Najciekawsze materiały do: Grand Theft Auto: The Trilogy - The Definitive Edition
Grand Theft Auto: The Trilogy - The Definitive Edition - GTA SA The Definitive Edition Fusion Mod v.15122023
modrozmiar pliku: 474,3 KB
GTA SA The Definitive Edition Fusion Mod to modyfikacja do gry Grand Theft Auto: San Andreas –The Definitive Edition, której autorem jest ThirteenAG
- Grand Theft Auto: The Trilogy - The Definitive Edition - mod GTA III The Definitive Edition Fusion Mod (Quicksave mod) v.12052023 - 475,1 KB
- Grand Theft Auto: The Trilogy - The Definitive Edition - mod CLEO Redux v.1.2.2 - 5,8 MB
- Grand Theft Auto: The Trilogy - The Definitive Edition - mod GTA VC The Definitive Edition Fusion Mod v.15122022 - 474,8 KB
- Grand Theft Auto: The Trilogy - The Definitive Edition - mod GTA SA The Definitive Edition Fusion Mod v.15122022 - 474,3 KB
- Grand Theft Auto: The Trilogy - The Definitive Edition - mod GTA VC The Definitive Edition Fusion Mod v.15122022 - 474,8 KB
Recenzja GTA Trilogy Definitive Edition - nie o taki remaster nic nie robiłem
recenzja gry18 listopada 2021
Światowa premiera 11 listopada 2021. GTA: The Trilogy Definitive Edition to mocno nieprzemyślany pakiet remasterów. Pomimo dość ładnej grafiki za cenę jednej gry dostajemy trzy stare. Można się przy nich nieźle bawić, ale raczej nie przekonają do siebie nowych graczy.
Producent remasterów GTA wkurzył się i nazwał usunięcie studia z gier „chu***ym posunięciem”. Problem w tym, że wzmianka o zespole cały czas tam jest
wiadomość15 listopada 2024
Szef Grove Street Games nie jest zachwycony jedną zmianą wprowadzoną w wielkiej aktualizacji GTA: The Trilogy – The Definitive Edition.
Rockstar nie chwali się nową aktualizacją krytykowanych remasterów GTA 3, GTA Vice City i GTA San Andreas, choć jest ona ogromna i wprowadza multum ważnych zmian
wiadomość14 listopada 2024
Najnowszy patch do Grand Theft Auto: The Trilogy – The Definitive Edition wprowadził wiele istotnych zmian w grafice i rozgrywce, które kolekcja powinna uwzględniać od premiery. Rockstar z jakiegoś powodu nie chwali się nimi i nie udostępnił oficjalnej listy z nowinkami.
Krytykowane remastery kultowych odsłon GTA wreszcie odzyskały część klimatu pierwowzorów na PC i konsolach. Rockstar w końcu przypomniał sobie o San Andreas, Vice City i „trójce”
wiadomość12 listopada 2024
GTA: The Trilogy – The Definitive Edition po trzech latach od premiery, w końcu doczekało się dużej aktualizacji.
- Pamiętasz wybuchające samoloty z GTA San Andreas, które pojawiały się znikąd? Twórca wreszcie w pełni wyjaśnił ten kuriozalny błąd 2024.04.03
- GTA: The Trilogy DE w wersji netfliksowej przywraca klasyczną atmosferę. Zobacz porównanie z wersją PC 2023.12.15
- Grand Theft Auto: The Trilogy - The Definitive Edition od dziś na Netfliksie [Aktualizacja] 2023.11.29
- Rockstar uruchomił własnego, małego Game Passa; usługa zapewnia dostęp do klasycznych gier 2023.09.22
- Take-Two zawarło ugodę z twórcami modów do GTA, ale to nie koniec sprawy 2023.04.04
- Take-Two zmęczone sądami; wydawca pragnie zawrzeć ugodę z twórcami modów do GTA 2023.02.08
- GTA Trilogy nie robi furory na Steam; oryginalne San Andreas ma więcej graczy 2023.01.20
Najgorsze gry 2021 roku - eLista w edycji bardzo niedefinitywnej
artykuł19 grudnia 2021
Ceremonię wręczania nagród za najlepsze gry roku mamy już za sobą. A co z najgorszymi? Skoro nie ma jeszcze odpowiednika Złotych Malin dla gier, pomocą niech będzie nasza lista najbardziej rozczarowujących produkcji mijającego roku.
Let's take a look:
Buhahahahahahahahahahahahahahahahaha
Kiedy pisarz napisze książkę, to ujrzy ona światło dzienne wyłącznie jeżeli spodoba się wydawcy.
Nowy model samochodu pojawi się na rynku jeżeli zaliczy testy zderzeniowe.
Podobnie powinni dzisiaj robić z grami.
Gra ma mieć niedługo premierę? W takim razie wpadają ludzie z zewnętrznej firmy (najlepiej obeznani gracze) i testują grę, wyliczając wszystkie bugi, a potem oni decydują czy gra może wyjść czy nie.
Inaczej naprawdę nie widzę sposobu, żeby zwalczyć to, co dzisiaj mamy - "Wydajmy, przeprośmy i łaskawie łatajmy".
Pardon za dubel komentarza. Telefon mi się zwiesił, a usunąć się nie da. Bo po co? Prawda Gry-Online?
Czy jest możliwość powtarzania misji? Miałem wyścig i po zakończeniu misji zobaczyłem że miałem pucharek do zdobycia w tej misji.
Tutaj widać jak sie przyłożono do pracy i zapomniano usunąć z kodu gry "Sterowanie Dotykowe" tych śmiesznych komórkowych portów:
Widzę że redakcja bardzo podciąga tu średnią ocen, i to ponad 50% . Nie jest to nic pozytywnego.
Misja czasowa Big'n'Veiny to teraz bułka z masłem. Dodali do zegara 20 sekund. Można zdążyć trafiając w ścianę na każdym zakręcie xD https://youtu.be/nJwVnEWytm0
Miałem wcześniej mega złe zdanie ale gdy gra na pc stała się znów dostępna to pomimo paru błędów których nie kojarzę lub nie pamiętam jest wszystko git, mówię tu tylko o GTA III powoli kończę fabułę, słyszałem że masa błędów za to w mojej ulubionej części czyli Vice City także jestem ciekaw czy kolejne części nie sprawią że zmienie ponownie zadnia :D
Czyli gra stała się memem. Na początku ten przerobiony trailer z Cyberpunka rozwala.
[link]
Jesli kogoś ciekawi wizualne porównanie wszystkich cutscenek side-by-side z całej trylogii to zapraszam. Na chwilę obecną są 3 odcinki. Kolejne w drodze:)
[01] https://youtu.be/WQtEK471B7o
[02] https://youtu.be/Q4nMsfgx7ls
[03] https://youtu.be/5cZr2pn4LMA
podobno rockstar sie ostro poprztykał z tesco bo chciał wrzucić na weekend do kosza remaster a tesco odpisało ze nie przyjmują chłamu.
Ludzie to bardziej grają chyba dla beki że,by zobaczyć jakieś śmieszne błędy takie jak te np :D
[link]
Obecnie przechodzę Grand Theft Auto III - The Definitive Edition i wcale nie jest tak źle, jak niektórzy twierdzą. Owszem odczuwam niedosyt, bo mogło być lepiej, ale nie trafiłem póki co na żadne glitche, a jestem już w 3 dzielnicy.
Graficznie duży skok na plus, ale zdarzają się budynki z teksturami sprzed 20 lat...
Postaci prezentują się znośnie i tylko tyle.
Fizyka mocno mnie zawiodła. Owszem model jazdy został nieco zmieniony, niekoniecznie na plus. Z systemem strzelania podobnie. Nadal jednak nie można normalnie latać Dodo, nadal Claude nie potrafi pływać, ani nie jest w stanie przestrzelić opon czy szyb w samochodach, a szkoda...
Poziom trudności sporo niższy niż w oryginale. Brak loadingów pomiędzy dzielnicami bardzo mnie ucieszył, tak jak autozapis.
Poza tym jest to stare, dobre GTA 3. Jednak młodsi gracze nie mający sentymentu, mogą nie zrozumieć jakim fenomenem była trzecia część w 2001 roku.
Ta trylogia jest co chwile na promocji i kusi mnie jej kupno na PS4 ale nie wiem czy da się w to grać, czy były jakieś próby naprawy tej gry, ktoś coś wie?
Przeszedłem wszystkie części tej trylogii i najlepsza część GTA (według mnie) w tej trylogii okazała się najgorszą i mówie tutaj o GTA San Andreas, dlatego że to jest ogólnie jakaś tragedia. Pełno bugów Gliczy dziwne niebieskie migające tekstury w nocy, które nie tylko były w san andreas ale i dwóch pozostałych częściach. Graficznie i najbardziej grywalnie najlepiej wypada GTA Vice City czuć tą nostelgie i ładne widoczki, a jeżeli mówie o grafice to najgorszym jej aspektem jest deszcz który przeszkadza w grze, już na szczęście został wydany mod graficzny który to naprawia. GTA Vice City jest dla mnie z tej trylogii najlepszą częścią, na drugim miejscu jest GTA 3 a ostatnie najgorsze GTA San Andreas.
Obecnie pakiet trylogii w nowym wydaniu kosztuje 29,99, zamiast 59 euro, więc postanowiłem, że kupię. Wybór ten podyktowany był przede wszystkim moją ulubioną częścią GTA, Vice City. Ocena póki co dotyczy tylko tej części (za pozostałe dwie zabiorę się później), a daję mocne 6/10. Dlaczego?
Vice City podbiło moje serce ze względu na swój klimat i choć z radością mógłbym zagrać w oryginał, tak już nie tyle frajdy sprawiają braki, które edycja definitywna stara się poprawić. Na przykład, graficznie gra wygląda lepiej, cienie, światła/neony, odbicia, poprawione gdzieniegdzie tekstury, trójwymiarowa trawa. Ogólnie wygląda to ładnie, ale nie jest to poziom mocnej gry w stylu GTA5 czy RDR2. Po prostu wygląda to schludnie i przywołuje stare, dobre wspomnienia.
Poza grafiką zmieniło się niewiele, mianowicie poprawiono pracę kamery (do czego jeszcze zaraz wrócę), udoskonalono mini-radar z funkcją GPS, przebudowano menu główne, jak i ustawienia. Jest też funkcja auto-save, więc nie trzeba biegać po mapie, gdy się zginie.
Jeśli chodzi o pracę kamery to choć można operować stosunkowo swobodnie, tak kąt jej pracy nie jest zbyt optymalny. Mam również wrażenie, jakby za "szybko" wracała do pierwotnej pozycji przez co trzeba zawsze się namachać myszką. Zdaje się, że zmieniono fizykę pojazdów - są jakby cięższe przez co gorzej się nimi manewruje.
Co więcej, gra nie jest pozbawiona dziwnych, drobnych błędów, a największy żal do jej "odgrzewaczy" mam za to, że nie mieli ochoty poprawiać tego, czego zabrakło w oryginale. Tommy nadal nie nauczył się pływać, gra czasami generuje sporo pojazdów na ulicach, ale wystarczy się obrócić o 360 stopni i 3/4 z nich nagle znika. W niektórych miejscach na mapie są jeszcze "niewidzialne" obiekty, przez które nie da się przejść/przejechać. Zdarzyło mi się dzisiaj zobaczyć łódź policyjną wtopioną w drogę tuż przy przystani Corteza, co było mega dziwne. A jak już jesteśmy przy łodziach to mam wrażenie, że albo te są dopompowane albo zmieniono nieco fizykę wody, ponieważ w ogóle nie czuć "fal", przez co pływa się niemalże bez jakiejkolwiek kolizji. Wszystkie misje z łodziami są przez to jeszcze bardziej dziecinne. W misji Diaza pt. "Popyt i podaż" po dopłynięciu do punktu już na starcie udało mi się ubić wszystkich przeciwników przez co jakieś kilka dłuższych sekund czekałem, aż Lance popłynie dalej bo nic się nie działo. Moim zdaniem poziom gry zauważalnie spadł. Samo Vice City było łatwą grą, ale to tutaj zdaje się być po prostu jeszcze łatwiejsze.
Jeśli chodzi o optymalizacje to pomimo tego, że gra wyciąga mnóstwo klatek, tak co kilkanaście sekund zdarzają się jakby lekkie ścinki, które nie przeszkadzają w grze, ale mimo wszystko są odczuwalne. Muszę przyjrzeć się ustawieniom, ponieważ gra od razu zaoferowała 165Hz, czyli tyle, ile mój monitor wyciąga.
Na koniec mała uwaga - niestety z gry wycięto kilka fajnych kawałków radiowych, szkoda.
Ogólnie daję 6/10 głównie za powrót do VC w nowej oprawie graficznej. Gra wygląda całkiem ładnie podczas zachodu słońca, czy nocą, gdzie pierwsze skrzypce gra oświetlenie, ale mimo wszystko, jak wspomniałem, nie jest to topowa jakość.
Myślę, że po przejściu VC zabiorę się za SA. Nigdy nie odpowiadał mi klimat tej części, ale SA samo w sobie oferuje więcej, więc chętnie się i tam sprawdzę. Trójkę zostawię na koniec, o ile zostaną mi siły, gdyż wg. mnie była to najbardziej ponura odsłona trójwymiarowego GTA.
Pozdrawiam
A Ja jestem zadowolony że powstał ten Remastered co działa owiele płynniej
szczególnie chodzi mi o San Andreas nie rozumiem dlaczego ocena takiego
wspaniałego Remasteru jest taka żałosna. Oceniam tak samo jak oceniłem originalną część GTA SAN ANDREAS w sumie to tylko tą część mogli wydać.
Połatali to już jakoś? da się grać? chętnie ograłbym sobie jeszcze raz San Andreas w lepszej jakości, poprzednie części być może też, chodzi mi o wersję PC
Czy wie ktoś może czy to GTA Trilogy trafi na steam w końcu lub czy w ogóle ? Bo w końcu usunęli wszystkie te wersje i te starsze, teraz oprócz IV i V nie ma żadnej.
Przegrałem sobie definitywną trylogię przez rok. Gdy zapowiadano oficjalne odświeżenie trylogii GTA, byłem w siódmym niebie. Emocje ostudził zwiastun, ale jednak były drobne oczekiwania. To co dostaliśmy to był jeden wielki żart. Nie ma co tu się rozwodzić za specjalnie nad gameplayem, bo to zasługa Rockstar North, a nie Groove Street Games. Jakkolwiek znośnie przyjąłem z tego seta najstarsze GTA 3. Tu cokolwiek mogę powiedzieć dobrego. Parę fajnych rozwiązań jak zrobienie świateł na oddalonych wzgórzach dające poczucie, że jednak coś tam się dzieje i jednak najlepiej to podkręcanie grafy wyszło. Vice City- pośrednie. Najbardziej irytują palce Tommy'ego jak świeża podwawelska czy strasznie nienaturalne modele postaci. Najgorszy w tym wszystkim jest okrojony Soundtrack. Brak Billie Jean jako wejściowego utworu to kuriozum. San Andreas- ściek, podkręcono trochę po łebkach grafikę, nie poprawiono nawet detekcji kolizji i często przywala się w coś co stoi w innym miejscu, więcej bugów niż w pierwowzorze. Kropką nad i jest zrujnowanie wrażeń przez pierwotnie usunięcie mgły która trochę zakrywała mapę. Popsuło to wrażenie o tajemniczości tego świata. Sterowanie to kwestia indywidualna, ale w przypadku pojazdów latających, byłem zirytowany systemem z myszką, bo często pojazd zachowywał się inaczej niż oczekiwano. Szybko na numeryczne przeszedłem. Daję 3.0 i to bardziej z litości.
Mam wrażenie, że kiedyś dostanę to za pół darmo, z jakiegoś Prime czy coś. Wtedy ogram, bo pełnej ceny za to barachło, no cholera nie warto płacić. Szczególnie że jak duża część, posiadam oryginały na Renderware.
Te Remastery wypadają dużo lepiej od Originałów a Ocena jest taka żałosna że żygać się chce. Owiele lepsza Grafika Można ustawić 1080 p. A Originalna część San Andreas bez modów Nie istnieje. Dlatego nie rozumiem jak można wystawiać takie Oceny. a jeśli chodzi o Gta 3 to nawet originał bym ocenił słabo bo mi się nie podoba
z tej trylogii to tylko gta san andreas jest najlepsza
Ale jakie Palmy są brzydkie w Originalnej części San Andreas Trzeba jakiegoś Moda wrzucać na Te Palmy Żeby były ładniejsze. Dlatego mówię originalna część San Andreas Bez Modów nie istnieje. A Do Remastera Nie potrzeba żadnych Modów.
Wszystko jest ładniejsze a Przedewszystkim Roślinność A To jest bardzo dużo
Bo by się nie chciało już grać z takimi Brzydkimi niewyrażnymi Palmami.
I Jest też Pełna obsługa Pada Xbox One Bo ja w każdą gre gram na Padzie bo na klawiaturze się licho gra.
Nie mogę się oderwać od Tego Remasteru Jaka Grafika jest świetna To Originał jest do Dupy Graficznie i wogle. i te Miasto Las Vegas jest Cudne i Jakość Wody też cudna. Ten Remaster jest nawet Lepszy od Cyberpunka bo ja wolę GTA. A Nie Cyberpsychodzę
Ten Remaster jest właśnie najlepszym Remasterem jaki powstał Bo to Jest remaster Gier które kiedyś były super ocenione Nawet takie GTA 3 Było wychwalane i Ten Remaster właściwie to delikatnie poprawił Grafike Ale dzięki temu Remasterowi zachciało mi się ponownie grać w Gta 3 w część która była bardzo stara a wiadomo
że w starocie nie chętnie się gra nawet jeśli kiedyś były dobre. Ze starych gier to bardzo chętnie w San Andreas bo ta część wydawała się najlepsza.
Stara dobra trylogia Gta, grafika jest ładna, i z przyjemnością grało mi się w San Andreas i w trójkę bo stare wersje nie zestarzały się najlepiej, przede mną jeszcze Vice city, baboli w trójce nie odnotowałem, w San andreas coś się czasami zdarzało, np latarnie, znaki drogowe czy ogrodzenia przez które przenikałeś samochodem i nie dało się tego zniszczyć, na pustyni też zdarzały się trawy czy inna roślinność która była w powietrzu a nie tam gdzie miała być, denerwowało mnie też doczytywanie wszystkiego przed maską samochodu, najczęściej było to na terenach pozamiejskich, ale to nic co wpływałoby na rozgrywkę, polecam, dobrze że kupiłem to po dwóch latach i na promocji, bo z tego co mówili na premierę stan gier był tragiczny
W dniu premiery gra wyglądała fatalnie. Dużo błędów i w ogóle widać było że twórcy na odwal się zrobili ten Remaster. Obecnie jednak jest zdecydowanie lepiej. Dużo błędów zostało naprawionych. Może nie wszystkie ale coś tam naprawili. Mogę śmiało powiedzieć że po prawie 3 latach od wydania opłaca się kupować nie to co w dniu premiery.
GTA SA: Próba przejścia chyba nr 3 2024 a wersja nadal skopana pod wieloma względami. Misji Policji nie da sie wykonac bo cos co chwile sie buguje i nie pokazuje celów na mapie. Niektore misje zrobiły się bajecznie proste, inne maja ewidetnie wyciety kontent (misja z tancem samochodów- niby wywalono ruchy po bokach a przeciwnik używa ich i nabija na tym punkty) inne pierdoly które mnie irytuja to z tyłka Aim przeciwnikow którzy potrafia ci zjechać cały pasek hp w moment: Gra nie byla pisana pod to i przez to im dalej idziesz w las i im lepszy arsenał przeciwnik dostaje tym jest coraz bardziej absurdalnie.Grafa jest nierówna, jak poprawiono wiele tekstur tak modele postaci to jakieś biedne Simsy a nie gta... Wymagania większe od GTA V a grafa w mojej opini tylko ciut lepsza niż w oryginale... Do tego mapa z lotu ptaka przez brak mgły wygląda jak makieta dla kolejki elektrycznej i cała magia gry pryska przez to w moment gdy z perspektywy Grove widzimy góre :P Użycie wersji z komórek to najwiekszy grzech- wiele mechanik jest spłyconych, inne potraktowane po macoszemu. Przy San Fiero nie chce mi sie w to grać. Szczerze to lepiej zagrać w oryginalne GTA z modami graficznymi: grafika bardziej wyważona i nie przypomina simsów, optymalizacja 100 razy lepsza, bugów brak i grywalność na o wiele lepszym poziomie. Wspólczuje każdemu kto chce te gry na tej wersji ograć na 100% bo to będzie droga przez mękę przez pobugowane mechaniki wielu aktywoności pobocznych. Wydawcy nazywają to remasterem co jest kompletna bzdura i pomyłką: remasterem to jest takie D2R gdzie gra mechanicznie jest 1 do 1 jak oryginał, to jest jakiś bieda remake na UE4 który udaje remaster.