autor: eJay & fsm
FILMag #4 - piraci grają w statki z nazistami
Rihanna i naziści prosto z Księżyca – takie rzeczy tylko w FILMagu! W kwietniu w kinach Piraci!, adaptacja gry w statki czyli Battleship: Bitwa o Ziemię oraz dwie skrajnie różne komedie Four Lions oraz Iron Sky.
Spis treści
Przed nami, miejmy nadzieję, ostatni miesiąc filmowej posuchy. Świat wokół budzi się do życia, a kina ciągle nie mają w ofercie tych najbardziej atrakcyjnych filmów. Ale bez obaw – znaleźliśmy dla Was cztery ciekawe kwietniowe premiery. Na miłośników poklatkowej animacji czekają Piraci! ze studia Aardman, jeśli zaś morze rajcuje Was bardziej w wersji science fiction, to zapraszamy na wybuchowe Battleship: Bitwa o Ziemię, w ramach promocji kina ambitniejszego proponujemy natomiast debiutujący z opóźnieniem film Four Lions, a miesiąc zamkniemy czymś z przeciwnej strony spektrum: Iron Sky – niezwykłą produkcją o inwazji księżycowych nazistów.
Prócz premier tradycyjnie polecamy najświeższe zwiastuny (Prometeusz!), ciekawą animację w klimacie postapokalipsy oraz recenzje produkcji wyświetlanych na ekranach od kilku tygodni. Uprzedzając ewentualne pytania – tak, jeden z nas był w kinie na Kac Wawa i bardzo chętnie podzieli się swoją opinią.
eJay & fsm
Premiery kwietnia
Piraci!
- Premiera: 13 kwietnia 2012
- Oryginalny tytuł: The Pirates! Band of Misfits
- Reżyseria: Peter Lord
- Czas trwania: 88 minut
W erze hitów Pixara oraz Disneya zrobienie filmu opartego na poklatkowej animacji można określić mianem samobójstwa. No, chyba że jest się twórcą Wallace’a and Gromita oraz jednej z najśmieszniejszych komedii dla młodych widzów, czyli kultowych Uciekających kurczaków sprzed ponad. Tym razem widzowie zostaną wkręceni w morską przygodę, w której trójka nieustraszonych łotrów walczyć będzie o tytuł Pirata Roku. Komizmu całej sytuacji dodaje fakt, że bohaterowie do zbyt rozgarniętych nie należą, a jeszcze gorzej pod względem inteligencji wypadają załogi statków. Wysoki poziom humoru gwarantowany, a i styl wykonania wydaje się bardzo przekonujący.
Kurczaki warte ponad 200 milionów dolarów
Poprzedni film producentów Piratów – Uciekające kurczaki – zgromadził w amerykańskim Box Office 100 milionów dolarów, natomiast wpływy z kin na całym świecie podwoiły tę sumę, dzięki czemu niepozorna animacja stała się jednym z hitów 2000 roku. Ponadto historia o sympatycznych zwierzętach uzyskała rekordowe dochody w kategorii animacji poklatkowej, nie dając się pokonać nawet oryginalnym tytułom sygnowanym przez Tima Burtona, jak na przykład Gnijąca panna młoda.
Battleship: Bitwa o Ziemię
- Premiera: 20 kwietnia 2012
- Oryginalny tytuł: Battleship
- Reżyseria: Peter Berg
- Występują: Liam Neeson, Alexander Skarsgard, Taylor Kitsch, Rihanna
Oficjalna ekranizacja „gry w statki”. Zamiast kartek, kwadracików i dwóch studentów mamy otwarte morze, lotniskowe z trzepoczącą na wietrze flagą Stanów Zjednoczonych, pojazdy obcych oraz masę wybuchów. Ambicji twórczej w dotychczasowych zwiastunach nie odnotowaliśmy, ale jako wizualne barbecue na wiosnę może pasować. Film Petera Berga na pewno na siebie zarobi, w czym zasługa obsady. Na wielkim ekranie zadebiutuje Rihanna, a partnerować będzie jej nowy gwiazdor Hollywoodu Taylor Kitsch oraz jak zwykle solidny Liam Neeson. Battleship będzie trafiony, ale czy zatopiony? Dowiemy się 20 kwietnia.
Four Lions
- Premiera: 27 kwietnia 2012
- Oryginalny tytuł: Four Lions
- Reżyseria: Christopher Morris
- Występują: Benedict Cumberbatch, Julia Davis, Chris Wilson
- Czas trwania: 101 minut
Prawdopodobnie najbardziej wartościowy film w proponowanym przez nas w tym miesiącu zestawie. Niestety – przy okazji film dość nieświeży, bowiem swoją światową premierę miał w maju 2010 roku, a w Polsce można go było zobaczyć choćby na poznańskim festiwalu Transatlantyk. Moim zadaniem jest poinformować Was, że warto Four Lions obejrzeć. Produkcja ta to historia czterech brytyjskich muzułmanów, którzy za wszelką cenę chcą pokazać niewiernym, że są radykałami, co z kolei prowadzi do uknucia planu wysadzenia kogoś i czegoś w powietrze. Temat poważny i aktualny, ale niech Was to nie zmyli – Four Lions to komedia. Przewrotna, nieoczywista, momentami bardzo czarna, ale generalnie śmieszna komedia. Reżyser postawił na ciekawe zestawienie ciężkiej treści z lekko absurdalną formą. Polecam – nie bez powodu magazyn Time umieścił „Lwy” na liście dziesięciu najlepszych produkcji 2010 roku. Zastanówcie się nad wizytą w kinie.
Iron Sky
- Premiera: 27 kwietnia 2012
- Oryginalny tytuł: Iron Sky
- Reżyseria: Timo Vuorensola
- Występują: Christopher Kirby, Udo Kier, Götz Otto, Julia Dietze
- Czas trwania: 93 minuty
Na koniec, w ramach wiosennego oddechu - film równie zwariowany, co niepoważny. Oto Iron Sky, produkcja, o której mogliście przeczytać w poprzednim odcinku cyklu – finlandzko-niemiecko-australijski film opowiadający o złych nazistach i ich inwazji na Ziemię. No bo przecież w roku 1945, pod koniec wojny, Niemcy postanowili zabezpieczyć się przed rychłą porażką i w tajnej bazie na Antarktydzie opracowali program podróży kosmicznych. Następnie udali się na Księżyc, by po jego ciemnej stronie założyć placówkę nazwaną Czarne Słońce i pracować nad tworzeniem niepowstrzymanej armii. Teraz zaś jest rok 2018 i naziści zdecydowali się wrócić na rodzimą planetę w jednym tylko celu: podbić wszystko i wszystkich.
Historia projektu
Iron Sky to film, który powstawał naprawdę długo. Pełni pasji twórcy zabrali się do roboty już w 2006 roku, by po dwóch latach zaprezentować zwiastun na festiwalu w Cannes. Udało się podpisać pierwszą umowę, a po kolejnych dwóch latach na kolejnym festiwalu do współpracy wciągnięto australijską firmę, co pozwoliło w końcu rozpocząć właściwe zdjęcia. Na początku 2011 roku film wszedł w fazę postprodukcji, a jego światowa premiera odbyła się na tegorocznym Berlinale.
Newsy, niusiki, ploteczki
Dawno nie widzieliśmy tak podgrzewającego atmosferę zwiastuna. Mowa oczywiście o nowej zajawce Prometeusza w reżyserii Ridleya Scotta. Nie mamy już żadnych wątpliwości – wspólnie oczekujemy czegoś co najmniej bardzo dobrego, a nasze wymagania będą rosnąć z każdym miesiącem. Po latach spędzonych na błądzeniu i produkowaniu średniaków autor Obcego wraca na dobrze sobie znane terytorium. Materiał prezentuje się po prostu powalająco.
Jak wieść gminna niesie, obrońcy praw zwierząt potwornie wkurzyli się na stację HBO, która w trakcie kręcenia drugiego sezonu serialu Luck uśmierciła 3 konie. Protesty okazały się na tyle skutecznie, że Michael Mann wraz ze scenarzystą Davidem Milchem postanowili zaprzestać produkcji. Na 99% Luck zakończy swój byt na jednym sezonie i kilku odcinkach, które być może pojawią się na jesieni tego roku. Na otarcie łez pozostaje przypomnieć sobie dokument z cyklu „making of”. Dodajmy, że w kilku epizodach wystąpiła Weronika Rosati i wywiązała się ze swoich obowiązków wzorowo.
Bardzo dobrze rozwija się nowy projekt Josepha Kosinskiego pt. Oblivion. Rzecz jasna nie chodzi o ekranizację gry, a o superprodukcję z gatunku science fiction, która opowiada historię żołnierza podbijającego obcą rasę na tajemniczej planecie. Studio Universal wyznaczyło temu tytułowi nową datę premiery – 26 kwietnia 2013. Reżyser drugiej części Trona zabrał na plan Toma Cruise'a, Morgana Freemana oraz budżet w wysokości 130 milionów dolarów.