Stworzenie gry jak GTA 6 w 150 dni? Youtuber podjął wyzwanie
Czy GTA 6 mogłoby powstać w 150 dni? Ten youtuber uważa, że tak.
O GTA 6 nie wiemy prawie nic, ale jednego możemy być pewni – ta produkcja będzie bardzo głośną premierą. W sieci można łatwo trafić na rozmaite plotki dotyczące gry, które jedynie dowodzą, że fani dzieł Rockstara nie mogą się doczekać zapowiedzi. Niektórzy próbują na własną rękę sprawdzić, jak mogłoby wyglądać GTA 6, tworząc krótkie zwiastuny na Unreal Engine 5. Jeden z internetowych twórców poszedł jednak o krok dalej, a efekty jego pracy zachwycają.
Motocykle, odrzutowce i realistyczne gałki oczne
Autor powyższego filmu, który w serwisie YouTube posługuje się pseudonimem 12th Hour, postawił sobie bardzo ambitne zadanie, polegające na stworzeniu krótkiego pokazu tego, jak mogłoby wyglądać GTA 6.
Na ukończenie dzieła dał sobie 150 dni i choć pozornie wydaje się to bardzo odległym terminem, to w rzeczywistości dla jednej osoby to niewiele czasu. Twórca korzystał z Unreal Engine oraz Blendera i posiłkował się assetami, które kupował za własne pieniądze.
GTA 6 z pewnością będzie posiadało pełne detali postacie, dlatego autor kupił dwa bardzo dopracowane modele, które robią szczególne wrażenie, kiedy zobaczymy zbliżenie prezentujące oczy. Jako miłośnik motocykli, twórca postanowił zawrzeć te jednoślady w pokazie, prezentując fragment, w którym główna postać jedzie w kierunku miasta. Muszę przyznać, że ta sekcja spodobała mi się najbardziej.
Następnie przyszedł czasprzyszła kolej na miejsce akcji.
- Według licznych informacji historia przedstawiona w grze ma rozgrywać się w Vice City, które z kolei bazuje na Miami.
- 12th Hour kupił zatem wirtualny model tego miasta i zaimplementował go do swojego filmu.
- Nie zabrakło także miejsca dla fragmentu przedstawiającego przemierzanie przestworzy za pomocą odrzutowca.
Skoro mówimy o kolejnej odsłonie serii Grand Theft Auto, to musi pojawić się w niej pościg policyjny. Autor stwierdził, że w tym przypadku miał problemy, co widać w momencie sztucznie wyglądającego skrętu samochodu.
Na koniec nadszedł czas na pokaz wnętrza apartamentu.
- Twórca zaprezentował jego fragment wraz z garażem i znajdującymi się w nim samochodami.
- Znalazły się tam nawet obrazy stworzone przez sztuczną inteligencję.
Szczegółowość robi wielkie wrażenie i choć nie przepadam za określeniem „fotorealistyczna grafika”, to w tym momencie taka myśl automatycznie pojawiła się w mojej głowie.
To jeszcze nie koniec, bo jak zapowiedział twórca, w przyszłości pojawią się kolejne materiały, do stworzenia których użył technologii motion capture. Niewykluczone, że już niebawem autor podzieli się z nami kompletnym zwiastunem.