Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 27 listopada 2024, 10:42

STALKER 2 zachęcił wielu fanów serii do nielegalnych odwiedzin okolic Czarnobyla. Ukraińscy strażnicy graniczni ostrzegają

STALKER 2 powtórzył wyczyn poprzednika – premiera wyczekiwanej kontynuacji gry studia GSC Game World przyciągnęła do prawdziwej Zony jeszcze więcej nielegalnych zwiedzających.

Źródło fot. GSC Game World.
i

Debiut STALKER-a 2 przyciągnął nielegalnych turystów do prawdziwej Zony. Ukraińskie służby graniczne wystosowały komunikat do fanów radioaktywnej serii, by nie wchodzili na zakazany teren dawnej elektrowni nuklearnej w Czarnobylu.

Jak doniosła gazeta South China Morning Post, tuż po debiucie gry S.T.A.L.K.E.R. 2: Shadow of the Chornobyl „znaczna liczba poszukiwaczy przygód” próbowała dostać na na teren Strefy w poszukiwaniu „ekstremalnych wrażeń”. Ci, jak podała ukraińska służba graniczna, mieli być „entuzjastami gier wideo”.

W zasadzie nie powinno to dziwić. Debiut pierwszej odsłony serii studia GSC Game World przyciągnął tłumy turystów do Zony (jak to często bywa, gdy popularna gra wideo uwzględnia rzeczywiste lokacje). Jednakże od wybuchu wojny region zostały zamknięty dla zwiedzających. Najwyraźniej niektórym graczom zamarzyło się zostanie prawdziwymi stalkerami i nielegalne zwiedzenie 30-kilometrowej Strefy w poszukiwaniu skarbów.

Ukraińskie służby graniczne przypomniały, że wtargnięcie na zakazany teren nie tylko podlega karze administracyjnej i kryminalnej, ale też jest ryzykowne ze względu na poziom skażenia radioaktywnego w zamkniętej strefie. Poza tym, bądźmy szczerzy, raczej nie znajdziecie tam ani anomalii, ani cennych artefaktów jak w grze.

Straż graniczna podkreśliła, że tacy „goście” nie są niczym nowym. Jak wspomnieliśmy wcześniej, już po debiucie pierwszego STALKER-a Czarnobyl zaczęło odwiedzać znacznie więcej turystów, ale też osób próbujących nielegalnie dostać się na teren Zony (via National Geographic). Według informacji sprzed 3 lat co roku ukraińskie służby miały internować około 400 osób (via The National).

  1. STALKER 2: Heart of Chornobyl – recenzja. Po 70 godzinach to wciąż gra, którą kocha się pomimo wad
  2. S.T.A.L.K.E.R.: Heart of the Chornobyl – poradnik do gry

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej