Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Poza grami Programy 2 lutego 2001, 15:22 Soulcatcher

Ścieżki Internetu - SDI

Jedna z części serii artykułów poświęconych możliwościom podłączenia się do Internetu, przedstawiająca sposób z wykorzystaniem najnowszej oferty TPSA czyli SDI.

Stałe ip niesie też ze sobą pewne zagrożenie, gdyż jesteśmy przez nie narażeni na ataki z zewnątrz. Problem włamań, który jest rzeczą abstrakcyjną dla modemiarza (zwłaszcza tego z TPSA), w przypadku SDI staje się realnym zagrożeniem. Tak więc należy pomyśleć o zabezpieczeniu naszego komputera, zwłaszcza jeśli korzystamy z ‘dziurawego’ systemu, jakim są Windowsy 95. Jak już zaczęliśmy temat ciemnych stron rozwiązania opartego na HIS, należy wspomnieć o braku serwerów DNS przeznaczonych wyłącznie dla użytkowników SDI. Nie chce rozpoczynać tu oddzielnego tematu, jakim są usługi tych serwerów dla internetu, więc ograniczę się tylko do porównania DNS do wirtualnych drogowskazów, dzięki którym nasze pakiety znajdują drogę do miejsca swego przeznaczenia. Tak więc użytkownicy SDI zmuszeni są do korzystania z serwerów zapchanych przez łącza modemowe. Niestety tak jest z całą siecią i możliwości jakie oferuje nam technologia HIS, są ograniczone przez tłok na polskich łączach. Osiągane transfery są różne i zależą od miejscowości. Opinie poszczególnych osób można zobaczyć na stronie http://www.klubhis.hrleon.com/, która zrzesza polskich użytkowników SDI.

Nie omówiłem jeszcze jednej ważnej sprawy. Jak stać się posiadaczem ‘szybkiego dostępu do internetu’? Wbrew pozorom nie jest to sprawa taka łatwa. Pierwszą czynnością jaką musimy uczynić, jest złożenie w naszym BOK’u (biurze obsługi klienta) ‘podania o świadczeniu usług...’. Musi to zrobić osoba, na którą zarejestrowany jest telefon. Gdy nasze pismo trafi do odpowiednich władz, te sprawdzą czy istnieje możliwość zainstalowania u nas terminala SDI. Teoretycznie zależy to od jakości naszej linii telefonicznej (np. czy nie ma na niej PCM’ów), oraz czy do danej centrali wpłynęła odpowiednia ilość zgłoszeń, aby opłacało się kupno szafy z terminalami HIS-NAE (co najmniej 16 sztuk). W praktyce znaczy to, że z założeniem SDI możemy mieć duże problemy. O tym czy dopisało nam szczęście powinniśmy dowiedzieć się maksymalnie po 10 dniach od złożenia podania. W tym czasie zawitać mogą do nas monterzy sprawdzający linie telefoniczną. Jeśli decyzja TPSA będzie dla nas pomyślna, to nie pozostaje nam nic innego jak podpisać umowę (jej sporządzenie trwa do 5 dni) oraz wpłacić opłatę instalacyjną. Jest to kwota w wysokości 999 pln i zawiera ona w sobie koszty instalacji oraz kaucję za terminal HIS-NT. Po poniesieniu tych kosztów otrzymamy nasze upragnione pudełko. Instalacje na komputerze musimy przeprowadzić samodzielnie, nie jest to trudne, gdyż otrzymujemy w miarę szczegółową instrukcje oraz odpowiednie dyskietki. Początkowo SDI może mieć problemy z działaniem, gdyż TPSA zastrzegło sobie okres trzech dni od podpisania umowy, na dostosowanie linii telefonicznej. Najlepiej w takim wypadku zadzwonić do swojego BOK’u. Zaowocuje to przysłaniem odpowiednich monterów którzy sprawdzą linię oraz ewentualnie odwrócą w niej polaryzację. Gdy wszelkie te działania dobiegną już do końca, to nie pozostaje nam nic innego jak radość się ze stałego dostępu i czekanie na comiesięczny rachunek o stałej wysokości 160 pln. Kwota ta przekłada się na ok. 23 godzinne buszowanie w internecie za pomocą modemu i numeru dostępowego TPSA. Tak więc dla osób spędzających w sieci dużo czasu, SDI jest bardzo korzystnym rozwiązaniem.

Pennywise

1 2