Elden Ring: Nightreign zmieni jedną z mechanik, która zdefiniowała serię Souls. Szczegóły przedstawił nowy reżyser gry
Plamy krwi po graczach w Elden Ring: Nightreign będą źródłem dodatkowego sprzętu. Wyjaśnił to reżyser gry, którym o dziwo nie jest Hidetaka Miyazaki.
Gry soulslike od FromSoftware mają wiele cech wspólnych, a jedną z nich są plamy krwi, które widzimy podczas wędrówek po świecie, jeżeli mamy włączony tryb online. Po wejściu z nimi w interakcje, możemy obejrzeć ostatnie chwile przed śmiercią innego gracza i ewentualnie przygotować się na to, co nas czeka. Nadchodzący Elden Ring: Nightreign również będzie je wykorzystywał, ale w nieco zmienionej formie.
Zmienione plamy krwi i nowy reżyser
Jak przekazał serwis PC Gamer, który miał okazję zapoznać się z tytułem w siedzibie studia, plamy będą miały bardziej „bezpośrednio korzystną rolę w rozgrywce”. Otóż gdy natkniemy się na plamę krwi, czyli miejsce śmierci innego gracza, będziemy mogli zobaczyć, jaki sprzęt miał na sobie oraz, co ważne, zabrać go ze sobą.
Biorąc pod uwagę fakt, jak wyglądać ma rozgrywka w Nightreign, która czerpie nieco z gier ekstrakcyjnych pokroju Dark and Darker, to łup będzie mieć tu niemałe znaczenie. Aby przetrwać pojedynczą sesję, potrzebny będzie mocny ekwipunek, a możliwość podebrania go z ciał zmarłych graczy zwiększy szansę na znalezienie czegoś wartościowego.
Chcieliśmy, aby było to uzupełnieniem idei luźnych połączeń i sojuszy, które nie wymagają od graczy dużego wysiłku. Pragnęliśmy też, aby mieli oni poczucie, że nawet jeśli im się nie powiedzie, to będą mieli jakiś wpływ, pozostawią po sobie jakiś ślad.
Słowa te wypowiedział Junya Ishizaki, który co ciekawe, jest reżyserem Elden Ring: Nightreign. Wiadomość ta może zaskoczyć graczy, gdyż za wcześniejsze soulslike’i odpowiadał Hidetaka Miyazaka. W tym przypadku był on jednak zaangażowany tylko w fazę koncepcyjną. Warto przypomnieć, że Junya Ishizaki wcześniej zajmował się projektem walki w Dark Souls 3, Elden Ring i Bloodborne oraz projektem poziomów w pierwszym Dark Souls.
Elden Ring z ogromnym sukcesem
Bandai Namco przekazało też, że do września 2024 r. Elden Ring rozszedł się w 28,6 mln kopii na całym świecie. W czerwcu liczba ta wynosiła 25 mln, więc w przeciągu trzech miesięcy gra znalazła ponad 3 mln dodatkowych nabywców.
Analityk Daniel Ahmad zwrócił uwagę, że przed premierą Elden Ringa, cała seria Dark Souls rozeszła się w 27 mln egzemplarzy. Oznacza, to że najnowsza gra FromSoftware w pojedynkę uzyskała wynik wypracowany wcześniej, czytaj: do momentu debiutu ER, przez cały cykl Souls. Jeszcze bardziej pokazuje to, jak ogromnym sukcesem sprzedażowym jest Elden Ring.
Warto jednak zaznaczyć, że przez ten czas seria Dark Souls poszła nieco do przodu i według danych z 2023 roku sprzedała się w ponad 35 mln kopii.