Poradnik do gry - Porady ogólne poradnik Manhunt 2
Ostatnia aktualizacja: 1 sierpnia 2016
Wybór ścieżki postępowania
Zanim rozpoczniemy zabawę, powinniśmy zadać sobie pytanie, do którego z dwóch zakończeń chcemy dążyć. Mocno upraszczając, sytuacja wygląda następująco:
- Do "pozytywnego" zakończenia doprowadzi nas styl gry w którym unikamy niepotrzebnej przemocy. O ile to możliwe, poruszamy się w cieniu, eliminując (w najmniej finezyjny, "biały" sposób) tylko tych przeciwników, których śmierć jest konieczna. Pozostawiamy również przy życiu każdą z napotkanych w grze postaci neutralnych.
- Mroczny odpowiednik niemal sielankowego happy endu osiągniemy poprzez brutalne, krwawe i widowiskowe (czyli stosunkowo wolne, "czerwone") wyżynanie każdej napotkanej po drodze osoby, eksperymentowanie ze wszystkimi typami znalezionej broni, oraz wykorzystanie wielu możliwości przeprowadzenia egzekucji z wykorzystaniem otoczenia.
Niniejszy poradnik stanowi uśrednienie pomiędzy wyborami "delikatnymi" i makabrycznymi. Aczkolwiek powinniśmy pamiętać, że to od nas samych tak naprawdę zależy, kogo zabijamy a komu darujemy życie. Sami musimy podążyć wybraną przez nas ścieżką, poradnik powinien tylko wskazać nam kierunek.
Rodzaje broni
Wyróżniamy cztery rodzaje śmiercionośnych zabawek. Bronie zielone (klawisz [1]), jednorazowe, które możemy wykorzystać do egzekucji. Używanie tego typu przedmiotów przy walce wręcz kończy się ich szybkim zużyciem/zniknięciem. Kolejna kategoria, to bronie wielokrotnego użytku - niebieskie [2] i brązowe [3]. Te drugie zdecydowanie lepiej sprawdzają się przy walce w zwarciu, ponieważ wyprowadzone z ich użyciem combo zazwyczaj przewraca przeciwnika. Ostatnia kategoria, to bronie miotane, pomarańczowe [4], które pomogą nam odwrócić uwagę wrogów, kierujących swoje kroki w stronę podejrzanego dźwięku. Jeśli natomiast trafimy tego typu bronią w przeciwnika, przewrócimy go. Aby zamienić broń danego typu na inny egzemplarz, tego samego rodzaju - przytrzymujemy [F].
Walka w zwarciu
Starcia toczone na bliskich odległościach nie należą do najprostszych. Szczególnie, jeśli walczymy z kilkoma przeciwnikami na raz. Jeśli nie mamy wtedy w ręku broni która jest w stanie przewrócić delikwentów, powinniśmy czym prędzej schować się za pierwszym lepszym rogiem i przeczekać w cieniu. Zazwyczaj, jeśli zostaniemy osaczeni przez wrogów - kończy się to dla nas nieprzyjemnie; dlatego też, nawet jeśli chcemy stoczyć walkę, warto najpierw odbiec kawałek od oprawców i zaatakować dopiero w momencie, kiedy Ci stali będą obok siebie. Niemniej - walki w zwarciu staramy się unikać. Jest głośna i co tu dużo mówić - po prostu nieelegancka w porównaniu do cichych egzekucji :).
Broń palna
Pojawia się w rozdziale piątym i zostaje z nami praktycznie do samego końca. Chociaż znacząco ułatwia zabójstwa (wystarczy jeden strzał w głowę z bliskiej odległości), powinniśmy jej nie nadużywać jeśli dążymy do "mrocznego" zakończenia tytułu. Większe noty za przemoc uzyskamy bowiem na brutalnych egzekucjach. Te z kolei, wykonywane przy użyciu broni palnej (wyjątkowo - nie przytrzymujemy przy ich rozpoczęciu prawego przycisku myszy, jedynie lewy), nigdy nie są ciche i zwracają na nas uwagę wrogów patrolujących okolicę. Wyjątkiem jeśli chodzi o huk wystrzału jest tu kusza z rozdziału czternastego, niewydająca żadnego dźwięku, który mógłby nas zdradzić.
Unikanie wykrycia
Mamy możliwość chowania ciał (przenosimy je używając klawisza [F]), ale prawda jest taka, że niemal w ogóle się to nie przydaje. Wręcz przeciwnie, czasami powinniśmy wykorzystać ciało pozostawione na widoku, jako "wabik" na pozostałych, kręcących się w pobliżu milusińskich. Nie spotkamy się tu z efektem wzmożonej czujności, nawet jeśli strażnik znajdzie ciało, prędzej czy później wróci do swojego tradycyjnego zachowania.
W rozdziale drugim zapoznajemy się z mini-grą dzięki której unikamy wykrycia, kiedy przeciwnik wnikliwie przygląda się naszemu bohaterowi stojącemu w cieniu. Na ekranie pojawia się przemieszczający się powoli okrąg, a my musimy utrzymać kulkę (ruszając powoli myszką) dokładnie w jego środku (nie obrębie, ale środku).
Nie możemy zapomnieć o wydawanych dźwiękach. Czasami przemieszczamy się po "głośnym" typie nawierzchni (sygnalizują to czerwone okręgi widoczne przy poruszaniu się na naszym radarze). Przytrzymujemy wtedy [lewy Ctrl], aby użyć zakradania. W pozostałych przypadkach, aby utrzymać ciszę, możemy normalnie chodzić (ale nie biegać! To również jest głośne). Za każdym razem kiedy przeładowujemy broń, przeskakujemy przez murek, albo otwieramy szafkę, również możemy zostać wykryci (acz w stosunkowo małym promieniu).
Na koniec ostatnia kwestia dotycząca ukrywania się w cieniu, a mianowicie- cieniów tworzenie. Niestety dosyć rzadko natrafimy na tą możliwości, niemniej - czasami możliwe jest stłuczenie lampy. Używamy w tym celu broni palnej, rzutu bronią miotaną, czy wreszcie - broni kontaktowej. Tworzymy w ten sposób cień idealny do zasadzek.
Egzekucje
Mając w ręku jakikolwiek typ broni (z wyłączeniem miotanych) i zachodząc przeciwnika od tyłu, możemy przeprowadzić na nim egzekucję. Jeśli jest to broń palna (lub egzekucja wykorzystująca otoczenie)- przytrzymujemy w tym celu lewy przycisk myszy. Jeśli natomiast kontaktowa - trzymając wciśnięty prawy przycisk myszy, dokładamy do tego i lewy. To, jak długo go przytrzymamy, definiuje "brutalność" ataku. W teorii - poziom "biały" jest najmniej efektowny, a "czerwony"- najbardziej makabryczny. Różnica jest znacząca, może bowiem przechylić niewidoczną przecież szalę jednego z dwóch zakończeń, które zostanie nam narzucone. W trakcie odegranej scenki, musimy jeszcze wykonywać odpowiednie gesty myszką, dzięki którym egzekucja zakończy się sukcesem.
Warto wspomnieć o ciekawostce związanej z pozbawianiem ofiar ich głów. Czasami jest to czynność automatyczna, wykonywana zazwyczaj pod koniec sekwencji w której użyjemy danego (ostrego) rodzaju broni. Niemniej, mając w ręku powiedzmy piłę, sami możemy stanąć nad ciałem i uderzyć (lewym przyciskiem myszy). Jeśli tylko trafimy w szyję - głowa odpadnie i będziemy mogli ją zabrać w charakterze broni miotanej. Poza tym w kilku miejscach użyjemy tych makabrycznych trofeów do otwarcia sobie drzwi.