Darmowy weekend ze Star Citizen w wersji alfa 3.1

Czy Star Citizen jest wart zachodu?

Od dziś do niedzieli (czyli w dniach 13-16 kwietnia) będziemy mieli możliwość nieodpłatnego sprawdzenia Star Citizen – głośnego symulatora kosmicznego, tworzonego od kilku lat przez Chrisa Robertsa (autora kultowej serii Wing Commander) i studio Cloud Imperium Games. Gracze będą mogli zobaczyć, jak obecnie prezentuje się omawiany tytuł i polatać wybranymi statkami. Deweloperzy nie sprecyzowali, które z gwiezdnych okrętów zostaną oddane do naszej dyspozycji. Link umożliwiający ściągnięcie gry powinien pojawić się niedługo na oficjalnej stronie gry.

Jeśli jesteście zainteresowani, polecamy zapoznanie się z poradnikiem opisującym sterowanie i podstawowe zasady rządzące zabawą. Dobrym pomysłem może być również zerknięcie na FAQ zamieszczony w serwisie Reddit, w którym twórcy odpowiadają na szereg ważnych pytań. Na szczególną uwagę zasługuje punkt dotyczący stabilności i wydajności omawianej produkcji – warto pamiętać, że pomimo upływu lat mamy do czynienia jedynie z wersją alfa i określenie to zdecydowanie jest w tym wypadku uzasadnione: nie należy oczekiwać wydajności przekraczającej 20-30 klatek na sekundę, a i do osiągnięcia takiego poziomu konieczny może być naprawdę mocny sprzęt (m.in. minimum 16 GB pamięci RAM). Wszelkie inne wątpliwości można rozwiać udając się na stronę powiązanego z grą czatu.

Star Citizen znajduje się w produkcji od końca 2012 roku. Produkcja jest finansowana dzięki kampanii crowdfundingowej o otwartym charakterze (bez wyznaczonej granicy, która oznacza zdobycie wystarczających funduszy i zakończenie zbiórki). Twórcy wciąż przyjmują datki – wedle doniesień ze stycznia bieżącego roku, gracze podarowali im już astronomiczną kwotę 176 mln dolarów. Nad tytułem Chrisa Robertsa pracuje obecnie zespół liczący 475 osób.

1. Star Citizen – strona oficjalna
2. Wielcy nieobecni 2017 roku – gry, które miały być, ale jeszcze ich nie ma