Finanse | Mechanizmy rozgrywki | SHOGUN 2 - Zmierzch Samurajów poradnik Total War: SHOGUN 2 - Zmierzch Samurajów

Tutaj zasada jest prosta. Należy postępować tak by wpływy do skarbca były większe od wydatków. Te ostatnie zaczną generować się w bardzo szybkim tempie, jeśli w krótkim czasie powołamy pod broń znaczną ilość oddziałów militarnych. Prawdę powiedziawszy to koszt utrzymania tych ostatnich jest największą bolączką dla naszego budżetu. Jak widać nie bez przyczyny w swoim czasie ukuto, iż "do prowadzenia wojny potrzeba trzech rzeczy: pieniędzy, pieniędzy i jeszcze raz pieniędzy". Nie inaczej ma się sprawa w przypadku Zmierzchu samurajów.

Kolorem zielonym oznaczono prowincje z dodatnim zadowoleniem, żółtym - terytorium z nastrojami balansującymi na krawędzi niezadowolenia.

Wpływy do sakwy rodowej zazwyczaj pochodzą z dwóch źródeł: podatków oraz handlu. Pierwszy z dwóch elementów, w zależności od wysokości zwiększa lub zmniejsza stan naszego konta ale i pozytywnie lub negatywnie wpływa na nastroje ludności. W grze istnieje pięciostopniowa gradacja ucisku podatkowego:

1. Minimalna
2. Niska
3. Normalna
4. Wysoka
5. Bardzo wysoka

Najlepiej trzymać się poziomu średniego / normalnego. Nie warto, zwłaszcza na początku kampanii, zbyt wysoko windować stawek podatkowych. Lepiej zarobić mniej niż co turę czytać, że w kolejnej prowincji narastają niepokoje społeczne.

Wystarczy zobaczyć co się dzieje, jak podniesiemy stawkę podatkową raptem o jeden stopnień czyli przestawimy z poziomu normalnego na wysoki.

Przychód wzrósł o kilka tysięcy ale jakim kosztem? Nasze państwo ulega całkowitej destabilizacji; bunty wybuchną w kilku prowincjach (kolor czerwony), w kolejnych brakuje tylko iskry (kolor żółty), a ledwie w paru prowincjach zadowolenie utrzymuje się na plusie.

Naszą populację wystarczająco mocno irytuje zwiększający się postęp technologiczny. Zatem nie warto jeszcze bardziej denerwować ludności wysokimi podatkami, bo co z tego, że przewidywalny stan naszego skarbca w kolejnej turze będzie większy, skoro będziemy zmuszeni powołać pod broń (a to przecież kosztuje) kolejne oddziały, celem walki z rebelianckimi armiami. W przeciwnym razie kolejno nastąpią:

Zmagania z wrogiem wewnętrznym świadczą o naszej słabości. Na to tylko czekają inne rody.

Dodatkowo nieustające bunty ewidentnie hamują progres naszej frakcji - zamiast inwestować fundusze w nowe budynki i modernizację już istniejących, nasze środki musimy wpompowywać w rekruta. Zatem podatki na poziomie średnim są optymalnym rozwiązaniem. Z czasem, gdy zaczniemy dysponować infrastrukturą dającą mieszkańcom naszych ziem dodatkowe punkty do zadowolenia oraz gdy zgłębimy technologię dającą min. analogiczne następstwa, będziemy mogli sobie pozwolić na podwyższenie stopy podatkowej.

Istnieje również możliwość całkowitego wyłączenia konkretnej prowincji z systemu podatkowego. Można to zrobić klikając odpowiednią ikonkę w ekranie miasta.

Poniżej ciekawe porównanie:

Prowincja Hitachi objęta systemem podatkowym.

Ta sama prowincja wyłączona z systemu podatkowego.

Pierwsze co rzuca się w oczy to różnice w Porządku publicznym. Oczywiste jest, że społeczność nie zmuszona do oddawania państwu swych pieniędzy będzie nas uwielbiać. Taki zabieg opłaca się jedynie wtedy, gdy w danym momencie nie możemy sobie pozwolić na np. trzymanie w takim mieście naszej armii, bo takowa jest na gwałt potrzebna do zmiażdżenia przeciwnika buszującego po naszej ziemi.

Kolejnym elementem wartym wyróżnienia jest wzrost zamożności obywateli w nieopodatkowanym mieście - to akurat jest logiczne i oczywiste. Jednocześnie jednak całkowicie zmalał przychód ale co ciekawe - wzrósł przewidywalny rozwój miasta w następnej turze.

Zobaczmy zatem co się stanie w następnej kolejce.

Zgodnie z prognozami rozwój miasta będzie wrastał o tę samą wartość, co się przełoży na zamożność stolicy prowincji. Jednak co z tego, skoro z punktu widzenia skarbca przychód z tej prowincji jest zerowy?

Wpływy z handlu to kolejny filar naszego finansowej hossy. Im więcej mamy zawartych umów handlowych tym pieniądze z wymiany towarowej są większe. Na wysokość obrotów z handlu również wpływa zróżnicowanie dóbr jakie możemy eksportować. Innymi słowy posiadanie przez nas kilku źródeł bogactw naturalnych (np. żelazo, miedź czy złoto) oraz rozbudowanej infrastruktury wydobywczej, zaowocuje jeszcze większymi wpływami z eksportu.

Dodatkowo nasz budżet może być uzupełniany o kwoty pochodzące z plądrowania zdobytych prowincji, jednorazowych oraz cyklicznych wpłat podyktowanych działalnością dyplomatyczną czy gratyfikacji za wypełnione misje.