The Banner Saga 2: Przemieszczanie się po polu bitwy i kolejność ruchów
Aktualizacja:
Przemieszczanie się po polu bitwy i kolejność ruchów
Podczas toczenia pierwszej walki gra wyjaśnia zasadę działania przemieszczania aktywnej postaci. Niebieskie pola oznaczają standardowy zasięg zaznaczonej jednostki. Oznacza to, że nie zużyjesz żadnych innych zasobów podczas pokonywania dystanstu oznaczonego niebieskimi kwadratami. Natomiast żółte pola oznaczają dodatkowy zasięg danej postaci oparty na punktach siły woli. Korzystając więc z ruchu na żółtych polach miej na uwadzę fakt, że wykorzystujesz punkty siły woli, które mogą zostać przeznaczone do lepszych celów. Takim lepszym celem mogą okazać się dodatkowe obrażenia, które mogą zadecydować o wyniku potyczki. Są oczywiście wyjątki, które należy brać pod uwagę. Może pojawić się sytuacja, w której dzieli cię jedno pole od groźnego wroga posiadającego bardzo niską ilość punktów życia. Wtedy możesz wykorzystać siłę woli i przemieścić się na żółte pole by takiego przeciwnika unicestwić.
Podczas rozmieszczania własnych bohaterów warto się zastanowić na którym polu postać spisze się najlepiej. Możesz na przykład posiadać postać korzystającą z włóczni, która automatycznie oferuje atak z dalszej odległości. Oznacza to, że najlepiej ustawić takiego bohatera o jedno lub dwa pola przed przeciwnikiem i nadal mieć okazję do ataku. Korzystanie z dobrodziejstw łucznika jest jeszcze bardziej pobłażliwe ponieważ raz ustawiony na dobrym polu (na przykład za plecami wojowników-gigantów czy za specjalnie przygotowanymi barykadami) może pozostać tam przez całą walkę i mieć mnóstwo okazji do przeprowadzenia ataków będąc tym samym nieuchwytnym dla przeciwników walczących w zwarciu.
Podczas walki zauważysz także, że Varlowie posiadają aż cztery aktywne pola, na których stoją. Jest to swojego rodzaju zaleta, ale także wada, o czym możesz się bardzo łatwo przekonać. Za zaletę uznawany jest oczywiście fakt, że blokują oni większą ilość pól przeciwnikom, którzy próbują się dostać do łucznika stojącego za plecami. Wadą jest natomiast fakt, że musisz dokładnie rozplanować ścieżkę po której dotrzesz do wrogów. Może się okazać tak, że jedna z twoich postaci może zablokować dostęp drugiej postaci. Za każdym razem zostawiaj więc dwa wolne pola obok szarżującej postaci by inne mogły stanąć obok niej.
Najważniejsze rzeczy dotyczące przemieszczania się na polu bitwy:
- Niebieskie pola oznaczają standardowy ruch dla każdej jednostki.
- Żółte pola oznaczają ruch dodatkowy, za który płacić musisz siłą woli.
- Podczas planowania ruchu miej na uwadze zasięg danej postaci. Postacie korzystające z włóczni mogą zaatakować przeciwników z dalszej odległości niż postaci walczące w typowym zwarciu.
- Staraj się ustawiać łuczników poza zasięgiem przeciwników, najlepiej za plecami własnych, ciężko opancerzonych bohaterów. Umożliwi to nie tylko atakowanie wrogów z daleka, lecz także uniknięcie potecjalnych obrażeń.
Zanim rozpocznie się walka gra zaoferuje ci przestawienie swoich jednostek. Warto robić to regularnie gdyż proponowane ustawienia są zazwyczaj błędne, odsłaniając łuczników czy ustawiając ich na pierwszej linii. Wystarczy, że klikniesz na danego bohatera i ustawisz go w niebieskim polu. Staraj się ustawiać gigantów oraz bohaterów opancerzonych/walczacych w zwarciu na pierwszej linii ataku, blisko wroga by mogli oni od razu przystąpić do ataku. Ważną kwestią jest tutaj także kolejność wykonywanych akcji. Nie wybieraj postaci stojącej za plecami bohaterów w pierwszej kolejności gdyż zmarnujesz tylko ruch.
Podczas samouczka dowiesz się, że wykonujesz ruchy na zmianę z przeciwnikiem. Do momentu, w którym na polu bitwy znajduje się większa ilość postaci nie ma wpływu jakie jednostki ze sobą walczą. Problem pojawia się dopiero wtedy kiedy na planszy zostaje dwóch wrogów. Gra wtedy automatycznie rozdziela ruchy na zasadzie "ty-wróg", a więc jeżeli posiadasz czterech bohaterów walczących przeciwko dwóm wrogom, przeciwnicy będą mogli wykonać ruch dwa razy zanim minie cała kolejka. Jest to powód, dla którego warto zabijać mocniejszych wrogów na początku gdyż przeciwnik taki może wykonać atak dwa razy zanim twoja postać będzie mogła w ogóle zareagować.
Po każdej bitwie zastanów się czy taki układ kolejki, który widziałeś w walce ci odpowiada. Jeżeli na przykład zmarnowałeś ruch którejkolwiek z postaci, zastanów się nad odesłaniem jej na koniec kolejki. Dobrym wyborem jest ustawiać na początku Varlów, którzy od razu mogą przystąpić do ataku, a na końcu ustawiać swoich łuczników. Spowoduje to, że łucznicy nie tylko zawsze będą za plecami silnych bohaterów, którzy skupiać będą na siebie uwagę wrogów, ale także nie będą musieli wykonywać żadnego ruchu by zaatakować dany cel.
Komentarze czytelników
Błędu nie ma, tylko jeśli
, Król nie wpuszcza Varlów, dlatego wtedy biorą oni udział w szturmie po stronie Ruggi. Szkoda, że trzeba wybierać stronę i nie ma trzeciej opcji, sprawienia że Rugga jest nam lojalny, a Król zapomina o dawnych sporach. Wtedy sprowadzenie jak największej liczby ludzi miało by większe znaczenie i czuło by się wypełnienie powierzonej misji bycia przywódcą.
Rozdział 14. Kiedy wybieramy stronę konfliktu po wybraniu strony Rugga (druga opcja) jest napisane, że odłączą się od nas Varlowie - powinno to dotyczyć strony króla. Drobny błąd, a jednak ktoś przez niego mógłby omyłkowo wybrać tych złych. Śmierć królowi! ;)
Zakończenie zawarte w poradniku nie dotyczy ostatnich sekund gry ani nie omawia kwestii związanych z przyszłymi przygodami w The Banner Saga 3. Ostatni rozdział poradnika opisuje tylko i wyłącznie konsekwencje zawarte w Banner Saga 2, a każdy poprzedni wybór prowadzi do tej samej sytuacji - walki z Bolverkiem.
Masz natomiast rację co do ostatniego zdania w poradniku i na pewno to zmodyfikuję ponieważ mogłem to bardziej sprecyzować. Pozdrawiam i dzięki za czujność :)
Minęło 5 lat a dalej nie sprecyzowane, jak ktoś to przeczyta to potem się może mocno zdziwić w 3 części gry.
Wydaje mi się, że jest mały błąd w rozdziale 15. Otóż (spojler z zakończenia) w przypadku przegranej walki z Bolverkiem, wyjmuje on strzałę z Bellowera, który po tym otwiera oczy, więc można zgadywać, że został ożywiony. W przypadku zwycięstwa we wspomnianej walce, ta scena nie ma miejsca. Zatem wygrana lub przegrana walki z Bolverkiem ma znaczenie, a zakończenia nie są identyczne. W dodatku sądzę, że może to być istotna różnica w kolejnej części sagi :)
Zabrania się kopiowanie jakichkolwiek obrazków, tekstów lub informacji zawartych na tej stronie. Strona nie jest powiązana i/lub wspierana przez twórców ani wydawców. Wszystkie loga i obrazki są objęte prawami autorskimi należącymi do ich twórców.
Copyright © 2000 - 2025 Webedia Polska SA wszelkie prawa zastrzeżone.