Jak komus zle chodzi (performance, nie bledy polaczenia) to niech wylaczy sobie nVidia Reflex, sprobuje ustawic Vulkan (choc tutaj zdania rabinow sa podzielone i u niektorych naprawia crashe, u niektrych powoduje crashe) jako renderer, i najlepiej wylaczyc jakiekolwiek overlaye.
USA collapse internal closed alpha test v0.2.5478
https://old.reddit.com/r/politics/comments/1jrd48g/california_to_negotiate_trade_with_other/
https://www.newsweek.com/california-newsom-trade-trump-tariffs-2055414
Najbogatszy stan w USA, najwiekszy pod wzgledem rolnictwa i ogolnej produkcji, piata ekonomia na swiecie.
ps. To jest absolutnie niezgodne z konstytucja USA i wszyscy maja wyjebongo, wiec... robi cie "ciekawie".
To samo gadanie (tutaj i wogole w PL, gdzie synonimem grania jest Gothic i kanciate pudlo na biurku) bylo przy premierze Switcha 1.
Slabe, gier nie ma normalnych, kto w to bedzie chcial grac, to nie jest prawdziwy sprzet do grania, moj telefon jest mocniejszy, itd...
No i jeb... 80 milionow konsol. ;)
Ogolny brak zrozumienia ze znakomita wiekszosc ludzi na swiecie traktuje gry i konsole jako rozrywke i nie ma bolu dupy o 30fps, brak RTX i rzekoma "stagnacje". Doskonale to rowniez widac jak spojrzysz na charts najpopularniejszych gier na Steam.
Oderwanie od rzeczywistosci "trugamera" zawsze smieszy.
btw. Switch "brak progresu" wypuszcza jedyna mainstreamowa gre od lat, z czyms co ociera sie o prawdziwa fizyke i interaktywnosc, a nie ubozszy z generacje na generacje zestaw automatycznie generowanych przez engine podstawowych skryptow.
No ale ni ma RTX to nie jest trugaming i progres...
Komedia.
Inna zas sprawa jest cena, zwlaszcza gier. Tutaj mamy az za duzo progresu i moze byc nieciekawie.
Normalnej premiery pietrus. O to mi chodzilo. Takiej hucznej, z pompa, ludzmi w koszulkach "Zelda marry me!" rozkladajacymi namioty zeby kupic Mario i chwaleniem sie ze sprzedalo 234 miliony w siedem minut po polnocy. ;)
Nie o to sie nie bedzie dalo calkowicie kupic czy cos. Przeciez sam napisalem, ze to jest jeden z najwiekszych rynkow zbytu (a nawet najwiekszy).*
Napewno maja problem do rozwiazania, ale nie jest to problem ofc nierozwiazywalny.
Sugerowane ceny konsoli i zwlaszcza gier zostaly przyjete dosc chlodno. Teraz jeblo ze na 99% bedzie jeszcze drozej. I to nie tylko Switch ale wszystko podrozeje. To nie jest tak ze przecietne amerykanskie gospodarstwo domowe machnie reka, bo przeciez sraja pieniedzmi na elektronike i zabawki.
Nie ma opcji zeby sprzedaz nie siadla o zauwazalna liczbe. Hype tez bedzie sporo mniejszy (i o to mi w sumie chodzilo. Moze przesadzilem ze slownictwem).
Wszystkie predykcje sprzedazy i ew. przychodow na ktorych opierali ceny, wolumeny produkcji i dostaw, itd... moga sobie terez wsadzic wiesz gdzie.
Do tego jeszcze przeciez dochodzi to ze uj wie co sie stanie do czerwca. Niestabilnosc to najwiekszy bol w biznesie. A trump i hameryka jest niestabilna do bolu atm.
* Choc w sytuacji extremalnej Nintendo z przyslowiowym palcem w d... mogloby olac USA. Maja tyle rezerw itd, ze spokojnie by przetrwali, a z czasem by odbili bo wzrosla by im sprzedaz wszedzie indziej ze wzgledow wizerunkowych, a w samej Japonii ze wzgledow nawet bym rzekl patriotycznych.
Ale to tez tak teoretycznie, bo oni maja spadki nonstop od jakis czterech lat i na pewno nie chca kolejnych (ok.25-30% dochodu).
Moze i sa w mniejszej zagwozdzce niz przedstawiam to ja, ale sytuacja jest na pewno powazniejsza niz przedstawiasz to ty. ZWLASZCZA ze nikt nie powiedzial ze to koniec, sytuacja stabilna i ze mozna robic jakiekolwiek sensowne, dlugoterminowe kalkulacje oparte o to co mamy na ten moment.
To ze cla mozna omijac i kombinowac to oczywiscie tez inna sprawa. Ale to tez kosztuje.
EDIT: Sprawdzilem. Wycofanie sie z USA cofnelo by z dochadami firme do czasow sprzed premiery Switcha 1 (ale w duzo lepszej kondycji finansowej ogolnej i tona rezerw). Odbiliby na luzie. Hipotetycznie ofc. ;P
Jak komus zle chodzi. Z naciskiem za ZLE... dropy do 10fps itd...
To pomaga wylaczenie nVidia Reflex. Wogole wtf na uj mnie ten kaktus. Nawet nie wiedzialem ze cos takiego jest. :/
Jesli dalej cos i crashe to wylaczac wszystkie overlaye i ewentualny upscaling.
U mnie pomoglo pierwsze a chodzilo jak crap, wiec pomyslalem ze cos jest grubo nie tak i jest konflikt ze sterami/softem.
No i dobrze pomyslalem. ;)
Switche sa z tego co mi wiadomo skladane w Wietnamie.
Prosze, lap. Kolego ekonomisto od MAGA.
Nie dziwie sie absolutnie takiej reakcji ze strony Nintendo.
btw. Pierwsza kolumna w tych zestawianiach to czyste bzdury, glupota i manipulacja, bo to tak nie dziala.
Nintendo robi dramę z niczego żeby pokazać jacy są modni i na czasie.
Tak, tak... megakorporacja opoznia wspolprace (dotyczaca swojego flagowego produktu) z najwiekszym partnerem, na jednym z najwiekszych rynkow zbytu (a pewnie wogole to kalkuluja czy im sie oplaca dalej na tym rynku byc), zeby pokazac ze sa "na czasie i modni" (cokolwiek to u czlowieka z wiedza o ekonomii i swiecie wyciagnieta pewnie z losowego kanalu na jutube znaczy).
Do tego japonska korporacja, gdzie raz za razem japonskie firmy pokazuja jak bardzo w powazaniu maja mode oraz bycie "na czasie".
xD
Na pewnio nie jest to podjeta z niechecia decyzja za wzgledu na jego (rynku) niestabilnosc, oraz potencjalna nierentownosc. O niestabilnosci politycznej i pasywnej agresji wobec calego swiata (z wyjatkiem Rosji ha tfu!) samego kraju juz nie wspomne.
Trump się nie ugnie przed takim szantażem i będzie dalej robił swoje
"Szantazem" jprdl... MAGA is leaking. Co maja obowiazek sprzedawac i wspolpracowac z kims i z krajem, ktory im celowo biznes psuje i jest niestabilny jako partner ekonomiczny oraz antagonistycznie nastawiony do kazdego, w tym ich ojczyzny?
haha... niech "robi swoje".
Amerykanow w tym roku czeka piekny reality check. A pograja sobie w nowe Call Of Duty, bo wcale sie nie zdziwie jak normalnej premiery Switcha 2 w USA nie bedzie wogole.
RPG to dobra historia, wybory, postacie.
Prosze o skonsultowanie sie z postem nr. 8 nastepnym razem.
DOBRA PANOWIE I PANIE (xD)...
Nie robimy bajzlu.
Kto sie chce klocic, o to co jest RPG, a co nie i czy RPG musi miec cechy wczesnorenesansowego dzanzeonkrawlera to sie dopisuje tutaj.
Kto sie chce klocic o to, ze na liscie nie ma jego ulubionej gry, to zaklada nowego posta.
Kto sie chce klocic, ze nie ma Wiedzmina 3, ew. ze "(...) dobra historia, wybory, postacie (...)" wrzuca emotke klauna dla latwego tagowania.
Ludzie uwazajacy ze BG3 ma lepsza fabule niz inne klasyczne RPG, moga sie oznaczyc dowolnym tzw. "brainletem" sciagnietym z sieci.
Zachowajmy porzadek, a nikomu sie stanie sie krzywda.
Trza sobie radzic. xD
Do czerwca to i tak na Switcha bedzie tam stac tylko ludzi z Beverly Hills i Trumpuska.
Smiem twierdzic ze launchu tez nie bedzie szumnego, tylko troche kopii na zamowienia bo cena bedzie taka sie, ze sie hamburgery posraja.
Coz... maja swojego Xboxa i Call Of Duty.
btw. seria CoD jest w ameryce, zwlaszcza w 'czerwonej' ameryce wrecz czczona. Wraz z rozcienczeniem wartosci merytorycznej serii troche to sie smniejszylo ale mimo wszystko nadal w US to jest "GRA".
Ciekawy jestem czy beda w grze proby przemycenia pewnych powiedzmy "wartosci" czy tam "punktow widzenia" na pewne sprawy.
Wcale bym sie nie zdziwil.
Zazdrosc? Not really.
W moim przypadku raczej rozczarowanie i coraz wieksza apatia w stosunku do tego co robi From Soft.
Przypominam... ponad 6000 uniwersytetow. ;)
btw. Produkowany calkowicie (czyli od piasku na procek, do drzewa na pudelko) w US iPhone kosztowalby tak pewnie z ~10k USD na ten moment (zakladajac identyczne marze jak teraz).
Europie brakuje sprawczości
Czasami sprawczoscia jest poprostu przeczekanie i obserwacja jak glupek upada i sobie glupi ryj rozwala.
No wiekszosc populacji, ktorej emerytury zaleza od inwestycji funduszy powinna byc wrecz zachwycona takim obrotem spraw.
Moze troche za wczesnie zeby wieszczyc katastrofe i kolaps niektorych systemow, ale ja mysle ze oni sie dopiero rozkrecaja. ;)
Widzę, że ktoś tu przejrzał wreszcie na oczy i zmienił front :).
No przyznam ze na poczatku to moze i mialo jakis sens, i bylo nawet pare gier (czy tam filmow) w ktorych mnie to draznilo, ale daleko mi do jakiegos ekstremizmu, pioracych dziaciakom mozgi pato-kiszakow bez szkoly z jutuby i takich poziomow idiokracji.
Eskalowalo to do (za przeproszeniem) pojebanych i zbyt agresywnych oraz prymitywnych jak dla mnie rozmiarow i sposobow przekazu.
Krowa nie jestem. ;)
A miejsca jest dosc na to i na to, tylko trzeba usiasc, wziac gleboki oddech i choc sprobowac wyjsc poza zero-jedynkowe postrzeganie swiata. Co niestety w przypadku tych "gry nam szkaluja! Nie rzucim piwnicy skad na rod!" (lol) dzieciakow, jest raczej marzeniem scietej glowy.
Dwie czy trzy ostatnie premiery uswiadomily mi tez jaka jatrzaca i zatruwajaca caly organizm trucizna rana jest youtube/twitch (oczywiscie nie wszystko, zwlaszcza za granica jest sporo lepiej niz tutaj, ale wiadomo o co i o jakiego typu kanaly chodzi) i jego szeroko pojeta "kultura".
I co do jasnej kur....y, jak oni wyliczyli te cla na tej smiesznej kolorowej tabliczce, ktora ten klaun trzyma? I wogole wszystkie (bo tego jest w uj wiecej przeciez).
Dla kogo jest ta szopka? Jak glupi, zasciankowy i zabetonowany na wiedze musi byc przecietny MAGA?
W USA jest ponad 6000 szkol wyzszych.
No ja pierdole.
Smiechy, smiechami ale na serio zaczynaja sie dziac rzeczy na poziomie filmu Idiokracja.
W tym kraju mieszka prawie 350 milionow ludzi. Na tym etapie ktos powinien go zastrzelic, ale tym razem tak na serio.
EDIT: Sorry.. widze ze jest juz wyzej. :P Nie bylo tematu.
Sporo zalezy od tego jak mocno strzalka zaryje w ziemie.
Bywalo juz roznie.
btw. Nie bylo cos w ten desen ze firma Trumpa sie wczoraj/przedwczoraj wyprzedala, czy cos takiego?
Malo mnie interesuje ile osob gra na Steam, tak samo jak w przypadku Avowed czy Assassina.
Moze grac nawet 50 osob. Moze grac pol miliona.
Ja chce komentarze o grach, a nie zasmiecanie ich gowniana ideolo-wojna o pietruszke, prowadzona glownie przez nastolatkow ze zbyt duza iloscia wolnego czasu, ktorzy jeszcze nie wyrosli z robienia gier video podstawa swojej osobowosci i sensem zycia.
Jedyne co przychodzi do glowy czytajac te pierdoly, to "but why?" meme.
Jedna strona "wojny" warta drugiej. I zadna na plus sie nie wyroznia szczerze mowiac.
Cierpia normalni bo rozpierdalacie kazda normalna dyskusje i temat.
Dokladnie taki sam nowotwor na zdrowej tkance giereczkowa (xD), jak to cale DEI i woke o ktore sie tak rozchodzi, tylko ze wajcha w druga strone. I chyba nawet wieksze siano w glowie, bo jak sie czyta niektorych madrych bez szkoly, to az sie mozna za glowe zlapac.
Aha czyli osoba, ktora nawet przy grze nie pracowala i nie miala na nia zadnego wplywu, cos tam gdzies podobno twierdzi (pewnie prywatnie, nie wiem bo linki nie dzialaja).
No okej.
SBI nie lubie, bo poprostu ich wtrety czesto niszcza pierwotny, spojny design elementow ktore zmieniaja. Ale jak wszystko, nic nie jest czarnobiale i sila oraz jakosc tych wtretow rozni sie w zaleznosci od gry.
Dodatkowo pewnie duza czesc kasy jest przepalana na przyslowiowe "uj wie co" i "dzialalnosc dodatkowa". Ale tak jest w znakomitej wiekszosci firm konsultingowych. Stety, niestety... nie moje pieniadze, tylko korpo ktore wykupuja ich uslugi.
Niemniej jednak w tej grze tych wtretow nie widze. W innych byly widoczne na pierwszy rzut oka, i czesto pasowaly jak przyslowiowa piesc do oka.
Ja wiem ze nie jestes tutaj zeby prowadzic zniuansowane dyskusje, tylko zeby siac niezgode i powtarzac to co tam ci na jutubie powiedzieli, wiec zostawie to tak.
Ale wiedz ze te placze pod kazda nowa gra, konta zerowki i powtarzanie w kolko tego samego i ciagly placz o upadek swiata bialego hetero mezczyzny, sa tak jak mowie... zenujace.
Zwlaszcza ze znakomita wiekszosc tego to wyolbrzymienia (tak jak w tym przypadku... community manager cos tam powiedzial... NO I CO Z TEGO LOL?), powtarzanie za manipulujacymi filmikami z jutuby, ktore spuszczaja sie nad randomowym cytatem przez 34 minuty, oraz poprostu jatrzenie w community i odmawianie innym wolnosci tworczej.
Tak jakby nie bylo na tyle miejsca, i nie wychodzilo na tyle gier, zeby bylo dla kazdego.
Juz dawno to cale stawianie sie DEI, "woke" i "lewactwu w gamingu" stalo sie groteskowa, malo smieszna parodia jakiejkolwiek sensownej idei. O wiele bardziej agresywna, meczaca i wynaturzona niz to z czym niby ma walczyc.
Rewolucja juz dawno pozarla swoje dzieci, i dla normalnego gracza wy i to ciagle brzeczenie jestescie poprostu jak meczace komary.
Meczaca, ale przede wszystkim "cringe'owa". Srodowisko graczy walczylo dosc dlugo a szeroko pojeta "akceptacje" i normalizacje tego hobby w spoleczenstwie, tylko po to aby teraz zostac ponownie zrownane z piwnica, cringe'em, zasciankiem, stereotypem grajacego "incela", uzaleznieniem od swojego hobby (polaczonym z syndromem oblezonej twierdzy) oraz statystycznymi pogladami kolesia w bluzie z kapturem Pitbull i przemysleniami godnymi pierwszej strony r/imfifteenandthisisdeep.
Taki obraz wasz... zerowkowe klauny z jutubem pod pacha.
ps. A o samej grze nic. Albo link do youtube gdzie kaszaniak, ktory udaje ze przeszedl, udaje ze robi 'recenzje'.
Klimatu, artyzmu i ogolnego uroku to napewno nie mozna tej grze odmowic.
Sliczne to jest.
Chwilami troszke zajezdza Niekonczaca Sie Opowiescia, chwilami Timem Burtonem. Swietnie wykonany archetyp "mrocznej, surrealistycznej basni".
Bohaterka tez nie wydaja sie antypatyczna jak w tej grze z bransoletka (zapomnialem tytulu atm).
Wrecz przeciwnie, nic nie wyglada na wymuszone.
Wyglada na ciekawe action adventure, w settingu ktory wydaje sie miec na siebie pomysl.
Znowu kazdy temat bedzie zaspamowany przez zerowki tym pierdzieleniem? Cytatami sprzed trzech lat i ogolnie upadkiem swiata bialego mezczyzny...
Naprawde az tak nie macie co zrobic ze soba?
Akurat ta gra wyglada dosc ciekawie min. ze wzgledu na artstyle i setting, i jesli jest spoko to moze ja robic nawet sam krol lewactwa. Albo prawactwa. Wazne zeby byla spoko.
Ogolnie jak widze to pianie przy kazdej premierze, plus lamenty oraz analizy na youtube "specjalistow od grania w gry" to mi sie przypomina ten fragment filmu...
https://www.youtube.com/watch?v=JayZcZCgJn0
scenę memów o zabarwieniu homoerotycznym
Kolego ale to co sie dzieje pod bariera, zostaje pod bariera okej?
Uwazam ze powinienes w swoje pro buildy socketowac wiecej akapitow.
Cry more, bo w grze ktora od zawsze polega i jedzie na shifcie mety co sezon... nastepuje shift mety.
To ze to wersja 0.2 juz pomine.
Niby taki pro gracz PoE a dzisiaj sie obudzil i skumal o co w grze chodzi.
Brick nerfy to masz w glowie. Czasem wystarczy jeden nowy support albo unikat (a tych mamy po 100 w tym patchu), zeby cos "wrocilo do gry". Bo o to mniej wiecej w tych sezonowkach chodzi.
Dzieki za ten jakze madry i oswiecony post. Napisz dzis jeszcze ze cztery o gierkach po 80$ i mozesz isc spac.
Nie wiem ja bardzo narzekajacy maja racje, ale dla mnie z perspektywy osoby lubiacej sobie poogladac walki prosow i powiedzmy ze ogarniajacej "co nieco" (troche nomenklatury, wiem co to combo, juggle, zoner, brawler, grappler, itd...), to STWIERDZAM.
Ze Tekkena 8 nie da sie ogladac. Jedyna gra, gdzie ogladanie tego "machania cepami" nie sprawia mi przyjemnosci i nie wyzwala emocji. Lubie ogladac i Mortala, i SF, Samurai Showdown sie swietnie oglada, Guilty Gear, KoF/Fatal Fury... a ten nowy Tekken to padaka jest. ;/
Z tym ze tak bylo juz wlasciwie od poczatku i sam design gry jest dla mnie "meh", zwlaszcza wybuchy i basy przy kazdym pierdnieciu i wogole nie pasujace do serii heat oraz nowe specjale. To nie jest Mortal Kombat do jasnej... ciasnej.
Milo wspominam czasy gdzie pojedynek np. Feng vs. Xiaoyu albo Lei to byl jednak pojedynek mistrzow sztuk walk, a nie przerysowanych postaci fantasy, ktorych design jest coraz gorszy i gorszy. :/
Mortal zaliczyl dosc mocny pik w dol z nowa gra (z roznych powodow), ale Tekken dla mnie sie poprostu wraz z osemka skonczyl.
Tak wiec moze i w tym whine cos jednak jest i maja troche racji. ;P
Who cares, napisac posta troll posta wg swoich urojen w glowie i bez czytania trzeba.
Otyły Graczu, mamy dobrą i złą wiadomość.
Zacznijcie od złej.
Nie działa.
Hmm, a dobra?
Zbudowaliśmy go! I jest o 500 PLN tanszy!
AHH INFINE
Como non funciona?
COMO NON FUNCIONA??
https://www.pathofexile.com/forum/view-thread/3740562
Patch notes are here and everything is...
Oczywiscie reddit juz full "ide grac w Last Epocha" whine mode.
Po raz kolejny stwierdzam, ze numerek 0.2 przy patchu nie jest dla picu i pewnie jeszcze takich wstrzasow czeka gre pare.
Albo kijka-selfie i cyk sweet-focia licznikowi. ;)
Jakies nowe odkrycia muzyczne gestochowa? Prawie 6 lat minelo...
Czego tam sie teraz slucha na prowincji? ;P
No podstawowa funkcja mediow od dosc juz dawna, jest ciagly i nieprzerwany "fear mongering" i utrzymywanie spoleczenstw w stanie ciaglego napiecia oraz poczucia zagrozenia.
Dawno tego nie robilem, wiec skomentuje piosenka. ;) Nie bijcie.
Jest dokladnie o tym. I nowiutka. Ogolnie lubie ich teksty, autor ma duzy dar komentowania rzeczywistosci, w bardzo poetycki sposob.
"Time for another fear made reaaaal!" :)
https://www.youtube.com/watch?v=SLTindqhIpQ&pp=ygUUdGhlIGRheSBvZiBuaWdodHdpc2g%3D
Dla rozluznienia. ;)
"We are too many for our Mother" ... "Here’s a million ropes for the hangman
Nightmare cavalcade for the sandman"
Plolak czasami dobrze gada. Reset is coming. :/ W takiej czy innej postaci.
No niestety wydaje mi sie ze we From Soft nastepuje (lub juz nastapilo calkowicie), to co nastapilo (i sie juz albo zakonczylo, albo trwa) w duzej ilosci firm na swiecie.
Rob multi, gry-uslugi i low effort projekty bazujace na wczesniej zbudowanej popularnosci (czyli rzeczy, ktore latwo zmonetyzowac dlugoterminowo i bez zbytniego pozniejszego zaangazowania.. w porownaniu do np robienia nowej gry)...
...cos powinno sie w koncu "przykleic".
hmmm... nie powiem zeby dwie ostanie zapowiedzi mi pasowaly i napawaly optymizmem co do przyszlosci.
;? :/
To ze tak wyczekiwana przeze mnie jakokolwiek kontynuacja klimatu i specyfiki Bloodborne, bedzie w formie eksclusive na Switcha (co nawet jesli sa plany wydania tego wszedzie wymusi tone decyzji designerskich, ktorych by nie bylo w przypadku wylacznosci na duze platformy), stanowi dla mnie potwarz osobista. ;) ;)
meh...
No niestety wydaje mi sie ze we From Soft nastepuje (lub juz nastapil calkowicie) to co nastapilo (i sie juz albo zakonczylo, albo trwa) w duzej ilosci firm na swiecie.
Rob multi i gry-uslugi (czyli rzeczy, ktore latwo zmonetyzowac dlugoterminowo i bez zbytniego pozniejszego zaangazowania.. w porownaniu do np robienia nowej gry)...
Cos powinno sie "przykleic".
hmmm... nie powiem zeby dwie ostanie zapowiedzi mi pasowaly i napawaly optymizmem co do przyszlosci.
;? :/
To ze tak wyczekiwana przeze mnie jakokolwiek kontynuacja klimatu i specyfiki Bloodborne, bedzie w formie eksclusive na Switcha (co nawet jesli sa plany wydania tego wszedzie wymusi tone decyzji designerskich, ktorych by nie bylo w przypadku wylacznosci na duze platformy), stanowi dla mnie potwarz osobista. ;) ;)
meh...
Każda ich gra poza sekiro to multiplayer.
Jest roznica miedzy gra, ktora ma multi jako poprostu tryb gry, a gra ktora jest od poczatku do konca zapowiadana jako multiplayer experience i robiona wokol tego trybu i tego experience.
KOLOSALNA roznica.
To czego szanowny uzytkownik xandon nie rozumie to ze wychylajac wajche oderwania od rzeczywistosci posta pod obejrzeniu MATERIALU REKLAMOWEGO, jest rownie smieszny (i rownie prawdopodobnie, i w sumie rownie slusznie bedzie wyszydzany) co np. ludzie piszacy o grach i wysmiewajacy je na podstawie opinii tych internetowych kiszakow i innych, oraz powtarzajacy ich bzdurki i narracje.
Tylko ze "na odwrot".
I nawet nie byloby w tym nic zlego, w koncu ma w sumie prawo sie jarac, ale ofc nie obeszlo sie bez glupich i calkowicie z dupy porownan do PS5, czy jaraniem sie 250h "glownej zawartosci" (co jest klamstwem bo glowny watek to godzin kilkadziesiat, z pobocznymi to moze ze 100-110, Reszta to filler jak z chinskiego mmorpga) z Xenoblade. No chyba ze przed wczytaniem gry to siedzisz za kazdym razem godzine w menu z erekcja i modlac sie do Nintendo. Wtedy wyjdzie ze 200h.
btw. Czemu nie ma porownan i przytykow do Xboxa?
odp. Bo szanowny uzytkownik xandon ma xboxa i na nim wlasnie gra. A to co xandon wybierze (po dlugim researchu i analizie oczywiscie, sam tak mowil, nie zeby jaral sie jak dziecko juz po pierwszej reklamie, oj co to to nie), jest automatycznie najlepsze, a to czego xandon nie wybierze lub zdecydowal juz wczesniej ze jest zle... to jest zle.
Takie platformowo-growe pseudokibicostwo, tylko zamaskowane fajnym stylem pisania. ;)
Dokladnie. DLa ciebie to Prima Aprilis, dla Muska to zwykla niedziela.*
* Tak, wiem ze to byl wtorek, ale dla ketaminy jest niedziela.
Same here.
Jesli mialbym wybierac cos co mialoby byc fake zartem, to bylby to ten o Brutal Legend.
Choc w sumie moze jest w tym cos glebiej? Samo ogloszenie ze remaster jakiejs tam starej gry powstaje, jest troche bez sensu jako zart (zbyt maly kaliber samej gry imho, to nie GTA). Moze to jest takie teaser, teasera. :P
/sniff hopium
NIe mogl sie doczekac az napisze ze gardzi czyms takim.
Juz 5 po polnocy wygladal tak. ;)
Ciekawe, ktory to ze stalych bywalcow.
Sa addony, ktore niby to filtruja wyniki ale nie wiem jak dobrze dzialaja.
Sa tez takie, ktore pozwalaja pododawac domeny do blacklist wyszukiwarek.
Fajnie sie ora takich farfocli z jutubem na miejscu glowy. Co nie?
btw. koles ma wystawione zera wszystkiemu jak leci co nie spotkalo sie z akceptacja koszakowcow i innych takich. Komedia.
DLatego oceny punktowe i srednie na tym portalu i w kazdym innym miejscu, w ktorym nie trzeba posiadac gry aby wystawic ocene sa absolutnie bezwartosciowe.
Dwa czeki po milion kazdy?
No to moga sie zlozyc i sobie kupic prezydenckie ulaskawienie. ;P
Ja wiem ze nie ma swietych miejsc na ziemi, ale w USA poziom "legalnej" korupcji jest imho nawet wyzszy niz w "bananostanach" i dyktaturach.
Pytaniem otwartym jest do ktorej grupy krajow zaliczamy teraz USA? ;)
Choc akurat to nie jest wina tylko Trumpa, to jest system ktory sobie wypracowywali przez dekady, a zaczelo sie tak na dobre od Reagana (btw jest sporo podobienstw miedzy tymi dwoma prezydenturami).
Malpa zaslaniajaca uszy ma "Panie! Kto panu tak spierdolil!?" vibe. ;P ;)
Co tam uzaleznienie, wogole zaczynasz czytac i sie staczasz od razu na margines spoleczenstwa.
Napady i przemoc to dopiero pozniej.
ps. SWIETNY artykul, otworzyl mi oczy. To co osiagnela autorka, jest niesamowite. Samo istnienie tego artykulu potwierdza teze, ze czytanie jest szkodliwe. Geniusz.
https://www.youtube.com/watch?v=JdEGxonQmrE
No! Not the younglings!
Ale pomijajac to...
Nie dziwne ze takich scen nie zamieszczono w filmie, bo bylyby glupie.
Anakin byl wtedy zbyt slaby i niewyszkolony do czegos takiego.
On sobie nie dal rady z jednym Jedi w normalnej walce, co dopiero byloby z grupa doroslych broniaca swiatyni.
Bez sensu by to bylo.
Zreszta duza czescia i sensem jego przemiany jest to ze walczy i zabija tylko slabszych albo bezbronnych, zas w rownej walce dostaje wpieprz.
Gdyby pokazali ze zabija innych Jedi jak szmaty zabililo by to caly klimat jego przemiany oraz rys psychologiczny postaci.
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=15071010&PAGE=2&N=1#post0-16701348
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=16701322&N=1#post0-16701345
heh wszedzie tylko nie tutaj. ;)
Cos sie watek nie za bardzo przyjal.
Update zapowiada sie mega fajnie.
To co powyzej.
Dla mnie najlepszym lekarstwem na czytelniczy burnout jest calkowita zmiana gatunku.
Czesto nie jestesmy zmeczeni samym czytaniem, tylko powtarzalnoscia w obrebie jednego gatunku.
Kto by pomyslal, ze tak polubie Agathe Christie, ze przeczytam ponad 30 ksiazek z Herkulesem Poirot (plus niedawno w sumie wydane 4 powiesci dodatkowe, juz oczywiscie innej autorki).
Swietne, lekkie (mimo tematyki) ksiazki.
Po jakims czasie warstwe intrygowo-kryminalna zaczalem cenic mniej niz to ze te ksiazki sa niejako podroza, przez zawirowania spoleczne i gospodarcze post-wiktorianskiej Anglii i Imperium Brytyjskiego, zas w ostatnich tomach sa juz wzmianki o wschodzacej popularnosci "nowej muzyki" (rock 'n' roll). Naprawde fajna sprawa, taka kronika troche.
Druga taka odskocznia dla mnie zawsze byl Terry Pratchett. Co jakis czas wlatuje jakis Swiat Dysku albo Wiedzmy, mimo ze czytalem chyba wszystko Sir Terry'ego, lacznie z ksiazkami dla dzieci. :)
Np. od skonczenia "Ekspanse" nie czytalem chyba nic sci-fi. Zas moj ciag kryminalny przerwie zaniedlugo nowa ksiazka Brandona Sandersona (jak juz przetlumacza).
https://www.politico.com/magazine/story/2017/11/19/trump-first-moscow-trip-215842/
Od razu mowie ze nie wiem, nie czytalem. Nie znam sie. Po prostu znalazlem. Zreszta juz nie pierwszy raz bo pare raz juz sie natknalem online na ten artykul. Teraz mi sie przypomnial i poszukalem w bing. ;P Poszlo w sumie dosc szybko.
Prompt w wyszukiwarke "trump moscow what kgb has". ;P
Jest i ksiazka: https://www.amazon.com/Collusion-Secret-Meetings-Russia-Helped/dp/0525562516
W związku z tym deweloperzy wprowadzili odpowiednią zmianę. Gra pozwoli nam wchodzić i wychodzić z map tak często, jak będziemy chcieli, o ile nie umrzemy. Dzięki temu bez problemu wrócimy do skrytki, nie martwiąc się o zmarnowany portal.
Ponadto twórcy doprecyzowali, że po powrocie na mapę w przypadku śmierci pojawimy się przy ostatnim punkcie kontrolnym. W ten sposób zaoszczędzimy nieco czasu, który musielibyśmy poświęcić na bieganie po pustej mapie.
Powiem krotko. Zajexileiste zmiany.
Glowna wada PoE2 po zakonczeniu kampanii dla mnie osobiscie bylo to, ze gra "nie miala chillu" i probowala za mocno na sile byc "trudna" poprzez wlasnie takie sztuczne systemowe rozwiazania, a nie sam gameplay. Co za duzo to niezdrowo. To eliminuje wiekszosc spiny i czestej frustracji.
Do srednich mapek bedzie sobie mozna pograc bez spinki, a jak ktos chce wyzej to ma wlasciwie to samo co bylo (ilosc prob na mape). Win/Win.
Update zapowiada sie super fajnie. Amazonko przybywam!
Dla kogo skierowana jest ta gra?
Do mnie.
Tej mocy i prędkości.
Bardzo dobrze. Jedno z zalozen gry jest to ze gameplay ma byc spowolniony w porowaniu z jedynka i wiecej rzeczy ma byc robione manualnie, a mniej przez pasywne odpalanie nawarstwionych systemow i mechaniki jak w PoE1.
Mimo wszystko rozgrywka jest mega satysfakcjonujaca, a rozwalanie calych packow na hita i one button gameplay nie zaczyna sie jak w jedynce na 40-50 lvlu.
W PoE2 podobała mi się ostatnia próba na ascendencje tylko. Przynajmniej to było jakieś wyzwanie, bo zrobiłem dopiero za drugim podejściem. A tak ręce opadają. Nuuuudaaa i miękkie skile gdzie całą robotę robi cast on shit I heraldy.
takbylo.poe
Ja nie zginalem wogole na czwartym trialu. Slabo cos kolego.
A juz napewno, biorac pod uwage ze stali bywalcy ten dodatek bardzo lubia nie zostanie pewnie dobrze odebrane. ;P
Co zlego to nie ja i wrzucam sweet kicie. ;)
BTW...
Nie przejmuj sie, ze go nie zrobisz. Moim zdaniem nie ma absolutnie nic zlego w odpuszczeniu twoich zasad i poprostu zaciukania dziada jakims gimmickiem, poniewaz... to jest chyba najslabiej zdesignowany "duzy" boss nie tylko w dodatku, co w calej grze. A wrecz pokusze sie o stwierdzenie ze jest mocnym kandydatem do tego tytulu biorac pod uwage calosc tworczosci From Software.
Jest kwintesencja oraz mam nadzieje ze koncowa sciana slepej uliczki, w ktora zapuscilo sie FS przy designie bossow oraz gameplayu swoich gier. Ktore staja sie coraz szybsze, wizualnie mamy coraz wiecej "smieci na ekranie", bossowie maja coraz krotsze openingi, coraz wiecej atakow, coraz dluzsze komba i coraz wiecej "oszukuja" (koszmarny input reading, to mnie w sumie drazni najbardziej bo jest juz tak mocno uzywany oraz ignorowanie matematyczno-mechanicznej czesci gry... aka "staty i mechanika istnieja i sa ograniczeniem, ale tylko dla gracza") z gry na gre.
Co stoi w sprzecznosci z nibyto zasada designu From Soft, a mianowicie "trudne ale sprawiedliwe (dla mnie w sensie "trzymajace sie okreslonych globalnych zasad, ktorym podlega wszystko")... No nie, juz w Eldenie mamy malo sprawiedliwosci, a dodatek to nawet kolo niej nie stal przez 10 sekund developerki i absolutnie nic w nic sie z tym nie kryje.
Owszem gracz rowniez dostaje z gry na gre i z dodatku na dodatek coraz wiecej mozliwosci i postacie sa coraz zywsze, ale gdzies w tym (dla mnie) zaczyna powoli zatracac sie... z braku lepszego slowa... "dusza" From Softowego soulslike'a. Dodatek do Eldena pod wzgledem designu walk (okej... sporej ich ilosci... nie wszystkich) to zwykly aRPG, tylko ze z poziomem trudnosci podkreconym do 12 na 10stopniowej skali.
Te gry i design we From Sofcie ewoluowaly w czasie i to bylo okej, tylko ze tak jak po jednej stronie mamy teraz koooooooszmarnie wolnego i prostego DS1, tak wajcha w druga strone zostala wycholona imho juz troche za mocno. PCR jest dla mnie synonimem "you trying too much" designu, gdzie w tym trying zatracilo sie "fun" i to ze to jest jednak gra video.
Nastepnym etapem jest gameplay jak w Devil May Cry.
/rant over
;)
Napisze tez ze oprocz nagrody czysto psychologicznej i aspiracyjnego podejscia, to nie jestes w zaden sposob nagrodzony przez gre za jego zabicie pod wzgledem lore i fabularnym (bo koncowka dodatku jest doklejona na sile i byla zmieniana pare miesiecy przed premiera).
Chyba pierwszy raz po zabiciu finalowego bossa (wliczajac DLCki bedace napedzaczem fabuly, lore i progresji swiata... bo tu akurat nie kazde takie jest) w ich grze mialem reakcje "/shrug... who cares?".
Pisalem to juz... o ile caly dodatek jest super, i zawiera jedne z najjasnieszych punktow w calej historii FS (np, Midra i jego lore), tak za koncowke pod wzgledem fabularnym oraz ostatnia walke jak odejmuje jeden a moze i nawet dwa punkty od mojej oceny koncowej (i oceniam calosc na pomiedzy 7+ a osiem na dziesiec).
/rant over this time for real. ;P
I sorki jesli sie powtarzam, albo cos tam nie wynika z wczesniejszego zdania, tylko w pozniejszego, bo pisalem te post jak taki troche strumien swiadomosci, tuz przed polozeniem sie spac po meczacem dniu. Calkiem mozliwe ze to sie zle czyta. ;P
Nie (z tego co mi wiadomo).
Nie znam ofc powodu checi zmiany, ale bez robienia nowego konta to jedyne co mozesz zrobic to dopisac cos sobie jako stopien przy nicku.
Tak jak ja wpisalem sobie credo soulslike'owcow. ;P :)
Co na to wydawca Manor Lords, byly wspolokator braty* kuzyna syna tworcy realistycznego symulatora zycia? Oraz xXxfem_destroyer69xXx autor dwoch kontrowersyjnych (siedem plusow, cztery minusy - lacznie) komentarzy na r/bycienewsmanemtostanumyslu.
Czekamy w wielkim napieciu na kolejne "newsy".
*konieczny element progresywny aby autor mogl ubiegac sie o Pulitzera.
Skyrim 10/10 z modami! oneoneone111!!!111!
Ale bez modow gra jesla mocno srednia, zeby nie powiedziec slaba! Zas fabula jest sztampowa i nudna.
W skyrima się nie gra dla fabuły, bo jest debilna, krótka i nudna.
Jak cała gra zresztą, bo vanilla skyrim jest niemal nie do grania. Bo to tylko stelaż pod grę, nie gra. Resztę gry układasz sam pod siebie modami.
10/10 poprostu. I sama gra, i logika Skajrimowcow.
btw. zawsze mnie tez rozpierdz... chwalenie tych modow, z ktorych owszem CZESC jest na poziomie i dziala, a duza czesc to festiwal niekompatybilnosci, crashy, nieprzemyslanych decyzji ("bo sie moderowi podoba i juz") oraz bugow i dzialania ledwo-ledwo.
I guzik mnie obchodzi ze mozna sobie zmienic w (slabe) Simsy czy (slabego bo w mialkim Skyrimowym sweicie) soulslike jak bedzie to namiastka oryginalnego experience i bede sie musial modlic zebe po 5h nie scrashowalo przy loadingu z nie zepsulo mi save.
Gry Bethesdy po Oblivionie (Obek byl spoko bo byl ambitny i jest memiczny, mimo ze tam tez nic nie dziala jak powinno ;P) to abominacja.
Jeszcze rok temu skonczylby w jakims Guantanamo.
Dzis to poprostu wtorek. :/
Ale za to nie zapraszaja na spotkania ludzi (ha!tfu! przez lewe ramie) z DEI, co nie korpo-thorku?
Szczegoly patcha 0.2:
Nowa klasa z dwoma specjalizacjami i ~25 skillami i unikalnymi mechanikami oraz nowym typem broni (wlocznie, uniki, samookaleczenie, absorpcja affixow bossow - Amazonka ma wbudowanego HEADHUNTERA fuk yea!, zwierzecy towarzysz - DOWOLNY wybrany 'beast" potwor z gry).*
Trzy nowe specjalizacje dla klas istniejacych.
100 nowych unikatow.
100 nowych supportow.
Kilkanascie nowych baz armorkow (white items).
Kilkanascie nowych baz broni (white items - spears and bucklers).
5 nowych tilesetow map.
Nowa mechanika gameplayowa - wispy (ulepszone duchy z jedynki?)
Nowa mechanika gameplayowa - Rogue Exiles (12 nowych bossow z przypuszczalnie masywnymi wariacjami, bo moga ubierac i uzywac itemkow)
Co najmniej jedna unikatowa nowa mapa (a chyba to nawet dwie).
4 nowe unikatowe encountery (skrzynie).
2 nowe unikatowe encountery (esencje).
Zmiany i dodatki do 'endgame'.
Zmiany i dodatki do craftingu i itemizacji.
RHOA MOUNT - JERRY.
Ja: Sigh... to ile to bedzie 60$?
GGG: Nie to darmowa aktualizacja, gra skonczona w 60%. Bedzie jeszcze takich pewnie pare.
Ja: Please bear my children.
;)
*Tutaj dodam moj komentarz ze jestem mega szczesliwy jak oni iteruja znane i ulubiane motywy i mechaniki z Diablo 2 LoD. Ja przedstawiali kolejne mozliwosci i skille nowej klasy to az sie moja micha Diablo2faga cieszyla. ;P
WELCOME HOME MY BELOVED. WE'RE EATIN' GOOD TODAY.
https://www.youtube.com/watch?v=J6RGbL4MtBs&pp=ygUPcGF0aCBvZiBleGlsZSAy0gcJCb0Ag7Wk3p_U
Nowa klasa z dwoma specjalizacjami i ~25 skillami i unikalnymi mechanikami oraz nowym typem broni (wlocznie, uniki, samookaleczenie, absorpcja affixow bossow - Amazonka ma wbudowanego HEADHUNTERA fuk yea!, zwierzecy towarzysz - DOWOLNY wybrany 'beast" potwor z gry).*
Trzy nowe specjalizacje dla klas istniejacych.
100 nowych unikatow.
100 nowych supportow.
Kilkanascie nowych baz armorkow (white items).
Kilkanascie nowych baz broni (white items - spears).
5 nowych tilesetow map.
Nowa mechanika gameplayowa - wispy (ulepszone duchy z jedynki?)
Nowa mechanika gameplayowa - Rogue Exiles (12 nowych bossow z przypuszczalnie masywnymi wariacjami, bo moga ubierac i uzywac itemkow)
Co najmniej jedna unikatowa nowa mapa (a chyba to nawet dwie).
4 nowe unikatowe encountery (skrzynie).
2 nowe unikatowe encountery (esencje).
Zmiany i dodatki do 'endgame'.
Zmiany i dodatki do craftingu i itemizacji.
RHOA MOUNT - JERRY.
Ja: Sigh... to ile to bedzie 60$?
GGG: Nie to darmowa aktualizacja, gra skonczona w 60%. Bedzie jeszcze takich pewnie pare.
Ja: Please bear my children.
;)
*Tutaj dodam moj komentarz ze jestem mega szczesliwy jak oni iteruja znane i ulubiane motywy i mechaniki z Diablo 2 LoD. Ja przedstawiali kolejne mozliwosci i skille nowej klasy to az sie moja micha Diablo2faga cieszyla. ;P
WELCOME HOME MY BELOVED.
tak granie wiedźmą korzystającej z super mocy, aby pokonać opresyjnych mężczyzn już nie za bardzo mi się podoba
Oho... gra wyjdzie za poltora roku moze, ale juz sie zaczyna.
jprdl....
Pomijajc juz mocny i "krindzowy" trugamer vibe, to akurat jesli gra bedzie osadzona w czasach inkwizycji, plus chcesz zeby zrobili gre realistyczniejsza i sensowniej osadzona w settingu, to...
Fabula opowiadajaca o wiedzmie "pokonujacej opresyjnych mezczyzn" bylaby w punkt jesli chodzi o realia historyczne. Bo w sumie to tak mozna podsumowac setting w czasach inkwizycji.
Jeste zreszta pewny ze mniej wiecej tak beda wplecione w setting obie organizacje, i bedzie to chyba najprawdopodobniejsze ich przedstawienie (w sensie najbardziej pasujace do settingu i czasow) od poczatku serii.
Zdecyduj sie kolego czy jednak chcesz te "realia", czy nie. Bo cos mi sie wydaje, ze tym razem mozesz je dostac naprawde. I (o zgrozo) bedzie pasowac!
Zas jako dozgonny fan Terrego Pratchetta (w tym oczywiscie jego serii o Wiedzmach) to juz wogole. ;P
Easter eggi Ubi.. slyszycie? Lot of them.
Setting i tematyka Hexe zapowiada sie super ciekawie.
Mimo ze 3/4 gier to sredniwieczne fantasy, a z tego polowa ma magie to sam archetyp "wiedzmy" oraz podejscie "gawiedzi" do zjawisk nadprzyrodzonych od tej strony jest bardzo malo exploatowany w gamingu. Takze wplyw "czarownic" na spolecznosc wiejska i ich rzeczywista "moc" (co laczy sie z kolejnym zdaniem, czyli przesladowaniami oraz ich prawdziwymi powodami), moze byc bardzo ciekawym watkiem (o ile pojda w taka, bardzie spoleczno-polityczna historie a nie tylko okultyzm itd..)
Watki inkwizycji, przesladowan, falszywych procesow, tortur, i kosciola po srodku tego wszystkiego.
Bedzie grubo.
Jeszcze bardzie czekam na easter eggi.
https://www.youtube.com/watch?v=Ii68tPIiZOo
Ale akurat on chwali drakul. ;) I madrze mowi. Co z tego ze KCD 2 ma wiecej gametime, a cos tam lepsza fabule jak ja chce sobie polatac po Japonii.
Zawsze mnie rozp...ala jak ktos pisze ze "nie oplaca sie kupowac RPG nr7 za 200PLN, lepiej kupic Need For Speeda bo ma 9/10 i kaczan rekomenduje". No i co z tego? Ja chce gre o Japonii atm.
Nie kazdy jest uzalezniony od grania ogolnie, i ZNAKOMITA wiekszosc graczy na swicie jak chce kupic DIablo to nie kupi zamiast tego Fallouta, bo tak powiedzial patostreamer i jego 12letnia armia w komentarzach na gol.
Powoduje to takze zjawisko ze ludzie SA W STANIE PRZELKNAC WADY aby sobie pograc w settingu, ktory lubia i w gatunek ktory lubia. Bo... ponownie... nie kazdy jest piwniczakiem, grajacym we wszystko jak leci.
Czasem az sie lapie za glowe, jak czesto w postach na temat "failnietych" gier pojawia sie w/w narracja i "porady". Sa lepsze aRPG od Avoved? No i co z tego? Zaden nie ma settingu Eory, na ktory mam atm ochote, zas z tak angazujacym i miesistym combatem to sa moze ze trzy na krzyz bo potem to juz sa soulslike, itd... itp...
Dlatego reaguje negatywnie na niektore posty dzieciakow i takich ludzi jak np. ergo, ktorzy by mi chciali byc wyrocznia gamingowa z eleboratami na temat game designu i ze jakas gra sprzed 15 lat cos tam zrobila lepiej.
Bo ich poziom akceptacji i zrozumienia ze ludzie sa rozni i maja rozne oczekiwania co do gier (i rozne elementy sa dla nich najwazniejsze) jest u tych ludzi praktycznie zerowy.
Tak samo napisz np. ze lubisz grac w WoW'a... Ja pierdole, klekajcie narody, zdrajca gamingowej rasy, Blizzard bad, FF14 lepsze, grafiak slaba, i tak do porzygu... Nie ogarniaja ze nawet jesli by to FF14 naprawde bylo lepsze to dla wiekszosci graczy wieksze znaczenie ma to ze WoW ma grywalne wielkie krowy oraz mozna zabic Arthasa, a nie jakiegos noname bossa nr 44 (z ktorym walka wyglada identycznie jak 12 poprzednich raidbossow, tylko arena to teraz kolko a nie kwadrat, to taki przytczek w noc dla FF14 hehe) i tyle.
Ja wiem ze dla normalnych ludzi to jest stek truizmow i rzeczy calkowicie racjonalnych oraz nie podlegajacych dyskusji, ale naprawde mozna sie zalamac patrzac na to co te ludki ze spranym przez twocza i jutube mozgami chwilami odpierdzielaja w komentarzach, linkujac to swoje gowno zaklamujac i rozwadniajac kazda dyskusje o grze, ktora nie dostala "approval badge" patotuby.
btw. Odswiezajaca recenzja. Bez memow, bez krindzowej miniaturki dla 12latkow, bez buzzwordow, bez wyobrzymien, bez debilnej twiczowej "osobowosci" prowadzacego, bez idiotycznych porownan, bez blyskotliwych analiz rynkowych rodem spod blokowej klatki po trzech piwkach.
Nie wiedzialem ze na yt ostali sie jeszcze normalni ludzie. :P
Recenzja dosc dobrze odzwierciedla moje zdanie. FAbula i pisarstwo mocno srednie, gameplay super, world design super (ze malym zgrzytem w postaci oszukiwanego open worlda), elementy charakteryzujace serie czyli stealth, itd... w formie zwyzkowej w porownaniu z poprzednimi odslonami.
Solidna gierka na powiedzmy 8 z minusikiem na dziesiec. Czyli Assassinowy standard.
Az milo bylo posluchac.
Zlituj sie...
To ze napiszesz czwarty raz to samo, nie oznacza ze bedzie mialo to jakiekolwiek zakotwiczenie w rzeczywistosci. Oprocz twojego dziwnego przeswiadczenia ze cokolwiek "analizujesz".
Co chcesz analizowac jak kazdy z twoich bulletpointow to fantastyka, bo nie znasz tresci umow i wykazujesz spora ignorancje jesli chodzi o wiedze o podmiotach bioracych tutaj udzial.
NAwet realiow rynkowych nie znasz (i nie pisz ze znasz, bo az krzyczy ze nie).
Komedia.
Ale za analize dziekujemy. Estymacja prawdopodobienstwa ich poprawnosci wynosi ok. 0,7%. Plus minus cwiartka.
Rownie dobrze mozna napisac ze za dwa lata Tencent sprzeda caly gaming w pizdu. Taka sama "analiza" lol.
Owszem mozna, ale jaki w tym sens? Jedynie taki ze "papier wszystko przyjmie", bo scenariuszy sobie mozna rozpisac milion pincet.
To, ze nie bierzesz najbardziej podstawowych scenariuszy pod uwage kwestionuje
Najbardziej podstawowym scenariuszem jest taki jaki odbyl sie juz w przypadku Tencentu wielokrotnie i jaki opisalem wyzej.
Reszta na ten moment to fantastyka w twojej glowie, nie majaca zadnego odzwierciedlenia w rzeczywistosci i ku ktorej na ten moment nie ma zadnych przeslanek.
Tak komentuje twoje "analizy".
Gothiczek, Dark Soulsy (ci od Kiszaka) i CS.
btw. Ja uwielbiam Soulsy, chyba jestem kryptokaszakowcem jakims. :/
Dodaje jeszcze corporate espionage z reakcji szefostwa Tencentu, na pomysl wykupienia na 100% (juz o "silowym przejeciu" nie wspomne) firmy zatrudniajacej chyba ponad 20000 pracownikow.
https://www.youtube.com/watch?v=2LpUceQtAEo
No to tyle z mojej strony.
btw. Zeby moze jeszcze to troche pociagnac bo smieszne jest...
Pierwsze z brzegu.
Prawda jest taka, ze jezeli Tencent przebije Ubisoft w zarobkach na tych IP (co na pewno sie stanie - opisalem ich rynek powyzej) Ubisoft stanie sie bardziej zalezny od firmy partnerskiej. Wzraz ze wzrostem zaleznosci rosna wplywy. Przypomina Ci to cos juz z wolna? Moze Riot?
Riot zostal wykupiony wlasciwie z marszu. 93% udzialow na raz, reszta po 3 latach. Obie sytuacje nie maja absolutnie zadnych podobienstw. ZADNYCH. Chyba ze byly jakies wczesniejsze zakulisowki, o ktorych ani ty ani ja nie mamy pojecia.
Wplywy i zaleznosci mnie atm mnie interesuja. Interesuja mnie fakty. Jak juz mowialem... slabe (i dziwne, bo to poprostu tak nie dziala w przypadku rozplanowanego dlugoterminowo partnerstwa strategicznego) economic fiction.
Sprostowanie. Rozne zrodla podaja ze Tencent posiada od 5% do 9,99% akcji Ubisoft. Nie zmienia to faktu ze nigdy nie zrobili nawet milimetrowego kroku w kierunku jakichkolwiek "przejec".
Polecam takze przejrzec liste wlasnosci gamingowych Tencentu. Z wyjatkiem Riotu to jest drobnica (zwlaszcza ta na 100% wlasnosc). Jako czesciowy akcjonariusz juz mamy wieksze nazwy jak Epic np, albo Kadokawa, ale za to sa to albo male pakiety (dywersyfikacja przychodow i rozpuszczanie kapitalu), albo dwucyfrowki, od lat niezmienne (jak Epic Games).
Oni naprawde nie sa zainteresowani silowym przejmowaniem zachodnich korpo.
Serdecznie zapraszam do dalszej dyskusji, ale tym razem prosze o troche mniej emocji kolezko, wiecej myslenia.
Z czym mam dyskutowac? Z fantasta? Ja wiem jak dziala Tencent i ci to opisalem. Dzialaja tak od lat (i nie widze powodow dlaczgo mialoby sie to "nagle" (w ciagu nastepnych powiedzmy 5 lat) zmienic. To jest bardzo stabilnie zarzadazany moloch). Pomijam tutaj teraz mozliwe zawirowania/konflikty, itd.. na swiecie
Ty uprawiasz economic fiction rodem z hollywood panie inwestor, ktory W PRZYPADKU DANYCH JAKIE MAMY NA TEMAT TENCENTU I ICH DLUGOFALOWYCH STRATEGII NIE MAJA ABSOLUTNIE ZADNEGO ZACZEPIENIA W RZECZYWISTOSCI (NA TEN MOMENT).
Jedyne co robisz to spekulujesz tak, zeby ci sie pod teze zgadzalo, calkowiecie ignorujac fakty i historie obu spolek.
Rownie dobrze mozesz napisac ze jutro wysla team platnych mordercow do Francji zeby wyelimonowac szefow Ubi. Takie samo zaczepienie w rzeczywistosci i prawdopodobienstwo wystapienia.
Doslownie nic z twoich bullet pointow i "niby madrze" brzmiacego slowotoku pelnego ladnych angielskich slowek nie jest i nigdy nie bylo modus operandi Tencentu.
Tak wygladaja fakty. Spekulowac sobie mozesz do woli, ja moge napisac ze jest to totalnie oderwane od rzeczywistosci.
Dziekuje, dobranoc.
lol
Tencent nabyl 48,4% akcji Epic Games w 2014. W 2025 Tencent ma...
spoiler start
48,4% akcji Epic Games
spoiler stop
Dwie firmy, ktore Tencent wykupil w calosci (bez zadnego "hostile" i innych smiesznych slowek, ktorymi nadzial posta kolega powyzej lol), tylko na tym (i to KOLOSALNIE) zyskaly. Co wiecej, pracuja w nich nadal ci sami ludzie co przy przejmowaniu firm (Chris Wilson odszedl z GGG doslownie pare miesiecy temu, bo mu sie poprostu znudzilo chyba. Reszta foundersow trwa niewzruszenie. Taki to ten Tencent "Hostile"... isk kurwa de.).
Ty pietrus juz tez sie nie osmieszaj, podpinajac sie pod niego bo wydaje ci sie ze pisze madrze.
To co pisze ten koles to brednie, pomieszane z fantastyke i czysta spekulacja (ktora ma bardzo male szanse sie sprawdzic tbh w przypadku wlasnie tak duzej firmy jak Ubisoft)
Zreszta wogle Tencent tak nie dziala, i nie jest to zgodne z ich strategiami dlugoterminowymi. W molochy Tencent (od zawsze) inwestuje, nie przejmuje ich. Ich glownym modus operandi OD ZAWSZE to "rozpuszczanie kapitalu" i wyrzucanie jego jak najwiekszej czesci poza Chiny.
Co zreszta jest bardzo madra taktyka, i chyba jedyna rozsadna w CHinach, jesli sie chce rosnac dalej i nie zostac pewnego pieknego dnia "znacjonalizowanym" o 5 rano przez smutnych panow w czerni (Alibaba).
Kupuja sobie jak chca mniejsze firmy ( to tez nie od razu i nie sa to zadne "hostile takeover" i inne bzdury i fajne buzzwordy, ktroy opisuje powyzej kolega, tylko kurwa normalne, akceptowane przez obie strony transakcje. Czesto inicjowane przez strone kupowana zreszta. Kurwa ludki bez szkoly... szukanie inwestorow to cos normalnego).
Ba! Czesto takie stopniowe wykupy sa zaplanowane z gory, a te sa upubliczniane bez problemu (tak bylo w przypadku Grinding Gear Games).
Wogole to co koles pisze jest tak debilne ze nie wiadomo od ktorej strony zaczas komentowac i sie smiac. Jakies przejmowania, i Tencent przedstawiany jako mustache twirling villain zza kulis po cichu przejmujacy Ubisoft.
No kurwa...
I to wszystko przy uwaga DWUDZIESTU PIECIU procentach udzialow (rzeczywista decyzyjnosc - zerowa. Rzeczywista wlasnosc czegokolwiek - zerowa. Z IP moga pewnie robic to co bedzie bardzo szczegolowo opisane na umowach (strzelam ze jedna, dwie gry na rynek Azjatycki z kazdego IP. CAlkowicie oddzielone od "naszych" wersji.), a nie jak twierdzi kolega - co chca. NIE TE IP NIE SA TENCENTU), kupionych po prostu jako inwestycja (bo to robi Tencent... taki swiatly czlowiek pracujacy 20 lat w inwestycjach, ktory "nie takie fuzje widzial" powinien to ogarniac). I to nowego podmiotu gospodarczego, nie Ubisoftu jako takiego.
Za duzo filmow sie kolega naogladal.
Polecam tez poczytac ile pieniedzy Tencent inwestuje w swoje nabytki. Choc tutaj, przy tylko 25% wlasnosci raczej szalu nie bedzie. Szczerze to oprocz tego ze pojawia sie nowe loga w creditsach i na corpopage, oraz tego ze wyjdzie Assassins Creed Online z blokiem IP na Azje to dla konsumenta nie zmieni sie nic, zwlaszcza ze dwie z trzech objetych transakcja marek sa atm w dobrej formie (a trzecia jest zamrozona... tu jest moja ciekawosc najwieksza, nowy Far Cry pewnie bedzie zapowiedziany soon).
Pozdro od osoby z prawdziwym wyksztalceniem ekonomicznym.
Aha no i na koniec. W okresie 31.12.2021 - ~polowa 2024 wartosc "assetow" Tencentu zmniejszyla sie o 12%. Tak bardzo siedza i kombinuja jak przejac wladze nad swiatem i wykupic caly zachodni gamedev ze az strach sie bac.
Jestem w 100% pewny, ze na wyzszych szczeblach menadzerskich nie ma absolutnie zadnych planow przejecia calosciowego Ubisoftu (cze jak tam sie bedzie nazywac nowa spolka). To jest poprsot inwestycja jakich zrobili juz dziesiatki.
Btw i na koniec juz naprawde. Tencent byl partnerem Ubisoftu od 2018 roku, kiedy to nabyli 5% akcji Ubi (i ani drgnelo od tego czasu mimo ze Ubi leci na ryj od ladnych paru lat). Ich wybor jako partnera strategicznego byl wyborem i naturalnym, i sensownym.
Strzelam ze maja bardzo dobre stosunki (i nie ma tu zadnej wrogosci). Moze nawet i osobiste na poziomie Guillemont - jakies tam wysoko postawione kinczyki.
Dzieki za spora porcje smiechu w pracy. xD
No jasne ze sie zgadzamy. :)
W sumie komentowalem tylko to:
Jesli o mnie chodzi to wolabymy gdy Tencent w pełni wykupił Ubisoft a przynajmniej zrobił "coś" żeby zwolnić Guillemota, i przedewszystkim przewietrzyl firme (co sie pewnie bedzie działo tylko że wolniej), bo nie ptorzeba tam 18-19 tysiecy pracowników xD
Zgadzajac sie z toba, ze (stety albo niestety) jest to myslenie zyczeniowe.
Ubisoft i rodzinka dzis zdecydowanie wygrali. Bo mogloby juz Ubisoftu nie byc, tymczasem w najgorszym wypadku (dla graczy) Tencent da im nastepne pare lat "robta co chceta" (i ewentualnie pozniej zaora Guillemota, wykupujac pakiet wiekszosciowy albo calosc).
No wlasnie to mnie mega zaskoczylo pozytywnie jak kupowali GGG. Zamiast wpychac sie na sile do naszej wersji, to wzieli sobie kod i poszli sie bawic na swoje podworko.
Zeby kazdy wykupujacy tak robil.
U siebie to moga sobie nawet Witch zastapic uczennica w krotkiej spodniczce. Who cares? ;)
Jak?
Jestem bardzo ciekawy twojej analizy i predykcji.
Dajesz.
Pamietaj ze 25% pakietu akcji daje taka realna moc decyzyjna w spolce tego rodzaju:
spoiler start
Zerowa. Moga jedynie lobbowac i proponowac ewentualne zmiany pod akceptacje reszty udzialowcow. Co na pewno bedzie w wiekszosci sprawa wewnetrzna i niejawna, nawet sie nie dowiesz kto kogo, jak i dlaczego.
spoiler stop
Nic sie nie stanie. Tencent tak nie dziala.
Oni nie przejmuja firm silowo.
Jesli wziac jako wyznaczniek to co i jak sie odbylo w przypadku przejecia GGG i Digital Extremes, to zainstaluja jednego dyrektora w zarzadzie (koles z drugiego konca swiata, tak bylo w GGG) i dwoch w radzie nadzorczej (Chinczycy).
Jako ze maja prawa do IP to podlapia know-how i pewnie beda sobie tez robic u siebie rozne fikusne wersje gier z hentajem i p2w jak to lubia, ale od wersji zachodnich beda sie raczej trzymac z daleka. Zwlaszcza ze to TYLKO 25%.
AGresywne zmiany moge byc, JESLI uwazaja ze Ubisoft jest nie do odratowania pod wzgledem ekonomicznym. W co mocno watpie, bo 25% udzialow NIE DAJE MOCY DECYZYJNEJ. Jedynie silna pozycje lobbujaca.
czyli robić dokładnie to czego NIE CHCĄ gracze? No gratuluję :)
Ktorzy gracze?
Gry single rowniez sie sprzedaja, ale pierdzielenie, ze "gracze" NIE CHCA online to jest mocne oderwanie od rzeczywistosci.
Na rynku jest wystarczajaco miejsca na to i na to btw.
No chyba dla ciebie.
Ja z checia przytule Assassins Creed: Three Kingdoms i Assassin Creed: Silk Road
Wam zostawimy Assassins Creed: Bol Doopy.
Zreszta i tak w nic nie zagrasz. xD
Przypuszczalnie AC Shadows uratowalo firme od calkowitej zaleznosci od Tencentu.
To co oglosili to jest pikus, w porownaniu do tego co grozilo.
Jesli chodzi o samego Tencenta to zetknalem sie z nimi dwa razy. Path Of Exile oraz Warframe.
W oby przypadkach mega duza niezaleznosc developera oraz kolosalny zastrzyk do budzetow.
W obu przypadkach pozwolilo to grom rozkwitnac (do poziomu regularnego top10 Steam) i zdominowac rynek.
W obudwu spolecznosciach przewaza opinia, ze Tencent sie nie wtraca dopoki tryby sie kreca sprawnie.
Obie gry sa rowniez przykladami, ze gra multiplayer online nie musi byc gra P2W. Obie posiadaja bardzo sensowna monetyzacje.
A to byly calkowite przejecia, a nie 25%. Z 25% poporstu beda liczyc na duze zyski i dywidendy i tyle.
ps. Co nie zmienia faktu, ze jakby mieli kase to by czegos takiego nie robili.
OCzywiscie.
NIemniej jednak przypuszczalnie AC Shadows uratowalo jednak firme, bo moglo byc duzo gorzej.
To co oglosili nawet nie stalo kolo wykupienia, czy innego hostile takeover.
Dwie mozliwosci:
1. Marketing szeptany, ale to wtedy masz jednego posta i cisza. MOze byc i pozytywny i negatywny w sumie.
2. Kiszakowcy, czyli dzieciaki ze streamami i twojatuba zamiast masy mozgowej, dodatkowo z za duza iloscia wolnego czasu.
pic related
Dzieki za wyjasnienia. Widze ze trafilo na pasjonata. ;P
Nie dziwne ze ci gra tak siada hehe.
Ja np uwielbiam starozytny Egipt, wiec dla mnie Origins to byla gwiazdka z nieba.
Sprawdza steamdb...
30k online na samym Steamie (srednia z miesiaca 40k. Od dwoch lat peak graczy stablinie oscyluje pomiedzy 30-60k), pewnie z 5 razy tyle dodatkowo na BattleNet, plus po tyle samo na konsolach. Co lekka reka daje ok ~500k online na wszystkich platformach lacznie, w dowolnej chwili.
Umiera tak jak WoW umiera od 20 lat (tymczasem WoW idzie przypuszczalnie na nowy rekord przy launchu Midnight).
Biorac pod uwage ze mikrotransakcji jest sporo wiecej w OW2 niz w WoW, to nie zdziwilbym sie jakby to wlasnie OW2 bylo ich najbardziej stabilnie dochodowa gra (czyli pomijamy peaki takie jak np. launch D4).
Filmu nie ogladalem, zobaczylem ze Asmongold i wylaczylem. Strzelam ze gra umiera bo zrobili promo, ktore godzi w honor bialego menszczyzny z piwnicy wycierajacego krew z rozjebanych dziasel w sciane (na zywo, na streamie.. plama zostaje pare tygodni).
Super autorytety ziomeczku. Prawilnie i z fartem.
Nie warto ale uj tam, strace te 10 minut zycia i sie rozpisze.
Jaro, ale juz grales co nie? Przeciez mozesz kupic za jedna dniowke, co ci szkodzi.
Tzn. dopiero po tym jak odrobisz zadanie z matmy (bo z polskiego to ewidentnie sie opuszczasz wiec pewnie nie odrabiasz) i posprzatasz pokoj, bo liczba przy nicku to ewidentnie wiek (a przynajmniej na taki wiek wskazuje tresc, styl i poziom postow. Choz raczej blizej dziesiatki niz dwudziestki imho. Slownictwo, werbalna agresja i brak zrozumienia dla pogladow i upodoban innych wskazuje tez na przynaleznosc mentalna do pewnej, dosc charakterystycznej grupy spolecznej. Dresiki na ten tydzien odprasowane?).
ja duze zapominam ale i tak sadze ze pisze i mowie wysmienicie
xD
Zarzuce jeszcze dwa cytaty ze swietlej historii postow pana jaro.
Atakowanie gry i produktu:
spoiler start
Drakula dziecko wypierz zbroje bo smierdzi gownem, co ktos cos wrzuci to sie obsrywasz, napisales gdzies tam UDERZ W STÓŁ TO .... to kuzwa zaraz drakula wyskoczy , przeczytalem leżę i kwicze ze smiechu
A tak na powarznie drakula,twoja woke zbroja juz wali kupą
spoiler stop
Erudycja i polot piszacego wysmienicie doroslego i dzieciatego polaka na emigracji:
spoiler start
Taka fajna recka a juz muchy przyleciały i obsiadly , kupa wali chyba niedawno grali albo zbroja znowu brudna , chlopacy nie zawiedli drakula i ten drugi, sio muchy wracac na swoje gowno i grac a nie pierdolic
spoiler stop
I wisienka na torcie:
Drackula ale Cie dupka piecze bo ktos kupy nie lubi konsumowac , powiem ci tak , notatki ?? W gre sie gra a nie czyta chlopie , jak chce czytac to biore ksiazke
Chyba telefoniczna lol.
Dawno az takiego poziomu analfabetyzmu i onlineowego skrajnego i zenujacego prymitywizmu nie widzialem.
Ojciec rodziny, 20 lat w Niemczech. Somellier gamingu. Czlowiek renesansu. ;)
ps. Nie spiesz sie z odpowiedzia. Jestem swiadomy, ze moze troche czasu ci zajac znalezienie kogos kto ci przetlumaczy mojego posta.
nie wykluczam sfałszowania aktu urodzenia, wiecie, ze niby urodził się w Pretorii ale w amerykańskiej ambasadzie więc na terenie USA co ukrywali jego rodzice bo bali się prześladowań. Czy innej tego typu krzywej akcji.
Zakladajac cos takiego, to ciekawie byloby obserwowac jak probuja uargumentowac cos takiego, biorac pod uwage ze RPA w tym czasie to krolowal Apartheid. Przesladowali to raczej ludzie pokroju rodziny Muska.
heh
Przyklad tego o czym mowi Drackula. Ale szczerze mowiac nie wiem czy tutaj terminologia jest poprawna czy nie. Za wysokie progi. ;)
Shinobi tez wystepuje, ale jako okreslenie meza Kunimitsu. Nie jej samej.
https://tekken.fandom.com/wiki/Kunimitsu
Niech rabini sie wypowiedza. ;)
I co wam z tych "detali" jak reszta gry, podstawa, fabuła, LEŻY! ;)
Chyba tylko wg twoich jutubowych idoli. btw co to wogole znaczy "reszta gry"? Fabula niby jest podstawa? Moze ci troche zburze swiat, ale od zawsze tak bylo, jest i bedzie ze podstawa i najwazniejszym elementem gry video jest gameplay i jego design.
No i nie powiedzialbym ze fabula "lezy". Jest taka jak w 80-85% gier video. Poprostu jest. Wcale nie najgorsza jesli chodzi o te serie.
btw. znalazles juz cos?
21.03.2025 17:35
Lateralus
Nie tłumacz tego tak że ot kolejny asasyn. Właśnie że nie. Coraz wiecej wariactwa, odlecieli już totalnie, niczym w gta online te wszystkie nie realne rzeczy.
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=16490775&N=1#post0-16697902
Sporo ludzi czeka na oswiecenie. Tyle czasu i nic. Juz kazdy swiatly specjalista od gier z jutuby sie wypowiedzial, wiec na pewno cos by sie znalazlo.
Rozpierdalaja mnie te ich tytuly na tabliczkach. Polowa ma "His Excellence" czy cos w tym stylu.
Ja bym sobie wrzucil "His Esteemed Magnificence Kwisatz_Haderach. Ascended God Emperor of The United States Of America, Canada, and Greenland. Protector of Panama Canal."
I emoji robaczka. Fuck Yeah!
Powiem krotko. Zajebiscie.
No i dawac trojke. ;)
Nie rozumiem jak można w takie gry grać turowo
Bo lubie. Real Time With Pause to zawsze bylo dosc siermiezne rozwiazanie, ktore wcale nie czynilo gier lepszymi, a w niektorych przypadkach (Torment koronnym przykladem) wrecz bylo handicapem.
Mnie ten tryb i rozwiazanie poprostu meczy. O ile w D&D 2ed nie bylo w walce zabardzo w co klikac, bo meele to bylo autoattack i tylko wlasciwie czarowales/buffowales magikami i pilnowales positioningu, tak wraz z rozwojem skomplikowania gameplayu i systemow tryb RTWP stawal sie coraz bardziej meczacy (chaotyczna klikanina i coraz czestsze pauzowanie).
Kto gral w Pathfidera jedynke z jego wszyskimi buffami i pilnowaniem ich oraz cooldownow ten wie jakie to potrafi byc meczace. O wiele milej wspominam playtrough z turn based mode, mimo mozliwosci eksploitowania i bugow (przynajmniej na poczatku po wprowadzeniu).
Zreszta wogole pomysl RTWP to zawsze byla jakas lekka abominacja, bo gry na ktorych bazuja rowniez nie dziaje sie w realtime. W tabletopach walka i gameplay tez jest jest na tury (pod wzgledem mechanicznym, bo pod wzgledem fabularnym i jesli chodzi o imersje, to dla graczy moga sie "dziac rownoczesnie").
uff dlugie wyszlo sorki. ;)
To z jednej strony dobrze, bo w momencie odejscia/smierci Trumpa cale MAGA idzie w pi...u, bo nie ma nastepcy za ktorym poszla by amerykanska tluszcza. Calkiem mozliwe ze razem z cala partia republikanska.
Przynajmniej na ta chwile nie ma absolutnie nikogo, kto moglby ten smieszny kult jednostki pociagnac dalej.
No chyba ze Ivanka. Za Ivanka bym poszedl. ;)
Wylaczone. Jednolita czern.
Jesli u ciebie to tak nie dziala, to sorry ale nie pomoge bo nie wiem czemu.
Wylaczenie ambient mode, POWINNO dac jednolite, czarne tlo w trybie duzego ekranu.
No u mnie tez jest takie szarawe tlo (dokladnie tak jak u ciebie to wyglada, czasem sie zmienia nasycenie szaroscia, bo wlasnie podobno o to chodzi w tej funkcji). Jak wylacze ambient mode to sie robi czarne.
Wlaczone.
Chyba chodzi o to, ze w dzien predzej zauwazysz (albo poczujesz dym np...), ze cos jest nie tak.
W nocy zanim sie obudzisz to ogien moze juz byc duzo ciezszy do opanowania.
Ludzie, myslcie k...a troche.
Wczoraj na przesluchaniach wielokrotnie powtarzali, ze nie bylo tam nic takiego ani waznego (a juz na pewno nic objetego klauzula niejawnosci i dotyczacego bezpieczenstwa narodowego) wiec...
Koles ma jaja ze stali (choc napewno nie robi tez tego tylko "dla idei". Napewno ma tez ogromne "plecy".). Mam nadzieje ze nic mu nie zrobia. Swoja droga niezle utytulowany kolezka. Trzy Pulitzery.
Taka legenda, ze wlasciwie wszystko co jest szeroko odbierane jako zle, wydarzylo sie w Blizzardzie za jego rzadow. On tez byl sila pociagowa merge'a (merge'a, bo to nie bylo zwykle silowe wykupienie, czy tez przejecie wiekszosciowych pakietow akcji.) z Activision.
Wszyscy weterani Blizzarda i Blizzard North odchodzili, a Mike trwal, i trwal, i trwal... mysle ze nie bez przyczyny.
Owszem po nim bylo chyba jeszcze gorzej (Ibarra i chyba najgorszy okres w WoW), i dopiero teraz jak MS wykupil to jest troche lepiej (a jesli chodzi o WoW, to wrecz renesans). Ale to nie zmienia faktow ze to wlasnie Morhaime "zaoral" Blizzarda, za jego czasow byl "fuck that loser" Jay Wilson, za jego czasow byl RMAH...
Dziwi mnie jego swietna reputacja.
Koles ma niezly PR. Pewnie przez to ze gra w zespole (na basie chyba). ;)
https://www.youtube.com/watch?v=x--dwY3DKxg
;)
Z jednej strony koles z gustem jak zyleta (SKAJRYYYMM!), piszacy jakims dziwnym strumieniem swiadomosci takie brednie, ze az sie przyslowiowy noz w kieszeni otwiera (a chyba nawet on sam za bardz nie ogarnia o czym pisze).
Z drugiej strony "specjalista" od RPG (i autor wielu publikacji na temat czy RPG jest a czym nie jest), nie rozumiejacy slowa "tabletop" i wymagajacy zeby "pisac normalnie" (pomimo ze to slowo jest niejako wpisane w DNA gatunku i jest powszechnie uzywane wszedzie) bo on nie gral w tabletopy (specjalista od RPG).
Starcie tytanow normalnie.
Kontynuujcie dziewczyny.
Z checia po raz kolejny sie dowiem czym jest RPG, a Jaya niech zostawi namiary na swojego dealera. ;)
Pomijajac to ze koles popuszczal i obrazal kazdego naokolo, to chyba za grube sprawy jak na komentarze pod tzw. "tresciami serwisu".
Jakby to byla rozmowa w normalnym temacie to by zostala. Choc tak jak mowie, juz w pierwszym poscie kolesiowi lecialo po nogach. Co zreszta jest nagminne (plus ten dziwny styl pisania strumieniem swiadomosci, gdzie po przeczytaniu nawet nie wiesz o co mu chodzi).
Do mnie na ignore nie trafia sie latwo i bez przyczyny. ;)
Oczywiscie ze nie przeminie.
Nie przeminie takze moda na gry online i multiplayer.
Moda na obie galezie gier video trwa rozwnoczesnie, niezmiennie i od zawsze.
Nie rozumieja tego tylko osoby o ograniczonym, zero-jedynkowym spojrzeniu na branze i na to czym sa gry video.
"Aby zycie mialo smaczek, raz singielek, raz multiaczek..."
A nawet jak ktos gra tylko w jeden typ (obojetne ktory), to mimo wszystko swiat sie na nim nie konczy. Na swiecie jest wystarczajaco duzo ludzi zeby zapewnic popyt obu typom gier video.
Zapomniales podwoic od wczoraj. Budzet 500-700 milionow. Albo co tam... miliard. Przeciez prezes Ubisoftu dwa jachty kupil.
WKlej jeszcze koniecznie filmik od swojego ulbionego patusa, ekplotujacy AI zeby "udowodnic" ze nie dziala. Swoja droga historia postow niezla, piwniczana obsesja na punkcie DEI, UBI, zle korpo mnie bije, woke mi wciskaja wszedzie, itd... i tak w kolko przy kazdej grze.
Insecure a little we are?
Co do samej gry:
świetna optymalizacja.
Poprostu dziala tak jak powinna dzialac gra wygladajaca tak, ze na max powinien ja odpalic 660ti.
Ale pomijajac ten przytyk :) to fajna recka i gierka wydaja sie spoko. Jedyne co mnie osobiscie boli , to ze przydaloby sie troche wiecej polotu i artyzmu w warstwie graficznej. Bo o ile nie mam nic przeciwko sklecaniu gry z gotowych/kupionych assetow, to fajnie by bylo aby jednak zatrudnic choc jedna osobe ktora nada temu jakis styl i tozsamosc.
Bo tutaj jest Mooooocnooooo generycznie. Ale moze tak mialo byc. Poprostu dla mnie ma malo "pazura" od strony czysto artystycznej.
Fani takich survi-cos tam niby-rpg (chyba) jedza dobrze. ;)
"brak okreslonej palety barw i brazylijska fawela"
btw.
Właśnie odpowiednio ograniczona, "sprana" kolorystyka stanowi element stylu, duszy strony wizualnej każdego produktu.
Owszem, MOZE stanowic podstawe stylu i duszy strony wizualnej produktu (ale wcale nie musi i znakomita wiekszosc gier uzywa jednak calej palety barw i unika wypranych kolorow).
Ale tego na tych screenach nie ma. Jest tylko "saturation -25%" i pora na CSa.
Juz nawet nie bede sie pastwil nad tym jak super spojne sa ekrany miast i to jak wyglada gameplay, bo tak bardzo stworzyli styl i dusze, ze wyglada to jak dwie rozne gry.
O k...a ale elitystyczne szambo wybilo. Az w Azeroth czuc. :/
Proponuje grac w monochromie. Wtedy dopiero poczujesz sie jak dorosly z aspiracjami artystycznymi.
Pomijajac juz rynsztokowy ton wypowiedzi i idiotyczny elityzm, to stwierdzenie ze to generyczne cos na tych screenach, ma wiecej stylu niz 30 lat ikonicznego stylu wypracowanego przez Blizzard...
Bez jaj. Szanujmy sie.
Jestem natomiast ciekawy, jak scharakteryzujesz styl Olden Ery.
Blizzard (Warcraft) wymieszany ze stylem wlasnym developera (widocznym w ich poprzedniej grze).
Mnie to akurat bardzo pasuje i wole cos takiego niz jakies siermiezne podrabiance z rozpackana pikselami mapa i grafika 2D wygladajaca jak wygenerowana przez AI (bo tak wygladaja te ekrany miast i pole bitwy. W sumie jednostki i portrety tez. Na tym screenie z pola walki jedyna sensownie wygladajaca jednostka to zwykly piechur z tarcza i mieczem. To oko-aniol ma potencjal, ale chyba raczej chodzilo o cos w stylu zalaczonego obrazka, a wyszlo jakies uposledzone cos ;) (Legends Of Runeterra/League Of Legends)). Mam nadzieje ze to nie jest ich wizja top tierowej jednostki.
Nawet pomijajac subiektywne poczucie estetyki, to obiektywnie to te sprite'y i caly artstyle nawet nie stal kolo majacych po klikanascie lat Herosow. Moze z wyjatkiem piatki, bo ona tez taka siermiezna troche byla, ale mialo sporo swojego polotu i uroku mimo wszystko.
To co widze na tych screenach uroku nie ma za grosz.
"Mobilkowy" Heroes mimo wszystko ma.
Na sam koniec jeszcze dodam ze wyprana kolorystyka dodatkowo nie pomaga.
Poprostu nie ma w tych screenach niczego co by przyciagalo wzrok, intrygowalo, zadnego eye candy, zdanej tozsamosci.
Nie ma duszy,
imituje styl klasycznego malarstwa.
xD okej
Wyglada jak jakies Plemiona, czy inne generyczne flashowe gowienko z 2005. To tak apropos tej "mobilnosci" nowych herosow (cokolwiek to znaczy lol).
Zeby wlasciwie plagiatowac 1:1 i jeszcze wyszlo brzydziej niz w 20 letniej grze to trzeba sie postarac.
Wyglada jak Heroes 3 po roku w syberyjskim kolchozie.
Imitowac tez trzeba umiec. W ruchu moze bedzie wygladalo lepiej, ale narazie to wyglada siermieznie.
Choc tbh to nawet nie wyglada jak normalne gameplayowe screeny, tylko bardziej jakies mockupy i proof of concept.
Zobaczymy co pokaze tego 10 kwietnia. Screeny napewno nie zachecaja i nie maja tego basniowego sznytu, a wszystko jest mega generyczne. CHyba jeszcze zatesknie do czasow Disciples 3 albo Heroes 6, przynajmniej bylo "artystycznie".
Olden Era ma przynajmniej styl. Moze i dyskusyjny, ale wlasny i jakikolwiek. ;) To niezbyt.
Na tych screenach to wyglada biedniej, niz ich jedyna gra w ktora gralem - WH40k Gladius (calkiem spoko bylo).
Znalazlem!
CHoc to chyba jakas krotsza, nowa wersja bo pamietam 10 minutowe utworki. ;)
https://www.youtube.com/watch?v=UShxK19tJbQ
btw. "niedawno"... utwor ma 15 lat.... lol. Czuje sie staro. :/
Nawet Estasa macie na kanale. ;)
https://www.youtube.com/watch?v=Ho5WSjxnQpg
Sluchalem kiedys kolezki sporo jak mialem zajawke na gitare.
Nawet chyba niedawno cos ze smokiem w tytule bylo. ;P
Kiszak podobno juz kreci 10 minut dziesiec sekund (zeby mozna bylo mocno zmonetyzowac) filmik o tym screenie.
First time watcha z komentarzem zapowiedzial tez sam Drwal Nalebmusiadlo.
Wystosowano tez oficjalna petycje do premiera Japonii, aby wypowiedzial sie czy zielony kolor wody nie obraza jego przodkow i linii imperatorow.
Specjalne posiedzenie rzadu zapowiedziano na jutro popoludniu (bo do poludnia ogladaja anime i hentai).
Czlowieku chcesz wojne wywolac?
Bardziej przypomina pozostale dwie niz Yune hehe.
Yuna to taka "dziewczyna z sasiedztwa". Zadnych udziwnien. ;)
Significantly, PC represented around 27% of total “activations” – which likely encompasses full sales and subscription downloads via Ubisoft+ – with Steam playing “a significant role” in that performance.
Flop jak uj, ale juz pomijajc to...
27% aktywacji na PC. I trzeba to podzielic miedzy Steam oraz Ubi Launcher.
Nie wiem jak przyjmie to jutuba, uwazajaca ze Steam to poczatek i koniec swiata, ale jest dokladnie tak jak bylo mowiane (i co od paru dni pisze kazdy, kto ma choc pol sprawnego neuronu), liczby Steam to pewnie tak gdzies okolo 10 procent calosci playerbase, no max 13% (czyli polowa PC, w co i tak w przypadku akurat tej serii trudno uwierzyc. Jestem pewny ze tak jak w przypadku BLizzarda i BN, tak samo tutaj znakomita wiekszosc to launcher Ubi) jak ktos ma dobry humor.
Czy gra "uratuje" Ubisoft, czy nie.. to ja akurat mam na to wy....ane i to mocno.
Ale zaklamanej, grifterskiej narracji patoli z jutuba, ktora jedynie jatrzy i powoduje nieotrzebne podzialy i polaryzacje w srodowisku graczy trzeba sie przeciwstawiac. ;)
Poczul krew (a raczej agencja, z ktora wspolpracuje).
Robi dobry piniadz na jeszcze wiekszych glupkach. Tylko tyle i az tyle.
Bylo widoczne juz w zeszlym roku, i eksplodowalo w tym, O Avowed mial chyba z 8 filmow (gral 10 godzin i to na easy pewnie bo PODOBNO udalo mu sie skonczyc w tym czasie)
Ktokolwiek traktuje tego dzbana powaznie i nieironicznie linkuje jego kontent jest z gory przekreslony w jakiejkolwiek rozmowie.
Troche smutne jest ze ci ludzie sa opisywanii jako "tru gracze" (podczas gdy koles ewidentnie nawet nie gra, tylko nagrywa brednie... cos jak Asmongold jak przestal grac w WoW'a)...
Na szczescie tylko przez gimnazjum i doroslych bez szkoly. ;)
Niech szczeka, tyle ma co sobie poszczeka i kase z dzieciakow zedrze.
On ma pewnie wy...ane, ale jego "Zaangazowana" widownia musi miec spory bol dupy, ze kolejna (po Avowed) gra jest spoko odbierana przez ogol (czyt normalnych graczy).
Dodam tylko ze zgadzam sie z brama... bylo to troche niesmaczne i ktos chyba mogl poswiecic troszke wiecej czasu na research.
Z tym ze to nawet nie jest w grze, tylko jest to okologrowy marketing.
Reszta to tak jak bukary... bardzo ladnie napisane.
Dlatego narodowa tożsamość kulturowa Japończyków, włącznie z honorem to niebo a ziemia w porównaniu z innymi krajami.
https://en.wikipedia.org/wiki/Unit_731
https://en.wikipedia.org/wiki/Comfort_women
Tozsamosc i honor tak bardzo. Naprawde chcesz brnac w to jaki to nie jest wspanialy narod, i czy maja czy nie prawo do swietego oburzenia (w tym o te bramy)?
Niech sie ciesza ze Ubi nie robi gry dokumentalnej, bo to sie w szogunacie odpierdalalo nie bylo dalekie od tego zalinkowanego powyzej (tylko nie na skale przemyslowa) to by troche zszokowalo opinie publiczna jakby zostalo pokazane "z odpowiednim szacunkiem w grze".
ps. Mylisz "tozsamosc kulturowa" z czystym szowinizmem i (wciaz) maskowanym rasizmem i ksenofobia. Bo tym to akurat Japonia az ocieka, od zawsze.
ps2. Jako dobra odtrutke na "tozsamosc i honor" Japonczykow polecam "Grobowiec Swietlikow". Jeden z tych filmow, ktore "otwieraja oczy" na pewne sprawy i rzucaja inna perspektywe na pewne historyczne wydarzenia.
To co piszesz, to jest truizm. Ktory nic w sumie nie znaczy, bo prawda jest taka ze jedyna prawidlowa odpowiedzia tutaj jest "to zalezy". Po czym czytasz analizy i predykcje EKONOMISTOW, a nie kolezki z WoWa.
jprdl... pisze o tym ze ludzie czerpia wiedze z jutuby, i nie maja zielonego pojecia ani o gieldzie, nie o finanansach, ani o ekonomii, ani o prowadzeniu firmy, a ten mi wkleja filmik od kolesia z WoWa (ktora zreszta juz pogrzebal ta gre z piec razy i od jakiegos czasu jest dokladnie takim troche pato-srato monetyzujacym outrage i kazda zla wiadomosc, rozdmuchujac ja do granic nieprzyzwoitosci... tak jest przynajmniej jesli chodzi o WoW). Kolezka 3/4 zycia spedzil raidujac... no kurwa napewno ogarnia zakulisowe gierki rynkowe i ekonomie jak malo kto! Nauczyl sie cytujac artykul z IGN lol.
Wroc jak znajdziesz jakis sensowny autorytet i sensowne zrodla (koles chocizby sie poswiecil i sobie sciagnal oficjalne dane od UBI, a nie zerowal na tym co mu IGN napisal lol).
Wtedy cie nie wysmieje i pogadamy o tym czy Ubisoft "upadnie i sobie glupi ryj rozwali", czy nie.
ps. Nie wiem czy ogarniacie ale nawet wykupienie przez inny kapital ABSOLUTNIE nie oznacza upadku firmy. W naszej ekonomii napedzanej ciaglym wzrostem korporacji jest tbh wrecz przeciwnie, wzajemne wykupy sa wbudowane w system. Stety albo niestety.
Odsylam do podrecznikow do ekonomii. Mniej wiecej pozne liceum chyba by takie cos przerabialo, bo za skomplikowane na "podstawy ekonomii", ale zbyt oczywiste na przedmiot na studiach.
300-400 milionow?
Wczoraj widzialem 250-300.
Wczesniej jeszcze mniej.
Jak przy Avowed, budzet rosl codziennie.
A juz najbardziej bawi to, ze kazdy mysli ze firmy nie biora pod uwage tego ze caly rynek robi stopniowego switcha w kierunku subskrypcji i czasy serwetkowej analizy i matematyki/rachunkowosci na poziomie podstawowki "gra musi sie sprzedac w XX kopii retali pelna cena zeby sie firmie oplacalo" mamy juz za soba i to od paru lat.
Kazda premiera wysrywa tylu analitykow, ksiegowych i ekonomistow, ze czlowiek az sie dziwi ze pisza na forum a nie CV do Goldman-Sachs.
To tak z grubsza, dla niektórych może się wydawać jako nic nie znaczące rzeczy, ale dla Japończyków są to rzeczy "nie do ruszenia" tak jak palenie koranu dla muzułmanów.
Z grubsza, bo wiecej nie bedzie. Bo o tym pisaly i beczaly "oburzone" jutuby.
btw. Naprawde polecam zapoznanie sie z terminem "fikcja literacka" i ogarnac, ze pisarz powinien miec zdrowo wyj...ne na to kto sie obrazi (i slusznie).
Jestem tez pewny ze znakomita wiekszosc japonczykow ma zdrowo wywalone na "rodzine imperatorow" itd... bo mamy rok 2025, nie 1600. Tak samo jak tak naprawde wiekszosc Anglikow na wyj...ane na krola (jedyna naprawde szanowana osoba byla Diana i teraz ten co sie wypisal.. bo sa w miare normalni) i ta cala szopke.
Nawet jesli je to takie zacofanie mentalne jest jak najbardziej godne wysmiania/sparodiowania (imho). Tak samo jak stereotypowa japonska ksenofobia.
No i jak pisze kolega wyzej... obrazili sie? Okej. Niech zakazuja sprzedazy w JP. W koncu maja demokracje, wolny rynek i pluralizm polityczny (xD).
To ze japonska kultura z tamtych czasow, mimo pieknych elementow i zdobyczy naukowych, byla rowniez mocno barbarzynska, jesli chodzi o prawa jednostki, feudalna bardziej niz polska panszczyzniana i byl bardzo wielki kult brutalnosci oraz jednostki (rodzina krolewska wlasnie).
To sa rzeczy, ktore wrecz powinnismy przedstawiac z zlym swietle i wysmiewac. Jesli taka jest wola autorow z Ubi to maja do tego prawo. A Japonczycy niech sie obrazaja. Swiadczy to tylko o nich (Zle swiadczy. Bardzo zle w sumie).
Gloryfikacja ich brutalnej przeszlosci (feudalnej oraz druga wojna swiatowa) to spory problem w Japonii zreszta. Moze gloryfikacja to zbyt duze slowo, ale na pewno czasy te i mentalnosc dawnej, imperialistycznej Japonii sa nadal darzone estyma, a nie powinny. Czesto pokazuje sie jak wielkim kontrastem sa np. Niemcy w porownaniu do Japonii (oba kraje maja podobna, i wspolna historie).
Niech placza.
A obroncom polecam liznac co nieco historii na temat Japonii, i jakim wspanialym krajem byla i jak zajebista byla ich rodzina krolewska/cesarze/szoguni/itd. Chociazby z glupiej wiki.
Niech placza.
Kazdy normalny czlowiek powinien miec na to gleboko wyj....ane. A juz zwlaszcza artysci (a Ubi czy skadkolwiek indziej).
Zastanawiajacy jest ten dysonans poznawczy, kiedy po raz kolejny widzisz jak pietrus sie osmiesza piszac cos takiego...
że oto kolejna spartolona (AI, itemizacja, scenariusz, dialogi)
Nie grajac w dana gre nawet minuty.
Gra jest sukcesem komercyjnym bo ludzie LUBIA serie i ta gra jest poprostu tym czego oczekiwali. Bo jest bardzo kompetentnym Assassinem z serii aRPGowej. Watpie zeby playerbase nie bedacy chronicznie online, chcial drastycznych zmian. Wrecz przeciwnie.
Jak dla mnie oni moga klepac te Assassiny z lekka progresja i zmianami settingu jeszcze ze 30 lat. Bardzo fajne relaksatory i wycieczki do innych epok.
Zas ty piszac w/w (cytat) nie masz jak zwykle ZIELONEGO POJECIA o czym bredzisz.
Poniedzialek.
Agencje i analytycy rynkowi zaczeli dzialac. Bo nikt nie bedzie robil analiz, wycen i obrazal aukcjami w weekend. W weekend sie klepie dziewczyny po pupach na plazy. ;)
No ale kiszakowa armia analitykow po 1 klasie ekonomii w gimnazjum, miala swoje piec minut. Az zal bylo przerywac, te pojawiajace sie co jakis czas analizy poparte screneem z google.
Pewnie przyszly pierwsze w miare realne prognozy sprzedazy, oraz Ubi wydalo moze jakies oswiadczenie insiderskie.
+10% w 2h. Ladnie.
Pol zartem (ale tez pol serio)..
https://www.thedailybeast.com/inside-the-donald-trump-porn-parody/
Nie wiem czy istnieje wersja homo z Muskiem. Calkiem mozliwe ze tak.
Wam sie naprawde zdrowo poprzewracalo w glowkach, ze zabraniacie artystom wolnosci artystycznej (w imieniu czego? Ze giereczka sie nie podoba i pan na jutube powiedzial?).
W dodatku stajac "w obronie honoru" jednego z najbardziej szowinistycznych i ksenofobicznych narodow w krajach wysoko rozwinietych.
Plus podpinam sie pod pytanie Bukarego. Od razu napisze tez ze nawet jesli cokolwiek "osmieszono", to tyko dlatego ze Japonia jest skrajnie szowinistyczna i nacjonalistyczna (wciaz... niestety), bo seria robi to samo od 35 czesci i tylko tereaz jest taki lament (spowodowany glownie zenujaca, antygrowa (bo tym tak naprawde sa konsumenci jutubowej papki) postawa czesci konsumentow).
Podobny motyw jak to ze Rowling osmieszyla Zydow, bo gobliny w HP sa "antysemickie"... no coz... kazdy widzi, co chce widziec. Uzyla pewnego, osadzonego gleboko w spoleczenstwie stereotypu, nie jej wina, ze Zydzi widza siebie jako Rotschildow tego swiata i "trafilo w mietkie".
Jestem pewien ze japonia hentajem i ich "chinskimi bajkami" gdzie przeseksualizowane 10latki biegaja z majtkami na wierchu, jeczac przy tym jak przy orgazmie obrazila wieksza ilosc ludzi niz Ubisoft "potwarza" w strone (tutaj smiech bo mamy rok 2025)... "rodziny imperatorow", czy co tam jeszcze ktos nie znajdzie.
Gdzie wtedy byl jutub i obroncy narodow i moralnosci?
Dawno nie widzialem czegos tak spojnego estetycznie.
Gratulacje dla dyrektora artystycznego i szefa teamu grafikow (osoby ogarniajacej jak calosc ma wygladac). Dla normalnych grafikow ofc tez.
Podobno sie nie sprzedaje i kazdy gra na ubi+ abo i darmowej kopii z GPU.
https://old.reddit.com/r/Games/comments/1ji6ydj/christopher_dring_in_terms_of_physical_sales/
https://bsky.app/profile/dringo.bsky.social/post/3ll2wpzxank2f
Jak zyc panie grifterze? Jak zyc?
ktos wie jak ci ketyni yutubowi tworza te eksploity? Ja za cholere nie potrafie odtworzyc tego u siebie :(
Wczoraj ktos wrzucal filmik, jak koles czekal 30 minut, bo mu sie JEDEN randomowy NPC zbugowal i chcial zrobic z tego filmik. Oczywiscie grifterski kanal ma zupelnie przez przypadek.
Do tego cheat engine plus stalkowanie neta i zbieranie kazdego gowienka zeby pozniej zrobic "kompilacje" jako tlo do filmiku.
Najwiekszy kretyn na golu to Ergo, bo on nie gra w gry, za to wszędzie widzi bugi i pisze z pozycji osoby grającej.
E no. W Avowed pogral do pierwszego bossa. ;) Zaowocowalo to 50 elaboratami na temat game designu.
Czlowiek renesansu.
Ich prawo interpretowac jak chca. Prawem artysty tworzyc co mu sie podoba.
Prawem klientow oceniac.
Oceny oscyluja w granicach 7-8/10.
No coz... wychodzi na to ze sie spodobalo.
Choc nie watpie, ze zaraz pojawia sie wklejane w kolko te same trzy filmiki z "recka" pana drewniaka i kompilacja bugow nagrywana przez 20 godzin exploitowania gry, usilnie starajace sie wmowic mi, ze gra jest do dupy i zabugowana.
Aha no bo bym zapomnial, jest rowniez potwarza dla Japonczykow do 17 pokolen wstecz, i kazdy tutaj obecny powinien sobie zbadac DNA na pochodzenie (klika pokolen wstecz i juz mozesz miec troche mixa innej nacji), bo moze jest tez potwarza takze dla niego (tylko jeszcze tego nie wie. Ale pan kuciak mu powie na pewno).
Ludzie ogladajacy tych klaunow sa growym odpowiednikiem dresa spod klatki, jarajacego sie jakims popkiem, peja czy innym "gangsta" hiphopem. Oni tez tam mowia "prawde o zyciu".
btw. podobno fail sprzedazowy, bo kazdy gra "za darmo" na ubi abo.
https://old.reddit.com/r/Games/comments/1ji6ydj/christopher_dring_in_terms_of_physical_sales/
https://bsky.app/profile/dringo.bsky.social/post/3ll2wpzxank2f
hmmm... sprzedaz boxow wyzsza niz Monster Hunter...
Jak zyc? Moze pan z tuby powie pozniej.
Oglaszanie faila gry, po numerkach ze Steam, jest tak samo glupie tutaj jak np w przypadku gier Blizzarda.
Slinia sie ze OW2 ma powiedzmy ~30k online na Steam, a jak wejdziesz do gry to przy 9 na 10 nickow (tak wyswietla sie) masz ze graja przez BattleNet, nie przez Steam.
Dlatego tez playerbase na PC jest z 5-10 razy wieksze niz to na Steam.
Ale "ded gejm".
Zodyn sie nie spodziewal, ze ten klaun nagra cos takiego. Zodyn.
Jeszcze kuszczak w kolejce, (bo cos go nie wrzucaja... chory czy co?) i potem bedzie chwila spokoju w komentarzach.
Cóż, żebyś się nie zdziwił, ale to jest całkiem możliwe.
Moze i jest, ale nie w przypadku pietruszki. On juz wie czemu.
Ale w sumie to i tak nie jest, ale nie chce mi sie klocic z kolejna osoba uwazajaca sie za madrzejsza niz jest w rzeczywistosci. I tak przeczytalem twojego posta tak mniej wiecej do polowy bo potem zaczyna sie jakis wtf strumien swiadomosci.
Btw. zeby nie bylo ze najezdzam tylko (a moze i jakas SENSOWNA rozmowa sie nawiaze).
Faith Connors (Mirrors Edge)
Alyx Vance (Half-Life)
Chloe Frazer (Uncharted)
Jade (Beyond Good & Evil)
Ellie (The Last Of Us)*
Kobiecosc i atrakcyjnosc (oraz sex-appeal) to duzo wiecej niz dupa, cycki i outfit eksponujacy w/w.
* TLOU dwojka zeby nie bylo. ;P
I jak juz to Yuna albo Aerith (zwlaszcza ta druga) z serii FF, a nie ta przereklamowana (wiadomo czemu ;P) Tifa.
Nie mozesz ze swoja zenada isc na jakies forum "rule34", czy cos takiego?
Nie watpie ze znasz takowe.
No coz...Ale pamietaj zeby oddychac jak piszsz na serio. ;) Wdech, wydech. Potem piszesz
Mam jednak wciaz nadzieje, ze zaszczycisz nas swoja opinia o grze, ewentualmnie o czymkolwiek co choc sie o gre i gameplay ociera.
Bo pomimo twoich projekcji ze niby chce cie obrazic, ja poprostu chcialbym poznac opinie tak doswiadczonego, ogarnietego i ogranego uzytkownika forum.
Wydajesz sie formowac je bardzo latwo, czesto miesiace przed premiera (choc tu nie watpie ze sa poparte ekstensywna analiza materialow przedpremierowych oraz wieloletniem doswiadczeniem gatunkowym jak w przypadku soulslike i roguelite) i sa dosc mocne, wiec nie watpie ze tak bedzie i tutaj.
Czekam i mysle ze nie tylko ja.
Pod okularami.
ps. Tyle humorystycznego komentarza na dzis. Sorki. ;)
Fajna fotka z linka onetowego powyzej.
Bardzo seksi, tylko czemu w okularkach?
Czytalem wywiad i Musk podobno bardzo dobrze sypia, jest pelen zdrowia i witalnosci bo prowadzi zdrowy tryb zycia.
Juz wtedy pisalem, ze Sikorski wyszedl z tego (wykorzystal to) jak prawdziwy artysta.
;P
Musk pewnie znowu wyjdzie z dzieciakiem na barana i ze smutnymi oczami, a obok Trump oglosi ze on sam kupi Starlinka od Muska, bo to dobry czlowiek. Nie to co ci wstretni wloscy faszys... (rzut okiem na Melonka i flashbacki z "salutu rzymskiego")... a nie czekaj... WROC!... makaroniarze!
Bateria na plycie glownej? Slabuje i bios nie trzyma ustawien po calkowitym odcieciu zasilania (listwa off).
Pierwszy strzal. Niekoniecznie poprawny (bo powinna bys nowa przeciez), ale logiczny wniosek.
Potestuj, albo po prostu wymien, bo to sa grosze.
Odpisalem ci ostatnio na temat twojej pajacerki (fajne slowko, i pasuje. Dzieki kain93ck ;)) na tym forum i w tematach o grach, bo tez cos do mnie pyszczyles jak ci zwrocilem uwage na szopki, ktore odstawiasz i twoja "hello fellow kids" persone.
Dosc dlugi post, ale chyba sie bales odpisac. ;)
I o ile dzieciakom, i innym glupkom od kuszakow, ktorzy nas ostatnio dosc czesto (niestety) zaszczycaja sie nie dziwie bo "demografia niskich lotow" zawsze istniaja i istniec bedzie , to tobie tak. Bo co dzieciakom pasuje, to niekoniecznie staremu koniowi (co np. pasowalo tez do postow alexa) .
Napisz choc raz cos pozytecznego Piotrus. Albo na temat samych gier, w ktore grales. Nawet jesli ostatnia byl Assassins Credd, ale jedynka.
A jak myslisz?
Nie, no wcale jakis klaun z 1,5 subow, srednia wyswietlen na film 1k i kanalem opartym na "graczy szkalujom!" zawiesil sobie NPCa (pewnie specjalnie), po czym czekal pol godziny i nagrywal filmik dla swojej rownie intelektualnie wysublimowanej widowni.
Zreszta wystarczy poczytac z 5 pierszych komentarzy zeby wiedziec w jakie miejsce wszedles i ze po kliknieciu krzyzyka jednak trzeba bedzie pod isc prysznic zeby zmyc zapach. :/
Przeciez te kanaly sie mnoza jak grzyby po deszczu (a kazdy taki sam), i przy (i dorosla bieda umyslowa) kazdej premierze jakis nowy farfocel sie pokazuje. Najlepsze jest jak niektore kanaly z czasem z normalnego/ambitniejszego kontentu przeskakuja na takie gowno, bo dzieciaki im klikaja i donejtuja za cos takigo.
Wczoraj chyba ktorys ancymon taki kanal linkowal. Az smutno patrzec.
Serio zeby nieoronicznie ogladac tych zj...ow, oraz zeby ich opinia miala wplyw na kogos postrzeganie rzeczywistosci to trzeba naprawde miec waskie horyzonty.
Czesc pietrucha! Widze ze sporo poscikow w tematach gry juz natrzaskales.
Grales czy tylko jutubik i kuszak jak zwykle?
Zaszczycisz nas swoja opinia o grze?
Już abstrahując od tego że dla Ubi (i w sumie dla wszystkich wydawców) kupowanie gier w keyshopach to gorzej niż piractwo (sam któryś wydawca tak kiedyś twierdził).
"ktorys tam wydawca"?
Przeciez oni sami tym keyshopom te klucze sprzedaja lol. Myslisz ze skad sie tam biora? Z nieba?
Ludzie, myslcie co piszecie i podchodzcie krytycznie do tego co czytacie jprdl...
Ja wiem ze dokladnie to samo pisze w top komentarzu na yt, ale naprawde ten filmik jest najlepszym trailerem tej gry, jaki widzialem.
Super montaz wydobywajacy odpowiedni fell i klimacior, fajnie dopasowana muzyka. Walka i kille wygladaja swietnie... brutalnie a zarazem finezyjnie i "pieknie" (o ile moge uzyc takego slowa).
Ta piersza sekwencja na wzgorzu to cos wspanialego. ;) Tak samo 3:40.
Naoe jest kjut. :P
Wyglada na to ze walka jako Naoe (po jej opanowaniu w stopniu takim jak na filmie) to poezja i dla oczu, i gameplajowa.
To jest chyba najbardziej assasinowy assasin od poczatku romansu serii z aRPG i HnSami (czyli od czterech? czesci).
Niesamowity klimacik. Jak dla mnie chyba najlepszy z serii Odyssey, Origins, Valhalla, Shadows.
No, mozna np. grac w War Thunder. Wegierska gre, jedno z wiekszych p2w syfow na rynku. Mocne 8/10.
NIe moge sie doczekac na filmiki kuszakow i innycj pato-yutu, ktorzy zamiast grac to przez 10 godzin exploituja gre, zeby skompilowac 10 minutowy filnik z "wszechobecnymi" bugami i dziurawymi systemami.
Mogli zrobic trojkat jeszcze z ta druga laseczka. MAkaronyzSerem by sie posraly z wrazenia i nienadazalyby ratowac na forum splamionego honoru narodu japonskiego i ich smiesznej (helou mamy XXI wiek) "linii imperatorow". xD
btw. ciekawe czy zjebki kumacie, ze oburzacie sie w imieniu jednego z najbardziej szowinistyczno-ksenofobicznego narodu w krajach wysoko rozwinietych.
Komedia.
Wracaj bredzic do tematu o premierze japonii. Poziom bzdur, glupot i czerpania wiedzy o swiecie z patojutuba, ktore tam prezentujesz bawi w sumie bardziej niz wszystkie Assasyny razem wziete.
Bojownik o kulture japonska tym razem lol. Chcacy cenzurowac gry i piszacy jakies brednie o prawach globalnych zakazujacych umieszczania budynkow w grach (i wymogu zapytywania czy mozna.... lol xD lol)... bo sie biedni japonczycy "obrazili" (who cares lol?).
Dobrze ze o polnagie dwunastolatki z czterometrowymi mieczami, jeczace przy kazdym zamachu sie nie obrazaja.
Nie wiem ile cisnienia i pulsu musiales miec piszac bez zastanowienia takie brednie, ale naprawde przy nastepnym newsie "oburzonych" proponuje jednak wyjsc na spacer zanim klikniesz wyslij, a po powrocie przeczytac swoj wysryw i kliknac jednak delete.
Wracaj tam bo cie jak dobry rolnik pole przed zima.
Z Avowed robiles z siebie glupka. Teraz tez robisz. Smieszny czlowieczku.
Przeciez to jest najwazniejszy parametr (i w sumie jedyny wazny tak naprawde). Oczywiscie ze sie "robi testy".
Jesli uwazasz ze nie (przy okazji po raz kolejny dajesz przyklad ogolnej niewiedzy), to powodzenia w kopiowaniu 200 GB danych z transferem bedacym 1/10 podanego na pudelku/w reklamie (bo to akurat jest czeste w pendrive tych mniej renomowanych firm. Zdarza sie tez i w renomowanych).
Ale ogolnie tak swiat jest zrobiony podczas swobodnej eksploracji, czy podczas misji (co w sumie chyba jest podobne do poczatkow serii... tam podczas misji dostepny byl tylko okreslony teren i wyjscie poza niego powodowalo "desynchronizacje").
EDIT: Dobra niewazne... bredze...
Rzucilem okiem na interaktywna mapke i rzeczywiscie wyglada to tak "pol-otwarcie". Np jakbysmy wzieli Skyrim czy Morrowind i nie da sie wejsc na te najwieksze gory, czy najgestsze lasy (a jakby sie dalo, to i tak by tam nic nie bylo... co widac po rozmieszczeniu znacznikow z lootem na mapie ;)).
Kiedys byl taki program w TV (z Piotrem Fronczewskim) "Tata a Marcin powiedzial..."
Dzisiaj mamy "forumowicze a pato-jutuber powiedzial"...
:/ :/ :/
Oderwani od rzeczywistosci konsumenci jutubowej rzeczywistosci zapomnieli. ze defacto AC to seria science-fiction.
Btw. jestem prawie pewny, ze ci sami ludzie beczeli jak im watek wspolczesny/Abstergo zabierali bo przeciez "samo latanie po historycznych krainach jest bez sensu i nudne". A bylo sporo takich glosow, jak seria przechodzila metamorfoze.
Oho zaczyna sie to samo co przy Avowed. Wysyp "zerowek" ze swoimi swiatlymi "recenzjami" i powtarzaniem bulletpointow z jutuba i newsow (bo gry na oczy sam nie widzial).
Tutaj pewnie bedzie tego jeszcze wiecej niz ostatnio, bo nie bedzie piratow, wiec wiekszosc konsumentow kaszakow i innych drzeworabaczy nie zagra sama.
Fajny kanal.
Dobrze widac postepy w czasie psychozy autora, oraz to kiedy wpadl na pomysl ze moze zrobic hajs na takich Ange Ushiromiya itp., ktorych 3/4 historii postow to narzekanie ze mu lewactwo wychodzi z lodowki.
Niezwykle ambitny kontent konsumujesz kolego.
Ubisoft mówił, że ma milion graczy a na steamie peak jest 2x mniejszy od Veilguarda.
Valhalla nawet nie miala launchu na Steam, a przyniosla miliard dolarow przychodu i jest najlepiej sprzedajaca sie gra w serii. BEZ STEAMA (na ktorym miala premiere dwa laat pozniej).
Ogarnijcie glupaki, ze Steam to tylko jedna z trzech (do pieciu, zalezy jak patrzec) najpopularniejszych platform gamingowych (a wlasciwie nawet czesc plafromy, bo platforma jest PC).
To ze gra ma sredni wynik concurrent players na Steam nie oznacza, ze sie nie sprzedala bardzo dobrze (albo jak w przypadku Avowed naprzyklad, ze nie przyniosla planowanych korzysci, bo Avowed bylo w top played gamepassa pare tygodni z rzedu, przegrywajac jedynie z top3).
Ta youtubowo-ludologowo-kiszakowa, pelna bredni i uproszczen narracja dla ludzi, niepotrafiacych uzywac wlasnego mozgu zaczyna sie robic meczaca.
Sama gra spokojnie 7-8/10, o ile lubisz konwencje nowych AC.
Ten art to jest z diabolol cztery? Wyglada jak marvelowy Galactus po przedawkowaniu szatanistycznych kosmicznych energii na ComicConie. Klimacior ze hej.
ps. Watpie czy w tej grze jest i bedzie jakikolwiek system, ktory byl tworzony dluzej niz dwa tygodnie.
Nawet nie tyle dziecinne, co poprostu dziwne i niespotykane (drogi sa dwie... albo kasuje konto, zabieram zabawki i mam "zakonczenie sprawy", albo robie przerwe zeby ochlonac i przestaje pisac na jakis czas. Z takim zachowaniem jak on zrobil spotkalem sie pierwszy raz w ciagu ~15 lat online).
Dobry psycholog by tu mial niezla pozywke.
Artstyle jest dyskusyjny, ale poogladalem troche jak ludzie graja...
Mechanicznie oraz gameplajowo to moze byc najlepszy heroes. Czy tam "najlepszy od trojki" zeby sie nostalgofagi nie posikaly.
Ci ludzie wiedza co robia, ich poprzednia gra, to co prawda inny gatunek, ale mechanicznie i koncepcyjnie jest super zrobiona.
Daj mniejszy i bardziej rozmyty screen.
I latency ponad 500ms hehe.
Chyba tez juz pora sie zastanowic czy grac bedzie jeszcze gracz, czy "przewidujace ruchy gracza AI" i generacja klatek. Bo tym defacto ten tech jest. Gra w gre za ciebie (zakladajac rzeczywiscie ze ilosc generowanych klatek naprawde bedzie szla w setki) i ewentualnie koryguje efekty co jakis czas (czyli ogolnie ot... logika i kod gry swoje, dane lecace przez siec swoje, a GPU swoje i co jakis czas robimy "check" zeby sie niby zgadzalo).
Dla mnie to juz naprawde ociera sie o udawanie ze sie gra, zlwlaszcza w tytulach gdzie precyzja kazdej klatki jest wazna.
Szczerze mowiac to nie wiem do kogo jest skierowany ten marketing i bzdurne reklamy, bo casualowi wystarczy 60fps (a czesto nawet 30 i maja wywalone,). Pasjonaci ogarniaja jakie to sa bzdury.
Coz... widocznie jest spora grupa Alexow, a cala ta pogon za FPSami jest skrajnie glupia i zjada sama siebie.
Ciekawe jak wyjdzie. Adaptacja Verhoevena jest spoko, ale chyba nikt tak naprawde nie wie czy film mial byc pastiszem, parodia, pochwala czy nagana dla ksiazek i zawartych w niej (lub nie zawartych, bo rozne historie i interpretacja mozna poczytac, w tym samego Verhoevena) tresci.
Ciekawe jak wyjdzie Blomkampowi. Imho nie jest dobrym wyborem, bo nakrecil doslownie jeden film, ktory mozna nazwac sensownym. Ksiazkowy przyklad artysty "jednostrzalowca".
Jak tam ten modzik? Daje rade?
Z czego to wynika?
Z tego ze ludzie sa rozni.
https://www.youtube.com/watch?v=NOPbwRWk6bk&pp=ygUcbW9udHkgcHl0aG9uIGJpdXJvIHBvZHLDs8W8eQ%3D%3D
Dej, mom chory interes.
Komediadramatu ciag dalszy.
https://old.reddit.com/r/pics/comments/1j91l4s/president_trump_holds_notes_on_the_pricing_of/
He has spent how many years telling his mindless followers that electric cars are terrible and they have all followed along. Now he does a complete 180 and tells them how wonderful they are
Co do Elonka, to chyba zaczyna odczuwac efekty alienacji swojego glownego targetu (upper middle/high class, "biale kolnierzyki", poglady w wiekszosci lewicowe/centrowe, wysoka "swiadomosc srodowiskowa").
Ciekawe jak sprobuje wcisnac to teraz redneckom i reszcie MAGA. ;)
Tak czy siak firma jest na "crash course", i to ostrym.
To juz drugi nielegalny bojkot w moim zyciu (oba swiatowe!).
Pierwszy byl jak Musk chcial procesowac sie z reklamodawcami, ktorzy uciekali masowo z cwierkacza (i jak dotad na szczascie nie wrocili, oraz nie zapowiada sie ze wroca).
??
Jakich bibliotek?
To jest MMO, i tak nie mozesz przeciez dorzucac zadnych dlli, bo cie zaraz zdisconnectuje i tyle.
Sciagasz programik do modowania i po krzyku. Tak samo jak w WoW.
To ten Kelly z blizniakow, na ktorych mierzyli wplyw niewazkosci na organizm?
Bardzo spoko facet (przynajmniej jako astronauta). ;)
WIadomo ze zarty, zartami ale on chyba (Musk ofc) naprawde pisze srogo nacpany... wczoraj ze nikt Ukrainie nie wezmie Starlinka i wogole, a dzis senator jadacy z wizyta (btw koles ma wieksze jaja niz caly kongres razem wziety) jest "zdrajca"?
snort... post... snort... tweet... snort... faka gameplay w Path Of Exile... snort... tweet.... snort... udawanie ze sie zna na czymkolwiek... snort.
I tak sie zyje powoli na tej wsi panie...
Nie o USA, ale imho mocno powiazane. Chociazby dlatego ze tak sie powinno stac rowniez w USA. :/
https://old.reddit.com/r/europe/comments/1j7cqou/romania_pro_russian_calin_georgescu_far_right/
btw. PO=odobno koles i zona nie maja zadeklarowanych dochodow w ostatnich 10 latach, ale maja dom za 500k Eurasow.
xD
randomizerami
Grafted Scion ---> Bayle, The Dread
Dziekuje, dobranoc. ;) Uninstall. ;P
Nawiasem mowiac.
Tesla Y2Y sprzedaz miedzy 40% a 80% w dol. Cybertrucki rdzewieja na firmowych parkingach.
Kolejny sukces biznesmana Elona Muska.
tbh gdyby nie pomysl z automatyczna zmiana zamkow po przejeciu, to szotka by byla naprawde bardzo fajna.
Bardzo milo wspominam wodna frakcje i kampanie.
Zas siodemka (o ile dziala) ma najlepsze kampanie w historii serii.
Gloryfikacja 3/5 ma swoje powody ale jest mega przesadzona.
W kazdej oszukuje.
A w modach do trojki (taki WoG itd...) to juz wogole jest masakra. Kampanie/scenariusze w tych modach to zart jest.
Min. dlatego wole srednia, ale nowa gre niz kolejny mod na "ultra mega super duper hard".
W to piersze przynajmniej sie da pograc bez spiny.
ba dum tsss
Jestem pewny ze te zjeby planowaly jakas PRowa akcje, ktora miala sie zakonczyc "uzasadnionym" odcieciem Starlinka na Ukranie, i to moze nawet "na cito".
Szacun dla Sikorskiego, za cos co mi wyglada na dyplomatyczny "preemptive strike".
Dwoma tweetami uksztaltowal pro-ukrainska narracje i pokazal ze Musk to zjeb na power tripie.
Ciekawe czy odpowie bezposrednio Muskowi. Ja bym nie ruszal, zignorowany bedzie sie miotal bardziej.
Uja tam wiesz w co gralem, a w co nie. Wracaj do indykow za 5 PLN.
Nie nazwalbym troche ponad 10% roznicy "dominacja". Zwlaszcza biorac pod uwage, ze tak naprawde to mamy tutaj trzy (w sumie to wiecej ale niech beda trzy) duze platformy, kontra jedna. To raz.
Dwa, ten smieszny ale za to bardzo profesjonalny i kolorowy wykres pkazuje ze rynek PC rozwija sie szybciej niz konsolowy. I to ponad dwa razy szybciej.
NIe wiem co chciales osiagnac, ale polecam sie nauczyc angielskich skrotow oraz czytac wykresy.
zajmowanie komuś tylko czasu
Przepraszam jasnie pana i jego flote. Zapomnialem ze jednak nie zyjemy w spoleczenstwie, i ze wszyscy klienci sa rowni, ale flotowcy rowniejsi.
To sie juz wiecej nie powtorzy.
Odwraca sie do kontuaru.... Jednak poproszy jeszcze 5 hotdogow... Tak... poczekam. Nie ma zadnego problemu. Prosze sie nie spieszyc.
xD chcialem zazartowac, ale widze ze "serious business". Jaki koles... xD
Mniej spiecia dupy. Dluzej pozyjesz.
Sterylne sa napewno portrety i moze troche rzeczywiscie mapa.
Ale jednostki i combat mi sie podobaja.
O dziwo, widze tu sporo WoW'a. Zreszta poprzednia gra tej firmy tez miala taki WOWlike artstyle.
Mnie wkurwia jak przychodze sobie kulturalnie na Orlen zjesc posilek na poziomie w spokoju, ale nieeee....
Zawsze musza byc wiecznie "spieszacy sie" ludzie, wtryniajacy sie do kolejki bo oni tylko chca zaplacic za paliwo. O zapachu juz nie wspomne.
Panie, to nie jest rafineria. Ja tu mieso mam.
Zwlaszcza ci "wazniejsi", "tankujacy na flote" sie tu wyrozniaja. 3 minuty dla nich to jest mordega zeby poczekac. "Wazniejsi" niz moj hotdog... a takiego!
No i to jest sensownie napisany post, ktory pokazuje dlaczego Yasuke jest ujowy.
Dlatego ze nie pasuje, to raz.
Dwa ze jego gameplay przypomina gre barbarianem w Diablo.
NIe tedy droga poporstu.
Cala swiatopogladowa otoczka, to tylko wisienka na torcie ujowego gameplayu (ktora ofc nie pomaga i szkodzi dodatkowo, ale nie jest najwazniejsza).
Rowniez nie byloby nic zlego w swiatopoglodowej decyzji zeby go wogole w grze umieszczac (na sile) i robic o kims takim gre. Gdyby gameplay byl dobry i nie wygladal groteskowo (jak on rzuca tymi malutkimi japsami jak szmatami, to "kisne"). Ale nie jest dobry i wyglada groteskowo.
Gra ktora porzuca "gameplay first", zawsze bedzie sobie szkodzic.
Duchowym nastepca Heroes nazywano ta gre doslownie wszedzie, nazywaja ja tak takze gracze.
Poza naduzywaniem tej frazy (podobnie jak "wydawca MAnor Lords"), to nie widze problemu.
To ze tobie sie gra nie spodobala, to nie znaczy ze nie jets "duchowym spadkobierca" Heroes.
Bo jest.
Ja ja oceniam na 7/10. Glownie za zawod kontentem PvE (kampaniami). Ale to jest "duchowy spadkobierca" heroes.
Tez mnie ta grafika 2D troche boli. Jest taka "sterylna".
Reszta wyglada jednak fajnie (zamki/mapki).
Fajne tez maja filmiki na kanale pokazujace jednostki.
Bylem zawiedziony ze nie bedzie "prawdziwego" inferno. Ale to co pokazali na kanale (roj), jest super.
I jakiez bylo moje zdziwienie, ze to wlasnie ta wersja "czerwonych" jest zgodna z najwczesniejszym lore (nie gralem w nic wczesniejszego niz trojka).
Pan wyzej nie ma racji.
Prawdzy rasizm w grze to to ze kolor kwiatow wisni to # FFC0CB, podczas gdy w realu to # FFB6C1.
To jawny policzek w twarz dla kazdego japonczyka i przejaw strasznego rasizmu.
DOdatkowo moje zdrodla mowia ze podczas produkcji ten kolor zmienial sie siedem razy, i za kazdym razem wracal zpowrotem zly. I widywano w nocy zakapturzona postac z peleryna z napisem "zaimki4lyfe", ktora podobno cofala prawilne zmiany.
SZOKUJACE.
Myslalem ze widzialem juz sporo, ale widze ze w przypadku tej gry czeka nas po premierze prawdziwa kumulacja glupoty, bredni i postow dzieciakow.
I pisze to osoba, ktorej pomysl tej gry sie w sumie nie podoba.
Bedzie grubooo, oj grubo.
Dokladnie o wiele lepiej opierac sie na opiniach osob ktore nie graly, ani nie zagraja.
Ewentualnie na "opinii" osob, ktrore dzialaja w sposob odwrotny i monetyzuja hejt, tylko ze oni sa jeszcze gorsi bo nie sa na etecie, tylko maja od wyswietlen i komentarzy. Dlatego pan wymieniony ponizej wysral z siebie 5 filmow w ciagu 6 dni (o grze na godzin 60, w ktora pogral 8).
Kaszaczek hejtuje, wiec tez juz mozecie zaczac.
Pietrus widze ze juz tez calkiem poplynal. Szkoda.
NIestety wydaje mi sie ze bedzie ciąg dalszy parodio-komedii pod recka nowych heroesow. :/
Musicie uzywac tego kalekiego polskiego tlumaczenia?
Wow na szczescie nie jest tlumaczony na PL, wiec moznaby to pominac. Ewentualnie zmienic kolejnosc.
To naprawde strasznie brzmi.
Pomijajac sens samego tlumaczenia, to oni chyba specjalnie wybieraja najglupiej brzmiace i najmniej pasujace polskie slowa jakie moga znalezc.
"Chromowy Krol", ewentualnie "Krol Chromu". To by brzmialo i wygladalo przynajmniej troche lepiej.
Coz.. przynajmniej nie uzyli "chromy". ;)
To ze "Galiwiasz" raczej pasuje do kolezki z przypowiesci z Biblii, a nie szefa smiesznych goblinow z gry fantasy juz pominmy.
W zyciu nie widzualem gorszych i bardziej masakrujacych oryginal tlumaczen niz te.
PS. Zeby bylo na temat. To super raid (podobno, nie wiem bo raidy to ja rzadko), tak mowia ingame.
Ale za to sama zona Undermine, ilosc smaczkow, easter eggow, stylistyka goblinow, ich lore, kartele, oraz questowanie w tej zonie to cos pieknego.
Time is money friend!
No i odwiedzimy Ethereralsow chyba w nastepnym patchu! Pierwszy raz od czasow Burning Crusade pelnia spora role i wyglada na to ze nastepny patch to ich mapka.
WoW going strong.
Troche pozno bo zapomnialem ze pisalem z toba o Alyx ale...
Mowilem ze zakonczenie cie zaskoczy. ;)
Ciesze sie ze sie podobalo. Dla mnie ta koncowka to jeden z takich "gamingowych momentow" w zyciu.
Valve rzadko cos robi, ale jak juz zrobi to klekajcie wszystkie rzeczywistosci. ;)
To zdanie zrobilo mi cala koncowke:
spoiler start
"As a consequence of your action, this entity will continue, and this entity will not."
spoiler stop
So alien. ;)
spoiler start
Oraz: "She's gone Gordon. She's gone. SON OF A BITCH AND HIS "UNFORESEEN CONSEQUENCES"!"
spoiler stop
Warning. Nostalgia overload. Seek medical attention.
:)
Czekamy na trojeczke.
Ciekawe czy sie zalapia... z pewnością gdyż db&i nie ma tutaj i nie miało także w przeszłości większego zastosowania jeśli mówimy o zatrudnieniu w Rosji. Dla mnie najistotniejsze było usunięcie wpływu elementów de&i na działalność marketingową, którą teraz bez niepotrzebnych „przeklaman wynikających z wew. regulacji” mogę realizować zgodnie z wymogami regionu za który (w zakresie promocji) odpowiadam. Zysk jest ważniejszy niż implementacja idei które nie do końca mają zastosowanie w danym regionie.
xD Nie rozsmieszaj mnie.
EDIT: Albo zreszta rozsmieszaj. Smiech to zdrowie panie "menadzer".
Dawno nie bylo nowych fantazji, a widze ze dwa ostatnie dni znowu bez lekow chyba.
Co ciekawe Rosjanie którzy stracili prace w czerwcu 2022 roku są już gotowi do podjęcia dalszego zatrudnienia.
Ciekawe czy sie zalapia...
https://www.amd.com/en/corporate/corporate-responsibility/diversity-belonging-inclusion.html
Oho, będzie nowy Mercedes z premii za wyniki.
AeMG(D)zi, a nie Mercedes. Normalne Merole sa dla plebsu.
Dodatkowo masz pol roku Disney+ gratis (ale podmieniaja kierownice na zwykla), ale potem 49pln/msc, wiec nie ma lekko.
To dobrze, moze nie bedziesz musial teraz cancelowac subskrypcji Disneya bo cena skoczyla do 49pln/msc.
bo te oceny są gówno warte, niezależnie o jaką grę chodzi.
Wiadomo. Tylko kaszak nas wyzwoli.
Napisz nam koniecznie jeszcze raz ze gra ma tragicznie zrobiona "symulacje swiata" (tak jak 90% innych RPG).
btw. Zauwazyliscie ze po wielokrotnym zaoraniu i tym ze combat, exploracja, itd... sa wlasciwie wszedzie chwalone przestal o tym pisac?
Zostala tylko "symulacja swiata". Ostatnia nadzieja prawilnego kaszakowca od swietego Skyrima. ;)
Gra to średniak, 5/10. Nie ma tutaj za bardzo o czym rozmawiać.
Ponad 200 (a moze i 250) postow a Avowed i wieczny bol dupy ze innym sie podoba i ze nie jest az takim failem i crapem jakby chcial nasz pan ekspert.
Wg tej samej topki na trueachievements.com Veilguard ledwo sie doczlapal do 25 pozycji, czy cos takiego.
Avowed startowalo od razy na wyzszej, i od trzech tygodni jest w top 10, a od dwoch w top 5.
To sa mniej wiecej takie wyniki jak Stalker 2.
Gra sie pewnie sprzedala mocno srednio w retailu (glownie ze wzgledu na zaporowa cene imho), ale na gamepassie i na Xie jest sukcesem i to chyba sporym.
Zalezy jakie cele postawil przed Obsidianem Microsoft. A to wiedza tylko on i Obsidian.
No i ekspert od RPG i rynku gier ergo oczywiscie.
250 postow o grze w ktora nie gral... and counting.
Podposano: Haderach, ktory lata i dopisuje sie kazdemu (a tak naprawde tylko kuciakowym dzieciaczkom piszacym bzdury).
ps. W Gamepassie gra jest imho sporym sukcesem. Drugi tydzien z rzedu w absolutnej topce (stronka trackuje ponad 3 miliony kont Xbox, to jest juz liczba z ktorej mozna sie pobawic w ekstrapolacje). Czy to bylo celem MS nie wiem, ale przypuszczam ze tak.
No to ja sie zdenerwowalem za ciebie. ;)
ps. Fajny kawalek. JMJ juz dzwonil z pozwem. ;) haha... rzeczywiscie chwilami naprawde mocno go slychac.
btw. Przesluchalem tez kawalek, ktory wrzuciles do drugiego tematu (ten gitarowy).
I musze zapytac... grales gdzies w jakims zespole kiedys albo cos?
To nie sa umiejetnosci gitarowe czlowieka, ktory sobie gra do sciany w domu.
Przynajmniej tak mi sie wydaje. ;)
Posklejane presety i sample. Nie wiem czy Vangelis wspomagal sie AI, ale zrobic cos takiego potrafi, bez zartow, kazdy.
https://www.youtube.com/watch?v=A03x9uw25kI
Ludzie...
Jak macie pisac cos takiego, to nie piszcie wogole. Jaki w tym sens? Jaki cel? Poza podbudowaniem swojego kruchego ego oczywiscie.
Niby szacun ale pytanie ile jego muzyki jest "jego". Bo posklejać presety i sample, albo co gorsza, wspomóc się AI, to potrafi naprawdę, bez żartów, każdy :)
Zastanawiam sie czasem, co siedzi w glowach takich "producentow muzyki", ze zamiast napisac cokolwiek konstruktywnego to zostawiaja taki wysryw.
Czasami szczerze wspolczuje ludziom dzielacym sie swoja tworczoscia online. Oczekuja moze nawet nie pochwal, ale jakis sensownych opinii a dostaja cos takiego, od jakiegos internetowego "producenta muzyki" z ego wielkosci planety (zobaczcie sobie poprzedni post... doslownie "ok boomer").
Bo posklejać presety i sample, albo co gorsza, wspomóc się AI, to potrafi naprawdę, bez żartów, każdy
Zabraklo stwierdzenia ze elektronika to nie muzyka. Jean Michel Jarre i np. Mike Oldfield na OIOMIE podobno juz.
Niby szacun ale pytanie ile jego muzyki jest "jego".
Czyli ze co? Jak nie nagrywa gitary na zywo z wiadrem na mikrofonach, albo perkusja z sampli a nie jakas rozlatujaca sie nagrywana w piwnicy (zeby nie bylo "loudness war" xD) to juz nie komponuje i nie tworzy muzyki?
Co jo czytom.
Devil in Disguise - podziwiam twoja cierpliwosc.
Nie, bo nikogo to nie obchodzi.
To nie jest gra dla spocencow.
To ze gra nie ma zadnych zamknietych serwerow (i nigdy nie miala miec) juz k...a pomine.
Multiplayer to zwykle P2P i Steamworks (czyli tez P2P).
Młodzi powiemy krótko: wymiar testowania 8 godzin, umowa NDA, zero złotych z gigabajta. W ciągu godziny stestujecie gigabajta, półtora. Matematykę zostawiamy wam.
Nie ma jednak wątpliwości, że tym przypadku na korzyść autorów działał fakt, że gracze przemierzający Blighttown nie za bardzo mieli czas i chęci, aby skupiać się na powtarzających się elementach. Większość z nich zwykle parła bowiem do przodu, starając się nie chodzić po zatrutym bagnie (ach ten Miyazaki) lub nie zostać zabitym przez strzałę nasączoną niebezpieczną toksyną.
Prawdziwi prosi zakladaja itemek dajacy niewrazliwosc i zwiedzaja do woli na luzaka. ;)
Co prawda szansa ze masz ten item grajac bez solucji i wchodzac tam po raz pierwszy wynosi jakies 0,69%, no ale... ;P
Z Quellag sie robi ognisty miecz. Taki sam jakim ona sama walczy (mniej wiecej chyba).
Ale czy tak robil to nie pamietam.
ChatGPT ci obelge wymyslil?
PIsalem ci juz ze nie jestes mnie w stanie obrazic, i ze nie jestes tutaj w stanie zmanipulowac nikogo (co znow probowales zrobic teraz w op). Zas ten post bedzie wklejany za kazdym razem jak zaczniesz beczec ze cie ludzie obrazaja i nie chca "dyskutowac" z twoimi bzdurami.
Panie specjalisto od RPG i analizy systemowj gameplaju (znalazles juz te elementy?).
Mam nadzieje ze dzis dobijesz do 200 postow, o grze 5/10, w ktora nie grales, dopisujac sie wlasciwie kazdemu od 4 stron (lol).
I powtarzam, jak dalej bedziesz zwolywal kolegow ze streama zeby pisali bzdury, to bedziemy to wysmiewac (i ciebie). Placz i obrazaj sobie do woli, i tak ci juz nic innego nie zostalo, bo to ze nie jestes partnerem do "dyskusji" wie juz chyba, kazdy kto w gre gral.
PS. A teraz juz naprawde na serio... naprawde nie ogarniasz jak smieszne sa twoje placze i bol dupy dla doroslego czlowieka, (ktory sobie tylko gra w gre i mu sie podoba) a z tego co widac to jest takich sporo w tym temacie (a napewno wiekszosc z tych, ktorzy potrafia pisac po polsku na poziomie gimnazjum). Rozumiem napisac raz. drugi, nawet trzeci, ale nie kurwa od 3 tygodni pierdolenie o czyms o czym sie nie ma pojecia i ciagly bol dupy bo innym sie podoba, plus niezdolnosc do ogarniecia ze nie kazda gra musi byc taka sama. Komiczna wrecz chec do ukazania gry w zlym swietle doslownie pod kazdym wzgledem (nawet te elemnty ktore sa powszechcnie chwalone, no ale guru rpg po przejsciu 1/5 gry mowi ze nie sa, no to wiadomo...).
Komedia.
Nie byloby problemu gdyby gra ci sie poprostu nie podobala, ale ilosc bzdur i powtarzania jeszcze wiekszych bzdur za streamerami ktore w tym temacie uskuteczniles to jest porosotu komiczne.
Doslownie jak krucjata.
Touch grass srsly...
Ja cie rozumiem, i pewnie masz racje. Ale trzeba tu zaznaczyc ze chyba nigdy nie bylo to az tak ostentacyjne. To ze Musk nawet nie jest rodowitym amerykaninem, tylko poglebia ten dysonans.
No coz.. ich poletko. Mam nadzieje ze nie zaoraja calego kraju.
Wazne ze lewakow dupa.... a nie czekaj...
:/
Ciekawe co na to kalboje z teksasu z Cybertruckami na kredyt.
Wrzuccie mu to na twittera. ;)
Kto wie moze bedzie maly meltdown. Zalezy czy akurat bedzie porobiony, czy na zejsciu.
btw, To ze taki czlowiek jest na tak wysokim stanowisku i moze sobie wlasciwie bezkarnie lamac amerykanskie prawo jest troche przerazajace.
Oby to sie dla swiata zle nie skonczylo.
Kazdemu ktory bedzie tu wypisywal brednie ze streama kuciakow i innych drzeworytow, bede to pisal. Bo nie, nie maja wlasnego zdania.
175 postow o grze 5/10, w ktora nie grales.
Tylke teraz z udawanie experta od RPG, przekwalifikowales sie w odpisywanie ludziom ktorym sie podoba, i wmawianie im ze sie nie podoba.
We keep descending into madness. How deep we can go?
Z nikim nie chcesz zbijac piatki. Juz przed premiera gry jedyne co robiles to jatrzysz i zgrywasz jakiegos experta od RPG.
Dwa chainy wyzej kolega pisze ze mu sie podoba exploracja, to pierwsza odpowiedz to twoja i wmawianie ze tak naprawde wcale mu sie nie podoba i jest do dupy.
"Dyskutant". Co przeszedl 1/5 gry, z kuciakiem i chatGPT za pasem.
Tylko teraz dylemat jak mi się spodoba będę miała dwóch kumpli
Sporo wiecej niz dwoch, tylko niestety normalne posty tutaj sa zakrzykiwane przez ergi i jego kumpli na poziomie wczesnego gimnazjum (albo altkonta... dzis po zwroceniu uwagi ze sam sobie w nocy plusuje, dzis nowych plusikow juz nie ma. MAGIA).
Z tonu i poziomu wypowiedzi wniskuje ze to albo ergo sie chatGPT zepsul, albo sam kuciak nas zaszczycil.
Tak trzymac ziomeczku. Prawilne posty piszesz.
Odpowiadacie kontu, ktore powstalo tylko po to, aby trolowac watki polityczne i rozsiewac konserwowa swiatopoglodowke.
Jest takich na forum kilkanascie. Od idiotycznych takie jak tutaj, do takich ktore probuja sobie zrobic cala "legende" (wiadomo kto), ewentualnie poprostu tzw. "pozyteczni idioci" z wiedza o swiecie czerpana z jutube.
Nie ma sensu prosic o dyskusje. Trzeba wysmiac.
iksde
1. Grim Dawn jest mega sukcesem.
2. To jest gra singleplayer. Peak graczy i to kiedy byl nie maja zadnego znaczenia. Tak samo jak wrzucanie nieprzetestowanych glupot na chama, zeby zobaczyc czy cos sie przyklei (system lig w D4 i czesciowo w PoE1).
"nie radzi sobie"... hahah...
Gra poszla w grubo ponad milionie kopii (bez dodatkow), i to w tedy gry firma zatrudniala 13 stalych pracownikow (teraz pewnie duzo wiecej). Pewnie wszyscy sa ustawieni do konca zycia, bo ich prezes to akurat spoko gosc, wiec napewno poszly grube bonusy.
"nie radzi sobie"... hahah...
Doslownie trzeci najlepiej oceniany HnS w historii (w sumie dla mnie D2LoD, GD i PoE sa na rowni... kazde spoko z innych powodow).
W tym roku ma byc nowy dodatek, ktory byl niespodzianka bo juz zapowiadali koniec supportu, a robia go bo poprostu moga, lubia i im sie chce.
Ded gejm.
xD
ps. Ostatnio jak sprawdzalem to PoE1 mialo mniej niz 20k graczy (dopoki im GGG nie rzucilo ochlapu). Martwica.
Gry nie oceniam, nie grałem
xD
KUCIAKOWA PRAWDA NAS WYZWOLI!
Dodam tylko ze tak samo mozna podsumowac 75% negatywnych postow z tego tematu.
Plus posty egro z dopiskiem "Rozpisuje gra jakbym napisal detailed walkthrough, a wrecz ja zrobil sam." a tak naprawde to skonczylem pierwszy akt. Moze.
Masz prawo do "wlasnej" opinii, w moencie jak twoja "wlasna" opinia jest papugowanine debilnym internetowych grifterow, ktorzy poswiecili grze 6 godzin, to ja i inni bedziemy taka "wlasna" opinie wysmiewac. Do czego tez mamy prawo.
To teraz standardowy rpgowy system aggro tez jest zly? jrpdl....
No i to:
Ogólnie to niezależnie od tego czym grasz musisz pamiętać aby Twoja broń miała odpowiednią jakość. Gdy trafisz na przeciwnika z dwoma czaszkami, a masz broń zwykłej jakości to będziesz zadawał 35% mniej dmg.
Głupi system no, ale cóż.
Glupie posty, ale coz...
No i wisienki na torcie:
Zoarany merytorycznie (bo w gre prawie nie gral a usiluje rozmawiac na tematy mechaniki na podstawie streamerow, o tym ze nie ogrania ze aRPG, czy nie aRPG to twarda progresja liczbowa jest jak najbardziej na miejscu, a wrecz mile widziana. Bo o to min. chodzi w RPG) ucieka sie do totalnie nie na temat posta pelnego wycieczek osobistych, niepodejmujac tematu ani troche:
spoiler start
Chyba mamy inne postrzeganie tego co jest "poważną" dyskusją. Jak chcesz dziecko dyskutować na poziomie to zaczynaj dyskusje z szacunkiem do drugiej osoby i chociaż z minimalnym zrozumieniem tego co ktoś chce przekazać. A jak czegoś nie rozumiesz to dopytaj, a nie odpowiadaj aroganckim tonem.
Ty natomiast jak szczeniak zacząłeś łapać za słówka i prześmiewczo nazywać mnie "ekspertem".
Tak, masz rację. To świadczy o braku argumentów i emocjonalnym podejściu do dyskusji.
Do reszty nie będę się nawet odnosił, ignorowałem cię cały czas i tak też zrobię teraz.
PS.
Widzę, że w drugim komentarzu pokazałeś poziom tej poważnej dyskusji. xD Nie, ja nie płacze, gra ma skopany balans przez ten głupi system co z resztą sam napisałeś w drugim komentarzu. Jak dobrze ulepszysz bronie to przeciwnicy nawet nie zdążą zareagować bo odrazu giną. Stoją jak kołki przez głupie AI i giną na parę strzałów.
spoiler stop
To samo mielismy w jego "slawnym" temacie, w ktorym chcial "dyskutowac".
Druga wisienka.
Zobacz sobie choćby recenzję na kanale Brodaty, tam masz nagrane to wspaniałe AI.
Oczywiscie wyrezyserowane, cherrypicked sytuacje (ktore mozna znalesc w kazdej grze z "aggro radius", ktory mozna exploitowac, i co jest calkiem normalne w grach video od zawsze), z ktorych zmontowano filmik na kanale internetowego pieniacza, dadza mi dobry oglad w to jak wyglada walka i systemy w grze.
Zrozum ze normalni ludzie maja w dupie tych streamerow i maja wlasne zdanie.
Jeden plus ze przynajmniej nie kuciak.
No i po raz kolejny wychodzi jak ograny jest kolega ergo, bo ja widze filozofia agrro radius, threata, tauntow, itd.. to sie z tym chyba pierwszy raz zetknal.
PS. W Amlaurze, ktory podobno masz na dysku i ktory podobno jest tak zajebisty, jest taki sam system. A aggro, taunty i threat jest praktycznie w kazdym RPG.
Kolejny dzien, kolejne 25 postow ergowej krucjaty przeciwko slabej grze, w ktora nie gral.
Podobno Disney chce wykupic prawa autorskie, bo nie maja pomyslu na nowa teen drame.
Jprdl.. koles sie fajnie bawi, opisuje swoje wrazenia (ktore w przeciwienstwie do kuszakowej armii trolujacej ten watek wydaja sie prawdziwe i szczere) i MUSI PRZYJSC ERGO, KTORY OD TYGODNIA JUZ NIE GRA i widzial moze 20% gry, i MUSI MU NAPISAC ZE WCALE NIE BAWI SIE DOBRZE.
Srsly czlowieku touch grass. Dopisujesz sie od dwoch tygodni wlasciwie kazdemu, kto smie napisac cokolwiek pozytywnego o tej grze pierdolac ze nie ma racji, tylko dlatego ze ty i twoj ulubiony streamer uwazacie inaczej.
150 postow na temat 5/10 gry w ktora nie gra.... and counting.
A teraz spinaj poslady bo zbliza sie wieczor, trzeba bedzie znowy plusowac i minusowac posty.
I co z tego ze sa w tych skrzynkach glownie (glownie nie "tylko" i "zawsze" - w grze jest. min. grubo ponad 200 unikatowych itemow, z ktorych czesc jest poukrywana)? Jesli sa przydatne, a sam proces ich zdobywania jest miodny, to moga sobie byc nawet materialy.
Normalnie rece opadaja. To juz zakrawa na jakas osobista krucjate, albo cos w tym stylu. JEszcze zebys to robil z polotem i wiedza, ale juz cie tyle razy zaoralismy ze ja np. bedac na twoim miejscu, bym zrezygnowal z samego wstydu ze pisze takie glupoty.
Hej mistrzu, jak ci się ten rozdźwięk pomiędzy tym co napisałeś o veilguardzie i tym o avowed spina?
O veilguardzie:
1) To chyba najlepszy RPG ostatnich czasów obok Metaphor rf.
2)Największym grzechem Avowed jest jej mierność, średniość i nijakość. Nie jest to fioletowe dno jak DA Veiguard, ale ile można walić takie do bólu sztampowe fantasy.
Czy ty na jakąś schizofrenię cierpisz?
Kolejny dowód na to aby olewać opinię randomow z internetu.
Ten post to trolling, dokladnie taki sam jak ten o Veilguard, tylko napisany "odwrotnie".
Po ilosci generycznych opinii, pokrywajacych sie z klamstwami rozpuszczanymi na temat tej gry, wnioskuje ze albo i tak nie gral, albo mial to napisane jeszcze przed zagraniem. xD
Chlopak napisal trzy recki, kazda identyczna i pelna falszywych opinii wzietych ze streamow, kazda fiksujaca sie na woke-sroke (i obrazajaca wszystkich nookolo, ktorzy smia miec inny swiatopoglad niz kuciakowy turbopolak) i ganiaca elementy, ktore sa powszechchnie chwalone.
Zaraz ergo sie posika ze zabraniam innym miec swoja opinie, ale to jest...
Trolling.
Uważam że drażniące elementy w grach są zbędne a ich nadmiar szkodzi produktowi. Jesli komuś sie ta gra podoba to niech sobie gra ale tez musi wytrzymać to że tytuł jest poddawany krytyce.
Ta "krytyka' to w znakomitej wiekszosci pierd... glupot. Rowniez w powyzszym poscie.
Jakbyscie grali, tobyscie wiedzieli.
I nie, nie odmawiam nikomu miec wlasnego zdania. Poprostu mnostwo tego wlasnego zdania mija sie ze stanem faktycznym, tylko dlatego ze kuciaki tak powiedzialy.
Po normalne recki zapraszam na Steam. Obojetne czy negatywne, czy pozytywne. Tam ludzie przynajmniej sa w miare unbiased.
Oto jest prawdziwa opinia.
W temacie jest tez sporo dlugich i wyczerpujacych recenzji (i to nie napisanych stylem 15latka) dajacych 7-8/10 i wprost piszacych, ze nie ma zadnych elementow o ktorych pisze autor tej (doslownie jedyny "wokeizm" to wybieranie zaimka na poczatku i JEST TO UKRYTE), recek wychwalajacych combat i dialogi. Tamte nie sa "prawdziwe"? Gdzie byles wtedy? Nie zgadzaja sie z narracja co nie?
Trump sobie robi jaja z ekspertów i komentatorów.
Smiechom nie bylo konca.
Po prostu jest narcystycznym debilem myslacym, ze moze powiedziec cokolwiek do swoich followersow, ktorych uwaza za jeszcze wiekszych debili.
CZasem dziala. Tym razem jednak real world powiedzial "sprawdzam".
Obsidian zawsze robil ze dwa DLC mimimum. Nawet do gier, ktore rzekomo failnely (pisze rzekomo bo w wywiadach Sawyer i Urqhart wprost mowia ze gra sie zwrocila tylko po sporym czasie a poczatkowa sprzedaz rzeczywiscie byla srednia), czyli np Deadfire.
Licze tutaj na to samo.
W tym momencie już kompletnie nie rozumiem co mają na myśli ludzie narzekający na dialogi i fabułę w tej grze.
Ci ludzie w wiekszosci nie grali i powtarzaja to co pan, ktory przeklikal wszystkie dialogi powiedzial na streami.
Gra jest bardzo kompetentnie napisana. NIe sa to absolutne wyzyny jak niektore gry Obsidiana, ale i tak oni maja swietnych pisarzy i Avowed jest sporo ponad przecietnoscia.
Na kazdym kroku widac tez absolutny szacunek do materialu zrodlowego oraz to ze oni poprostu lubia ten swiat i swietnie sie w nim czuja. Sam swiat i setting Pillarsow to poprostu cos pieknego jesli sie lubi high fantasy (z domieszka low to i owdzie, ale nadal glownie high).
Jakies brednie o pisarzach DEI, woke pierdoly i glupoty w stylu "nikt ze starego Obsidiana juz ten nie pracuje", podczas gdy odszedl wlasciwie tylko Avellone, i to czesciowo z wlasnej winy) mozna wsadzic miedzy bajki.
Jeden z roza od brata - cena nie znana.
Jeden z budyniem i czekolada z piekarni - nazwa nieznana. Ta "przy Netto". xD ;) Cena 5,50 a jako ze bylo mniej niz godzinke do zamkniecia to dostalem drugiego gratis!! Bylem w ciezkim szoku.
Dobre byly w opor. Za tyle to raczej powinny byc dobre. ;)
Co do paczkow od Insekta, to mam niedaleko Biedre i mam znajoma co tam pracuje.
Bylem wczoraj wieczorkiem i juz mialy przed 22 poukladane te paczki.
Jak zobaczylem cene to smiechlem, bo takiej taniochy to chyba jeszcze nie bylo.
Zapytalem kolezanke czy degustowaly juz na zapleczu,... to tylko sie zasmiala, ze nie beda ryzykowac bo przy takiej cenie to chyba jest zrobione z trocin. ;)
To ze i tak w 50% sa wypelnione powietrzem to juz pomine. Dwoma za 5,5 sie bardziej napchasz i masz wiecej kalorii niz w 6 takich z biedry.
No tez mi sie liczby rzucily w oczy. Dosc oczywiste to jest. Wszystko jeden, max dwa, bo to juz jest stary watek i wlasciwie tylko pare osob tu siedzi, a tu nagle +5/6 (w tej chwili... pewnie bedzie wiecej) na postach jego i tych dzieciakow. W srodku 10 postowego chaina.
Total legit...
Albo multikonta, albo nagonka na streamie kuciaka czy innego tam naszego zbawcy i wolnomysliciela. Na chacie ktos napisze zeby zminusowac na gol, i dzieciaki przylatuja minusowac/plusowac.
btw. Nie wiem od czego to zalezy ale mi te liczby sie pokazuja losowo. Przy niektrych postach mam, przy niektorych nie mam. Nie wiem od czego to zalezy. ?? Nie zeby to bylo dla mnie wazne ale zastanawiam sie od jakiegos czasu jak to dziala. ;)
W ksiazkach jest tona psychologii, socjologii i ekologii (bo o tym Herbert chcial pisac). Sporo tez jest o religii oraz o szeroko pojetej socjotechnice i manipulacji spoleczenstwami (w tym na poziomie naukowym rowniez).
Pozniej jest tez sporo o dwoch literkach, ktore ostatnio sa bardzo popularne w naszych spoleczenstwach.
Na w/w tematy ksiazki potrafia byc bardzo "science", na inne Herbert wymysla rzeczy ktore mu poprostu pasuja i sluza jako wypelniacze settingu i napedzacze fabuly (jak tarcze naprzyklad, albo brak komputerow).
NIe jest to hard sci-fi, ale napewno nie jest to tez fantasy.
Szczerze mowiac to sa ksiazki filozoficzno-religijno-spoleczno-naukowo-antytotalitarne, na ktorych ksztalt (podobnie jak u Tolkiena) kolosalny wplyw ma wyksztalcenie autora, oraz to co sie dzialo za jego zycia (wojny i dyktatorzy).
Trzeba tez wziac pod uwage ze on nie pisal tego, bo chcial sobie popisac o robakach i statkach kosmicznych. On to napisal bo chcial (podobnie jak Tolkien) cos ludziom przekazac. I tak jak Tolkien mial hopla np. na punkcie jezykow, tak np. Herbert ma na punkcie ekologii (w pozniejszych ksiazkach czytanie o cyklach zycia czerwii, oraz ich wplywie na Arakkis jest fascynujace).
Widze ze ergo juz calkiem odrzucil plaszczyk pseudo-intelektualisty oraz znawcy gier (co nie dziwi bo zostal z niego calkowicie odarty, zas sama poza wysmiana) i wrocil do tego co robil przed i zaraz po premierze gry. Czyli gowno-trolling i przybijanie piateczek z 15latkami ze strima kuciaka, ktorzy to z kolei maja problem ze skleceniem zdania w ojczystym jezyku.
Doszedlem do wniosku ze zeby byc widzem tych patusow, to trzeba chyba byc rowniez analfabeta.
Zidentyfikowałeś już te elementy rozgrywki systemowej zaimplementowane w walce czy jeszcze nie?
Czyli za trudne?
Okej.
I nie byloby pietrus problemu, gdyby nie to ze pod kazdym tematem o grach ktorych nie ogarniasz, nie rozumiesz i w ktore nie grasz musi byc twoj narzekajacy, idiotyczny post. Taki sam jak kazdy inny.
Wchodzisz na ring, to sie nie dziw ze zarobisz w nos.
I nie atakuje ciebie personalnie, atakuje to co i jak piszesz, oraz szeroko pojety negatywizm i niewiedze.
NIe moja wina ze uskuteczniasz to do zarzygania, oraz ze zrobiles sobie z bycia tetrykiem ceche charakteru definiujaca wlasciwie wszystko co piszesz o grach.
To ze piszesz glownie o tych, ktrych rzekomo nienawidzisz, i w ktore nie grasz juz litosciwie pominmy.
Bedziesz w idiotycznym stylu narzekal i wszedzie wtracal swoje pierd...nie o rogalach i soulsach, to ja bede uszczypliwy. Deal with it.
Zreszta ty robisz dokladnie to samo... jako przyklad podam twoje posty o Stalker 2. Doslownie kazdy jest baitem i trollingiem. KAZDY. I to atakujacym np. Bukarego, ktory w przeciwienstwie do ciebie w to gral i napisal wiele pozytecznych postow o tej grze.
Tak wiem moze w koncu pora na odrobine refleksji nad tym co piszesz. Bo 90% twoich postow o grach to bezwartosciowy trolling na tematy o ktorych nie masz pojecia. A ze akurat upatrzyles sobie gatunki, ktore lubie to mnie to troche drazni i dlatego to wysmiewam.
Z nim jako szefem sukcesem bedzie jak zachowaja dotychczasowy (czyli min. jego), tragiczny poziom tworczosci.
Zawsze moze byc gorzej. ;) Pewnie bedzie jak kolezce odwali od wladzy i zacznie forsowac swoje (a artysta jest miernym).
Sama franczyza pewnie bedzie jeszcze bardziej rozmieniona na drobne.
Czekamy na "Incredible Adventures Of Grogu" i "Star Wars Stories: Destroy Random Character From Original Trilogy That People Love". To drugie w czterech wersjach na rok.
który franczyzę SW kocha i rozumie jak mało kto.
Dlatego jest jedna z trzech (do pieciu jesli wezmiemy tez pod uwage rezyserow/scenarzystow nowej trylogii) osob, ktore najbardziej przyczynily do powolnego jej upadku swoja gowniana tworczoscia.
Naprawde wlasciwy czlowiek, na wlasciwym miejscu.
Poziom wrecz poszybuje w gore.
xD
rozumie jak mało kto
Trzymejcie mie bo nie dom rady. kek
Jeszcze a propos tego filmiku AI, ktory ktos wczesniej postowal i ktore ten glupek wrzucil na swoje konto.
Poszlo wspaniale...
CIekawe czy to kolejny element szachow 7D.
The video might have gone down particularly badly with Trump’s Christian supporters, with several comments referencing the idolatry of the golden statue, and others lamenting a scene showing Trump in a nightclub alone with a woman dressed as a bellydancer as a crowd looks on.
“Only one deserves the glory and the honor, Mr President,” wrote another user. “The statue is a symbol of the antichrist, please humble yourself to God. Jesus is king and only Him.” Other users described the video as “sick” and “filth”.
btw. "Chrzescijanie" teraz burzacy sie o zloty posag, podczas gdy cala kampania i persona Trumpa opiera sie na kulcie i idolizacji jednostki.
Ryszlo w czas "smietanka intelektualna" Ameryki zaczyna sie kapowac, ze sa robieni w chuja.
GIgantyczny, zloty posag czlowieka w miejscu, ktore jest uwazane za swiete dla chrzescijanstwa. No kurwa... szachy 9D.
Mam nadzieje ze troche regiljnych wyborcow i supporterow mu odpadnie po czyms takim.
Azjatyckie gry zdychaja glownie przez:
1. Monetyzacje (na zachodzie).
2. Generycznosc i nudny design swiatow - i takie tez byly gry, na ktorymi pracowal ten pan z newsa.
Zgadzam sie z komentarzem powyzej. Tworzenie swiatow w w/w tytulach to zadna rekomendacja, bo ani nie byly fajne, ani oryginalne, ani nie zapadaly w pamiec.
Wrecz przeciwnie, to raczej czerwone swiatlo (przynajmniej jesli chodzi o ten element).
Lithgow chodzil do szkoly aktorskiej w Londynie.
"Jestem tak angielski, jak tylko amerykanski aktor moze byc angielski. Zachacza to wrecz o pretensjonalnosc".
Parafraza wypowiedzi o roli Churchilla.
Da sobie rade swietnie.
Monster Train 2.
Szykuje sie wspanialy sequel chyba najlepszego (dla mnie top 5 razem ze Slay The Spire, Across The Obelisk, Griftlands, Vault Of The Void i Legends Of Runettera/Path Of Champions) rougelike cardbuildera na rynku. Juz napewno jednego z najpopularniejszych (sprzedaz sporo ponad milion kopii).
Mamy troche dyskusyjnych zmian w artstyle (podobnie np. jak w Hades 1--> 2), jedni polubia, drudzy pomarudza. Rzeczywiscie jest troche mniej "gritty" i bardziej bajkowo. Taki trend teraz.
Oprocz tego samo zloto. Szykuje wiecej tego samego z lepsza grafika (czyli petarda) i ponownie ze swietna "kukielkowa" animacja naszych potworow oraz (ha!tfu!) anielskiego pomiotu. ;)
Jedynka byla gra, ktora zmienila mnie z "eee te karcianki rogale to lipa i podrabiance" (gralem sporo w karcianki, glownie w MtG w szkole), w fana gatunku konsumujacego stanowczo za duzo gier roguelite-deckbuilder.
Moze mialem szczescie, bo moje zderzenie sie z gatunkiem to bylo wlasnie Monster Train, ktore prezentuje niesamowicie wysoki poziom (o dziwo wczesniej nie gralem w StS... to bylo u mnie drugie).
Oczywyscie mamy nowosci, takie jak karty ekwipunku, karty wplywajace na cale lokacje, ulepszenia dla paleniska naszego pociagu, aktywne zdolnosci jednostek, ...
https://www.youtube.com/watch?v=NrgUCBJbBlI&pp=ygUXbW9uc3RlciB0cmFpbiAyIHRyYWlsZXI%3D
Bardzo czekam i wiem ze bedzie "w pyte", tak jak jedynka.
https://store.steampowered.com/app/2742830/Monster_Train_2/
PS. Posta dedykuje panu powyzej. Buziaczki. ;)
I troche z innej beczki. Ciekawostka.
Dzis poszedl news ze John Lithgow bedzie gral Dumbldore'a. To sobie przypomnialem cos czego dowiedzialem sie ogladajac ten filmik:
Pierwsza polowa jest o serialu, potem komentarz polityczny.
Mianowicie ze koles pisze fajne ksiazki. ;) Juz sa chyba trzy czesci tej serii (a moze i wiecej). NApisal tez chyba sporo innych ksiazek.
Wrzucam okladeczke, moze kogos zainteresuje. Ja smiechlem.
Akcjonariusze Apple prawie jednoglosnie zdecydowali sie nie ruszac programow DEI w firmie (i slusznie poniewaz akurat tam byl i jest to jeden z filarow ich sukcesu).
Trump ma bol dupy na jakims ichnim propagandowym gownienku i napierdala posty CALE CAPSEM (samo to jak swiadczy o mentalnosci i ogarnieciu tego czlowieka. A moze raczej o mentalnosci i ogarnieciu jego followersow):
https://www.techspot.com/news/106932-donald-trump-tells-apple-get-rid-diversity-programs.html
Earlier today, Trump urged Apple to get rid of its DEI programs, rather than "just make adjustments" to them. "DEI was a hoax that has been very bad for our country. DEI is gone," Trump said in a post on Truth Social.
Chleba (bo podobno jajka juz drogawe) i igrzysk.
Tak jak pisalem wczesniej.... kolejny dzien, kolejny absurd, kolejny kretynizm targetowany w jeszcze barzdziej skretynialy "fanbase".
btw. Az sie dziwie ze udalo mu sie wplesc 11literowe slowo w ten strumien swiadomosci. Widac ma dzisiaj dobry dzien.
Oczywiscie ze sie odmienia.
Czemu by sie mial nie odmieniac?
Przeciez odmienia sie nawet we wciaz popularnym (mimo ze samo "ów" jest uwazane za archaizm) sformulowaniu "to i owo".
Co do powtorzen to moze poprostu autor to slowko lubi i taki ma styl. Bol dupy zupelnie niewspolrmierny do "przewinienia". Az rzygac sie chce od czytania owych bolow dupy. ;)
btw. CIekawe kogo to alt, zeby sie rejestrowac tylko po to zeby napisac cos takiego... STAN UMYSLU. Pewnie ktorys ze zbulwersowanych z watku/recki Avowed. xD
Nah.. kolega ergo jest poprostu przekonanym o wlasnej zaj....stosci, wiedzy/skillu growym narcyzem. Polaczonym ze sporo domieszka czegos co nazywamy "armchair developer".
Wiem bo sam kiedys taki bylem. Ale doroslem.
Za to ten ponizej.... to jest niezly rollercoaster. ;)
okej, okej. Pora na pigulki.
ps. Najlepsze jest to ze w Avowed wogole tego nie ma (a juz zwlaszcza w porownaniu do Veilguard czy innych Concordow), ale to by sie nie zgadzalo z narracja, wiec who cares. To raz.
Dwa trzeba by bylo zagrac, a nie czerpac wiedze z jutube, grifterow w stylu kaszaniaka i filmow z zoltymi napisami.
Nawet ta "trzecia plec" trzeba sobie specjalnie na wlasne zyczenie wlaczyc.
Wolnomysliciele za 5 groszy lol.
Zebys choc polowe tego czasu przenaczonego na to pieprzenie glupot, poswiecil na nauke pisania po polsku, to moze i by ktos to przeczytal w calosci (choc liznalem fragmenty i jest ciezko, poziom bredni i sprania umyslu az odrzuca).
To też dobre!
https://truthsocial.com/@realDonaldTrump/114070115148185478
Każdy jeden wpis lepszy od drugiego.
Gość jest bez dwóch zdań psychiczny. God bless America :)
Psychiczny zdecydowanie. Z tym ze robi to co ma robic (niestety).
Fajnie miedzy wierszami mozna wyczytac, ze w jego przerartym egotyzmem i glupota mozgu koncowym etapem sa "camp Trump/Elon", planie ksiazek i prasy i usuwanie niewygodnych ludzi.
Mam nadzieje ze ameryka sie postawi i to zdecydowanie, gdy nadejdzie czas w ktorym bedzie to niezbedne.
Ogolnie to widac dosc mocno , ze bez elementu przymusu i totalitarnego, budowanie kultu jednostki (zlwaszcza jak przy kazdy otwarciu geby wychodzi na wierzch ze jednostki wcale nie sa takie wybitne... dotyczny to i Trumpa, i Muska) idzie jak po grudzie.