GTA niczym Fortnite i Roblox? Rockstar Games ma prowadzić rozmowy na temat metaverse
Rockstar Games może rozważać inwestycje w metawersum GTA na podobieństwo Fortnite'a i Robloxa.

Rockstar podobno chce zmienić moduł sieciowy Grand Theft Auto w metawersum na podobieństwo Fortnite’a i Robloxa, ale po drodze miał doprowadzić do „upadku” popularnego fanowskiego projektu.
Jak donosi serwis DigiDay (via Video Games Chronicle), twórcy GTA mieli już przeprowadzić rozmowy z czołowymi „twórcami zawartości” w popularnych grach-platformach pokroju dwóch wymienionych wyżej marek na temat możliwości przeniesienia ich kreacji na grunt gier Rockstara. Informację miało potwierdzić trzech niezależnych insiderów.
Obecnie rozmowy mają pozostawać „stosunkowo otwarte” w kontekście sposobu oraz korzyści dla partnerów (poza oczywistą promocją ich twórczości przez uwzględnienie ich w GTA). Niemniej chodzi o wykorzystanie tej własności intelektualnej na podobnej zasadzie, jak robi się to w Fortnite oraz Roblox. Nacisk byłby położony też na tworzenie przez graczy własnych modyfikacji, w tym trybów rozgrywki.
Takie plany współgrałyby z posunięciami Rockstara w ostatnich latach, w tym przejęciem twórców FiveM (z marnym skutkiem, jak się okazało). Poza tym bądźmy szczerzy: GTA to absolutny fenomen, co widać po zamieszaniu, jakie wywołuje Grand Theft Auto 6 – nawet wśród wydawców, z których żaden nie chce rywalizować z tą produkcją. Dodajmy do tego niesłabnąca popularność GTA Online, które nadal jest wśród najlepiej zarabiających gier wideo.
To wszystko sprawia, że możliwość de facto promowania swojej twórczości na serwerach GTA byłaby bardzo kusząca dla wielu osób.