Agenci | Mechanizmy rozgrywki | SHOGUN 2 - Zmierzch Samurajów poradnik Total War: SHOGUN 2 - Zmierzch Samurajów
Ostatnia aktualizacja: 2 września 2019
Agenci, śladem poprzednich odsłon serii, są naszymi oczami i uszami na terenach zarządzanych przez obcego władcę. Dają nam możliwość wejrzenia w głąb jego prowincji, jego miast czy wreszcie armii, a gdy nadarzy się okazja skutecznie obniżyć zawziętość sił przeciwnika, zniszczyć wybrany budynek, przekupić generała czy wszcząć rebelię. Nasi agenci tworzą specjalną armię speców od propagandy, rewolucji, dywersji i sabotażu, gdzie ich działanie ma na celu przygotować odpowiedni grunt pod przybycie właściwego wojska. Rzeczeni wysłannicy potrafią również odpowiednio zadbać o nasze włości i stacjonujące tam oddziały. Podniesienie zapału, zwiększenie morale czy przyspieszenie poboru rekruta to tylko przykłady ich propaństwowej działalności. Poza tym niektórzy z nich są doskonałymi zabójcami. Trudno sobie wyobrazić rozgrywkę bez aktywnie buszujących po mapie agentów. Przede wszystkim dlatego, że tylko oni mogą wkroczyć na obce ziemie bez ryzyka narażenia na szwank stosunków dyplomatycznych z innym klanem a dodatkowo, dzięki nim nasze okno dyplomacji powiększa się o coraz bogatszy indeks dostępnych tam rodów. Z tego punktu widzenia ich rekrutacja stanowi niezbędny element każdej kampanii.
W Zmierzchu samurajów występuje pięciu agentów:
Zamorski weteran | Gejsza | Shinobi | Shinsengumi | Ishin Shishi |
Każdy z nich może być najmowany w dowolnej prowincji o ile będzie się w niej znajdował właściwy ku temu budynek.
Gejszę można nająć w Karczmie To specjalistka od oczarowywania wrogich armii. Może swym wdziękiem skutecznie zdekoncentrować oddziały wroga, uniemożliwiając im udział w nadchodzącej potyczce, by jednocześnie podnieść morale w naszej armii. |
Ishin Shishi / Shinsengumi jest dostępny w Posterunku To propagandyści i kontrwywiadowcy w jednym. Ich zadaniem jest utrzymanie porządku w rodzimych prowincjach, wykrywanie agentów obcej frakcji, ich eliminacja ale i wszczynanie niepokój oraz rebelii na terenie wroga. |
Shinobi (Ninja) pochodzi z Klasycznego dojo- to doskonały szpieg oraz zabójca. Działa w ukryciu. Na nasze polecenie zgładzi wybraną postać, założy siatkę kontrwywiadowczą w naszym mieście czy dokonana sabotażu budynków oraz oddziałów przeciwnika. |
Zamorski weteran - tylko Port handlowy / wojskowy udostępni tego agenta. To zachodni najemnik. Nie interesuje go tocząca się wojna. Jego powinnością jest nadzór nad poborem rekruta dla naszej armii ale też wyzwanie na pojedynek obcego dowódcy czy zniszczenie wybranego budynku we wrogim mieście. Co ciekawe, Zamorski weteran nie może podejmować żadnej akcji przeciw Gejszy . |
Trzeba tutaj zaznaczyć, że tylko Ishin Shishi oraz Shinsengumi cechuje przynależność do danego stronnictwa. Ten pierwszy służy jedynie klanom pro cesarskim - drugi natomiast szogunatowi. Pozostali agenci są dostępni dla każdego rodu. Rzecz jasna Zamorskiego Weterana siłą rzeczy da się zrekrutować tylko w nadmorskich prowincjach.
Z racji tego, że wszyscy agenci są dostępni po wybudowaniu określonego budynku, nic nie stoi na przeszkodzie, by Gejszę, Weterana, Ishin Shishi oraz Shinobi nająć w jednym mieście. Jednak takie rozwiązanie, choć możliwe do wykonania, pociąga za sobą rezygnację z inwestowania w budowle dające np. dostęp do nowoczesnych jednostek czy artylerii. Lepiej, w miarę zdobywania kolejnych prowincji, podążyć za rozwiązaniem umożliwiającym pozyskanie maksymalnie dwóch agentów z jednego miasta. Wyjątkiem jest tutaj Posterunek. Ten budynek powinien się znajdować w każdym mieście. Nie ze względu na możliwość najęcia propagandystów (Ishin Shishi / Shinsengumi) ale po to, by zawczasu ustrzec się przed zbyt dużym niezadowoleniem ludności, wynikającym z postępu technologicznego. Jeżeli wybierzesz klasyczny styl prowadzenia wojny i skoncentrujesz się tylko na rekrutacji jednostek z Klasycznego dojo, Shinobi (ninja) będzie kolejnym agentem, możliwym do najęcia w każdym Twoim mieście.
Wszyscy nasi wysłannicy mają swoje specyficzne formy działania jak i zdolności. Każdy z agentów, bez względu na rodzaj działalności oraz efekt podjętych operacji, zdobywa punkty doświadczenia, które podnoszą jego kwalifikacje a w rezultacie owocują zdobyciem wybranej cechy lub cech w drzewku umiejętności agenta. To zbiór różnorakich talentów i specjalizacji, w obrębie których porusza się nasz wysłannik.
Działalność każdego za agentów można rozdzielić na bieguny w obrębie miast rodzimych/wrogich oraz rodzimych/wrogich armii. W każdym z tych przypadków dostajemy zupełnie inne spectrum działania:
Możliwości Gejszy:
NASZA ARMIA | NASZE MIASTO |
Zwiększa morale armii na polu bitwy i utrudnia wrogim agentom działania przeciw niej | Zapewnia rozrywkę miejscowej szlachcie, aby chętniej wykonywała swoje codzienne obowiązki. Przyspieszy to rozwój miasta. |
OBCA ARMIA | OBCE MASTO |
- zdekoncentrowanie uniemożliwia ruch armii w następnej turze
- oczarowanie sprawi, że postać opuści swoje stronnictwo i przejdzie na naszą stronę
-zdekoncentrowanie garnizonu wykluczy wsparcie sił garnizonu dla armii stacjonującej w mieście
Możliwości Ishin Shishi:
NASZA ARMIA | NASZE MIASTO |
Zwiększa premię do szarży przy ataku wręcz | Wytwarza zadowolenie w wielkości proporcjonalnej do tej części ludności, która popiera nasze stronnictwo |
OBCA ARMIA | OBCE MIASTO |
- zamach ma na celu zabicie postaci dowódcy
- przekonanie żołnierzy spowoduje przyłączenie się części z nich do naszego stronnictwa
- wywołanie rozruchów spowoduje wybuch rebelii
Możliwośći Shinsengumi:
NASZA ARMIA | NASZE MIASTO |
Zwiększa obronę wręcz | Powoduje represje w wielkości proporcjonalnej do tej części ludności, która nie popiera naszego stronnictwa |
OBCA ARMIA | OBCE MIASTO |
- działania tego agenta wobec obcej frakcji są identyczne jak w przypadku Ishin Shishi
Możliwości Shinobi:
NASZA ARMIA | NASZE MIASTO |
Zwiększa zasięg widzenia i ruchu wojsk | Zwiększa zasięg widzenia w prowincji, wykrywa armie i agentów wroga ukrytych na terytorium prowincji i utrudnia działanie wrogich agentów |
OBCA ARMIA | OBCE MIASTO |
- zamach pozbawi życia wrogiej postaci
- sabotaż armii unieruchomi wojsko i zada śmierć kilku jednostkom
- sabotaż zniszczy wybrany budynek w mieście
- sabotaż bramy sprawi, że w momencie szturmu będzie ona otwarta
Możliwości Zamorskiego weterana:
NASZA ARMIA | NASZE MIASTO |
Daje możliwość zdobywania doświadczenia bez toczenia bitew | Zmniejsza koszty werbowania jednostek |
OBCA ARMIA | OBCE MIASTO |
- wyzwanie na pojedynek ma za zadanie wyeliminować wrogiego dowódcę
- nękanie armii zadaje wojsku straty i obniża morale
- sabotaż i sabotaż bramy identycznie jak Shinobi
Jak widać niektóre formy działania są wspólne dla kilku agentów. Dzięki temu mogą oni działać w grupie i uzupełniać się nawzajem. Niech za przykład posłuży koronkowa akcja, jaką wspólnie mogą przeprowadzić Shinobi z Ishin Shishi. Jeżeli nasze ziemie graniczą z klanem, z którym aktualnie toczymy wojnę, a jednocześnie nasz przeciwnik dysponuje sporą armią w polu, możemy naszym Shinobi zgładzić generała wrogich sił a następnie dzięki zdolności Ishin Shishi przekupić oddziały oponenta. W następnej turzego do świeżo "powołanej" armii możemy dołączyć Gejszę (by wzmocnić morale wojaków), wybrać się w głąb terytorium wroga, zniszczyć jego infrastrukturę (pola uprawne czy zakłady przemysłowe) a nawet spróbować zdobyć najbliższe miasto. Co więcej: zanim zdecydujemy się na szturm, w rzeczonym mieście "propagandzistą" możemy wywołać bunt a następnie tym samym Ishin Shishi (już w następnej turze) lub jego kolegą po fachu jeszcze w tej samej kolejce, przekupić rebeliancką armię.
Tym sposobem właśnie dostaliśmy pod kontrolę w bardzo krótkim czasie poważnie liczebnie siły zbrojne. Łączymy obie armie i zdobywamy miasto przeciwnika a następnie je plądrujemy (w ten sposób dostaniemy rekompensatę za poniesione koszty działań agentów). Oczywiście wówczas zadowolenie mieszkańców złupionego miasta będzie bardzo ujemne ale od czego są towarzyszący całej akcji Gejsza oraz Ishin Shishi? Poza tym, jeśli szturmująca miasto nasza armia poniosła ciężkie straty należy jak najszybciej skorzystać z usług Zamorskiego weterana. Stary wiarus szybko odbuduje luki w szeregach.
Oczywiście sukces zaprezentowanej zabawy jest determinowany poziomem doświadczenia naszych agentów. Im jest ono wyższe, tym istnieją większe szanse na powodzenie zamachu czy przekupstwa. Dlatego naszych agentów już od pierwszych tur kampanii należy posyłać na nieznane ziemie i szkolić, czyli próbować zamachów, przekupstw, oczarowań i pozostałego rzemiosła jakim się parają nasi wysłannicy. To, że z początku będą ponosić klęski nic nie szkodzi. Każda akcja, nawet zakończona fiaskiem pociąga za sobą zdobycie punktów doświadczenia, a te w wyniku kumulacji zaowocują w końcu zdobyciem awansu, będącego przepustką do odblokowania wybranych zdolności w drzewku umiejętności.
Tym samym nie należy początkowo trzymać swych agentów w miastach. Wprawdzie i tutaj będą zdobywać doświadczenie, jednak nie w takim tempie jak podczas akcji dywersyjnych. Również warto się zastanowić czy posiadając np. dwóch Ishin Shishi nie szkolić każdego z osobna tylko w obrębie jednego rodzaju działalności, np. tworząc speca od tłumienia złych nastrojów / wszczynania niepokojów i mistrza od przekupstw armii czy zamachów. Wszak mówi się, że "jak coś od wszystkiego, to jest do niczego". Na całe szczęście nieodblokowane talenty w drzewkach umiejętności są jak najbardziej "odczytywalne".
Zatem nie ma tutaj mowy o awansowaniu w ciemno. Przyglądając się jeszcze agentom i ich zdolnościom można dojść do wniosku, że w istocie jedynie Shinsengumi / Ishin Shishi są nie do zastąpienia a ich możliwości nie do przecenienia. Jedynie oni jednocześnie mogą parać się eliminacją generałów/obcych agentów, dbać o porządek publiczny w naszych miastach, rujnować takowy na obcych włościach czy wreszcie przekabacać całe armie na naszą stronę. Z tego punktu widzenia inwestowanie w pozostałych agentów wydaje się niepotrzebne. Wszak nasza armia i tak samoczynnie uzupełnia straty w szeregach (wprawdzie tylko na własnych ziemiach; wyjątkiem jest tutaj ród Jozai, mogący regenerować straty i na obcej ziemi) - Zamorski weteran nie musi w tym procesie uczestniczyć. Po co wykorzystywać Shinobi / Gejszę do sabotowania / oczarowywania wrogiej armii, skoro można mieć ją (armię) pod własną kontrolą - a przynajmniej gros jej oddziałów? Nawet jeżeli takowa polegnie, to i tak przyczyni się do osłabienia militarnego potencjału obcego klanu. Tutaj Ishin Shishi / Shinsengumi działają kompleksowo - mordują obcych agentów i dowództwo wrogich armii (podobnie jak Shinobi i Zamorski weteran) i "eliminują" z mapy wrogie siły zbrojne. A do tego potrafią skutecznie ugłaskać lokalną gawiedź i zwiększyć możliwości naszych żołnierzy w przypadku toczenia bitew. Czy można sobie wyobrazić lepszego agenta?