę pracowników, aby osiągnąć lepsze krótkoterminowe wyniki finansowe, to morale pracowników spadną. Szczerze wątpię, aby ludzie, obawiający się tego, że mogą zostać zwolnieni, byliby w stanie tworzyć gry, które potrafiłyby zaimponować graczom na całym świecie.
Dawny prezes Nintendo miał filozofię, którą powinni naśladować prezesi firm z branży gier
Iwata słowa te wypowiedział w 2013 roku, kiedy to Nintendo miało spore problemy finansowe – wtedy firma po raz drugi z rzędu zanotowała straty za cały rok finansowy. Prezes przekonywał wtedy inwestorów, że zwolnienia dałyby krótkoterminowe oszczędności, ale na dłuższą metę okazałyby się bardzo szkodliwe dla przyszłości całego Nintendo.
Satoru Iwata potrafił wziąć odpowiedzialność za słabsze wyniki firmy. W 2011 roku, gdy debiut konsoli 3DS okazał się gorszy, niż się tego spodziewano, prezes obniżył o połowę własną pensję, przekonując także wszystkich innych członków zarządu do czasowego zmniejszenia swoich zarobków.
Warto zestawić takie podejście chociażby z postawą osób kierujących Electronic Arts. Wczoraj pisaliśmy, że szefostwo wydawcy w zeszłym roku zarobiło ponad 60 mln dolarów. Z tej kwoty prawie połowa, czyli 25,6 mln dolarów, powędrowała do kieszeni prezesa Andrew Wilsona, przez co jego wynagrodzenie wzrosło o 5 mln dolarów. Stało się tak pomimo tego, że w lutym tego roku EA zwolniło 670 deweloperów, czyli około 5% całej załogi, doprowadzając do skasowania m.in. pierwszoosobowej strzelanki z uniwersum Gwiezdnych wojen.
Należy mieć na uwadze, że FromSoftware jest obecnie na fali, głównie z powodu wielkiego sukcesu Elden Ring. W rezultacie japoński zespół cały czas werbuje nowych pracowników – w przeciwieństwie do większośći firm z branży, które obecnie masowo zwalniają pracowników,. Jeśli jednak w przyszłości fortuna odwróciłaby się od tego studia, to miejmy nadzieję, że Hidetaka Miyazaki nadal będzie podążał szlakiem, który wytyczył Satoru Iwata.
- Nie przyznaje się do tego, ale zmienił branżę gier wideo. Kim jest twórca Dark Souls
- Elden Ring: Shadow of the Erdtree na Steamie
