Szpieg i najemnik | Rozgrywka | Tom Clancy's Splinter Cell Pandora Tomorrow poradnik Tom Clancy's Splinter Cell: Pandora Tomorrow
Ostatnia aktualizacja: 24 września 2019
Szpieg i najemnik
SC: PT w każdym calu różni się od typowych produkcji, jakie do tej pory większość z Was miała okazje poznać podczas zmagań wieloosobowych. Przede wszystkim brak tu walki na śmierć i życie. Podobnie jak w wersji dla pojedynczego gracza, tak i tu należy w dużej mierze unikać przeciwnika, skupiając się na swoich zadaniach. Włamanie się do wrogiego kompleksu, wyniesienie z niego śmiercionośnej substancji lub wyłączenie jakiegoś urządzenia - to cele powszednie każdego szpiega.
By szpiegowi nie było za łatwo, do akcji wkraczają uzbrojone od stóp do głów oddziały najemników. Ci mili panowie mają zdecydowanie prostsze w samych założeniach zadanie: wytropić i zneutralizować szpiega. Wspomagani przez bron palną i granaty są postrachem każdego szpiega. Ten natomiast nie posiada broni mogącej zranić oponenta, a jedyną szkodę jaka może mu wyrządzić, to chwilowe ogłuszenie. Dzięki niemu będzie mógł oddalić się na bezpieczną odległość, do pobliskiego cienia czy tunelu wentylacyjnego, niedostępnego dla najemnika.
Takie spotkanie zwykle kończy się śmiercią. Szpieg jest tu na przegranej pozycji.
Na większości map zostały umieszczone urządzenia wykrywające szpiega: kamery, czujniki ruchu, laserowe. Do tego najemnik może samodzielnie zakładać podobne, nawet zawierające ładunek wybuchowy zabijający nieuważnego szpiega. Można oczywiście takie pułapki omijać lub neutralizować, ale to trudne i czasochłonne zadanie. Dlatego granie szpiegiem jest opcja dużo trudniejszą.
Szpieg dzięki noktowizji i termowizji ma nad najemnikiem sporą przewagę. Sam może kryć się w cieniu i za różnymi przeszkodami (co jest naprawdę skuteczne i świetnie wygląda, gdy przeciwnik stoi tuż obok nas i rozgląda się po okolicy, nas nie zauważając). Najemnik korzysta ze swoich pomocniczych wizji do tropienia, jednak jego możliwości są dużo bardziej ograniczone.
Najemnik nie widzi skrytego w cieniu szpiega. A wystarczy tylko włączyć odpowiednią wizję...
W skrócie gra przypomina nie tyle zabawę w kotka i myszkę, co w gonitwę łowcy za zwierzyną. Grając szpiegiem poczujesz się właśnie jak zwierzyna uciekająca przed silniejszym łowcą, chowająca się w cieniu i unikająca walki. Natomiast po wybraniu najemnika, poczujesz się jak pan danej mapy - nic nie będzie mogło prześlizgnąć się niezauważone przed Twoimi oczyma.