Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 13 listopada 2024, 12:21

autor: Michał Harat

Krytykowane remastery kultowych odsłon GTA wreszcie odzyskały część klimatu pierwowzorów na PC i konsolach. Rockstar w końcu przypomniał sobie o San Andreas, Vice City i „trójce”

GTA: The Trilogy – The Definitive Edition po trzech latach od premiery, w końcu doczekało się dużej aktualizacji.

Źródło fot. Rockstar Games
i

Aktualizacja (13 listopada, godz. 12:21)

Patch dla pakietu remasterów GTA: The Trilogy – The Definitive Edition jest już dostępny także w wersjach na PlayStation 4, Xbox One i Nintendo Switch (via @videotechuk_).

Oryginalna wiadomość (12 listopada, godz. 17:44)

Niesławny pakiet remasterów Grand Theft Auto: The Trilogy – The Definitive Edition obchodził wczoraj swoje trzecie urodziny. Przez cały ten czas „ostateczna edycja”, choć zdecydowanie tego wymagała, nie była szczególnie rozwijana. W zasadzie można by ją nawet określić mianem porzuconego dziecka Rockstara i Grove Street Games. Jeden z naszych redaktorów poruszył ten temat na kanale tvgry w ubiegłym miesiącu (materiał do obejrzenia poniżej).

Za zaskakujące można więc uznać, że Rockstar w końcu, po 3 latach od premiery pakietu, wypuścił dużą aktualizację do GTA: The Trilogy – The Definitive Edition (via.rockstarintel oraz Rockstar Games). Patch, dostępny na XSX/S, PS5 oraz PC (Steam, Rockstar Games Launcher, Epic Games Store) przynosi od dawna wyczekiwane zmiany. Niestety, póki co konsole PS4, XOne oraz Switch łatki nie otrzymały.

GTA: The Trilogy DE z dużą aktualizacją

Do tej pory GTA: The Trilogy – The Definitive Edition nie cieszyło się zbyt dużą popularnością. Zestaw remake'ów już na premierę był szeroko krytykowany za zbyt wysoką cenę, liczne błędy oraz brak istotnych usprawnień względem oryginalnych wersji. Najpoważniejszym zarzutem było jednak to, że nowsze edycje tych klasycznych pozycji straciły klimat pierwowzorów. Świeża aktualizacja, choć zdecydowanie zbyt późno, pod wieloma względami to naprawia.

Kluczową zmianą jest wprowadzenie do wersji PC-towych i konsolowych trybu klasycznego oświetlenia, „który odtwarza wygląd i atmosferę oryginalnych gier”. Co dość kontrowersyjne – jest on dostępny w wersjach mobilnych stworzonych dla Netflixa już od prawie roku (cytat pochodzi zresztą z tamtego okresu).

Tryb klasycznego oświetlenia w praktyce.Profil X użytkownika TJGM/ Rockstar Games

Oprócz wspomnianego trybu aktualizacja wprowadza też możliwość biegania podczas strzelania w GTA III i Vice City, które wcześniej było niemożliwe (dotyczy to shotguna, karabinów i miotacza ognia). Rockstar poprawił też animacje postaci, pływanie oraz upiększył projekt nieba i chmur. Zmian doczekały się również miejskie latarnie, które nie świecą już teraz jak szpitalne świetlówki.

Co ciekawe, z gier zniknęły także jakiekolwiek ślady po studiu Grove Street Games odpowiedzialnym za remastery – nie znajdziemy już nigdzie jego logo (już za wspomnianą wersję mobilną dla Netflixa odpowiedzialne było inne studio, Video Game Deluxe).

Wielkość plików najnowszej aktualizacji może różnić się w zależności od wybranej platformy. W przypadku wersji na Rockstar Games Launcher rozmiary aktualizacji wynoszą:

  1. GTA: San Andreas: 18,44 GB;
  2. GTA: Vice City: 8,83 GB;
  3. GTA III: 4,15 GB.