Poradnik do gry - Porady ogólne | Piła poradnik Piła

Ostatnia aktualizacja: 26 września 2019

Rozwiązywanie zagadek

W trakcie naszej przygody napotkamy kilka rodzajów łamigłówek z czego znakomita większość jest niestety losowa (losowe elementy w losowych miejscach). Na dobrą sprawę tylko zagadki w których zatrzymujemy trujący gaz (układanie pierścieni na rurach), oraz te, które rozwiązujemy przy uwalnianiu ofiar (acz nie wszystkich), są zawsze takie same i w związku z tym, możemy w pełni polegać na rozwiązaniu przytoczonym w tekście. W pozostałych przypadkach pomoże nam zamieszczony w poradniku opis postępowania przy rozwiązywaniu danej układanki.

Pokonywanie przeciwników

Przeciwnicy których napotkamy w świecie gry (podobnie jak kilka innych jej elementów), zostali rozmieszczeni w pewnym stopniu losowo. Innymi słowy mogą występować pewne odstępstwa między tym co widzimy na ekranie, a tym co mówi nam poradnik. Nie irytujmy się więc zbytnio, jeśli w danym pokoju nie wypadnie na nas osiłek z pałką... jak nie w tym, to w następnym.

Kolekcjonowanie przedmiotów

Podobnie jak zagadki i przeciwnicy - rozmieszczone w meblach i ciałach przedmioty, również są w pewnym stopniu losowe. W pewnym stopniu, ponieważ jeśli w pokoju mamy zagadkę do której potrzebny będzie zawór, czy złączka, to tak czy inaczej - znajdziemy ją tam. Jeśli nie w szafie, to w biurku, ale znajdziemy. Idąc za ciosem - czasami zdarzy się zapewne, że miast opisanego przedmiotu natrafimy na inny... niestety ciężko tu prorokować. Warto tu podkreślić, że chociaż w tekście poniżej z uwielbieniem ograniczam się do określenia "szafki", mam na myśli wszelkiej maści meble jakie tylko przeszukać możemy, więc czasem taką "szafką" może być stół, a innym razem gablotka. Chociaż staram się regularnie przypominać o przeszukiwaniu pomieszczeń, dobrze wypracować sobie taki odruch za każdym razem, kiedy wchodzimy do nowej lokacji.

Podkładanie bomb

Przedmiotów, które nazywam w poradniku bombami, mamy trzy rodzaje - ogłuszające, gazowe i wybuchowe. Aby użyć takowej, musimy najpierw znaleźć odpowiedni schemat jej budowy, następnie stosowne przedmioty wchodzące w jej skład, a na końcu - odpowiednią aparaturę do jej sklecenia. Kiedy już ustrojstwo wyląduje w naszym plecaku, musimy wybrać odpowiedni typ bomby klawiszem [6], przytrzymać [shift] i nacisnąć [spację]. Nasz śmiałek pozostawi wtedy uzbrojoną pułapkę na ziemi.

Przemierzanie kładek

Balansowanie nad przepaściami (tudzież "elektryzującą" podłogą, lub kolcami) może irytować. Aby uniknąć zbędnych nerwów, powinniśmy przytrzymać jedną ręką podkładkę myszy, a drugą poruszyć delikatnie gryzoniem do przodu. Delikatnie i powoli, a nie szybko i zdecydowanie. W tym drugim przypadku mamy bowiem większą szansę na to, że detektyw przechyli się niebezpiecznie w bok i w mgnieniu oka wyzionie ducha.

Rodzaje oświetlenia

W kilku miejscach możemy zmienić nasze podręczne źródło oświetlenia. Tych mamy trzy - towarzyszącą nam od samego początku - zapalniczkę, oślepiający i niezbyt praktyczny aparat, oraz latarkę. Zdecydowanie nie polecam irytującego aparatu - błyski jego lampy męczą oczy i są nad wyraz niewygodne. Jeśli zależy nam na odpowiednim klimacie - dobrym wyjściem będzie latarka rzucająca ograniczony strumień światła. Jednak według mnie najciekawszym rozwiązaniem jest zapalniczka - przynajmniej jeśli chodzi o robienie zrzutów ekranu ^^.

Odzyskiwanie zdrowia

Przemierzając kolejne pomieszczenia, będziemy mieli kilka sposobów na podbudowanie własnego zdrowia. Najczęściej spotykanym przedmiotem, który nam w tym pomoże są strzykawki (max. 4 w plecaku) wypełnione leczniczą substancją (niejednokrotnie zamknięte są one w szafkach, które otworzymy po rozegraniu mini-gry). Często natrafimy również na bandaże odnawiające odrobinę naszego zdrowia na miejscu (nie możemy ich magazynować). Na identycznej zasadzie działają butelki z wodą, oraz zestawy do szycia. Ostatnim, marnym sposobem na odnowienie energii jest picie wody z dozowników na ścianach. Są one raczej rzadkie, a ilość życia którą przywraca każdy łyk jest po prostu niedorzeczna. Musimy poważnie się nawciskać ([1]), żeby odbudować chociażby milimetr paska.